Miała któraś z Was przeczucie co do płci dziecka?

I się sprawdziło? Czyli czułyście, że to np. chłopiec od początku i tak było? Bo ja mam jakieś silne przeczucie ze to będzie synek, nie wiem skąd się to wzięło. Może za 2 dni lekarzowi uda się podglądnąć na wizycie.

Ja jestem w 100 procentach przekonana, że takie przeczucia istnieją. Miałam tak dwa razy. Za pierwszym razem od razu wraz z wynikiem testu wiedziałam że chłopak. Pod uwagę nawet dziewczynki nie brałam. W drugiej ciąży miałam identyczne uczucie. Chłopak w 100 procentach, a że to drugiej dziecko każdy życzył mi dziewczynki. Ja każdemu mówiłam, że to facet i koniec. Inna sprawa, że bardzo chciałam mieć dwóch chłopców. Przy pierwszym usg przeżyłam szok... lekarz powiedział ze dziewczynka. Dziwnie się czułam, przecież czułam chłopaka. Drugie usg i następne potwierdziły chłopaka :)

Ja mialam. W pierwszej ciazy chcialam miec synka i czulam, ze sie udalo i faktycznie mam synka :-) Teraz w drugiej ciazy marzylam o coreczce. Na dwoch usg uslyszalam jednak, ze chlopak, lekarz pokazywal siusiaka. Pomyslalam sobie, ze trudno, chopak tez super, aby byl zdrowy. Ale pewnego dnia poczulam, ze cos mi tu nie pasuje. Ze to jednak dziewczynka. Maz sie ze mnie smial, bo przeciez mielismy zdjecie "siusiaka". Robilam test Nifty (ze wzgledu na podwyzszone NT) i tak okreslaja plec. Przyszedl wspanialy wynik "PRAWIDLOWY, plec ŻEŃSKA). Bylam w szoku!!! Jednak moje przeczucia sie sprawdzily :-) Na nastepnym usg lekarz juz widzial wargi sromowe :-)

Ja czuję właśnie taką niewyjaśnioną pewność, że to chłopak. Jakby lekarz powiedział, że dziewczynka to by mnie to bardzo zaskoczyło. Ciekawe co z tego przeczucia w rzeczywistości wyjdzie :D

Mnie na początku 1 ciąży przyśnił się taki mały, śliczny chłopczyk, z poważną miną układający klocki. I urodziłam synka. Na początku 2 ciąży przyśniła mi się dziewczynka, taka biegająca z dwoma kucykami. Niedawno na usg połówkowym lekarz na 99% określił, że będzie córeczka. Można więc powiedzieć, że moje dzieci mi się przyśniły :)

Tez mialam przeczucie od poczatku ze bedzie chlopiec..no I jest potwierdzone na usg I testem harmomy

tez miałam pierwsze że będzie syn i jest syn, drugi raz że córka, choć każdy twierdził że na pewno syn bo ładnie wyglądam czułam że córka i była córka

Tak. Czułam że to będzie córka choć nie wykluczałam też chłopca. Czyli było mi to obojętne i chciałam być przygotowana na wszystko podczas gdy podświadomie pragnęłam córki. Ale nie to było niesamowite w mojej ciąży. Niesamowite było to, że ja czułam że w nią zachodzę od pierwszych chwil i test wykonałam dopiero w 10tyg ciąży dla formalności tuż przed pójściem do gina.

Mnie się w pierwszej ciąży sprawdziło, ale w drugiej już nie. Do końca prawie mi się wydawało, że pewnie lekarz się pomylił i uwierzyłam dopiero w 36 tyg - wtedy na usg dziecko tak się ustawiło, że nie miałam już wątpliwości, że to jednak lekarzmiał rację a nie ja.

Ja jestem w pierwszej ciąży i na początku miłam przeczucie że będzie to dziewczynka i po usg się potwierdzilo. Za miesiąc urodze małą Kinge.

ja tak.W pierwszej ciąży nie dopuszczałam nawet myśli,że może być chłopak i udało się mam córę.W drugiej marzyłam o synku,czułam,że to będzie chłopak i urodził się synuś:)

Tak. Od poczatku mialam przeczucie ze na 100proc bedzie chlopak. W 22wtc pokazala sie nam dziewczynka :)))

Tak. Od poczatku mialam przeczucie ze na 100proc bedzie chlopak. W 22wtc pokazala sie nam dziewczynka usmiech.gif xxx To jak u mnie, tylko odwrotnie z płcia. Moim zdaniem nie istnieje nic kiego jak przeczucie, bo często się sprawdza a często nie.

W pierwszej ciazy bylam zmieszana ale czulam ze coreczka, i jest corcia. Teraz jestem w drugiej ciazy 14 tydzien i czuje ze bedzie synek, tydzien temu na usg ginekolog powiedziala ze prawdopodobnie bedzie synek ale juz pewniejsi bedziemy w czerwcu ;)

Skoro Twoim zdaniem nie ma czegos takiego jak przeczucie, tobjak wytlumaczysz przeczucia dziewczyny z 9:45?

ale glupota.... wiadomo że jak masz szanse zgadnąć 50% na 50% to jest spora szansa że ,,trafisz" na własciwą odpowiedz..:/ przeciez każda ktora akurat zgadła będzie twierdzić, że ma przeczucie , a jak nie zgadła to że nie ma i tyle żadna mi filozofa nie ma czegos takiego jak przeczucie

To nie chodzi o zgadnięcie.. Widocznie tego nie czułaś.. To jest przeczucie i taka intuicja... Czuję chłopca, ale marzę o córce. Zobaczymy jak to z tym będzie i czy intuicja nie zawiedzie :)

przeczucia jako tako nie mam, tzn mysle sobie czasem, ze to chlopiec choc chcialabym dziewczynke :) w srode sie okaze na polowkowych :) - mam nadzieje :)

ja tak miałam, zaszłam w ciąże i chłopak mówił, że będzie córka bo on tak czuje a ja mówiłam, żeby się nie nastawiał bo jestem przekonana, że będzie syn bo tak czuje no i mam teraz 3 miesięcznego synunia :)

Miałam silne przeczucie, że będzie chłopak, a była dziewczynka. Koleżanka miała podobnie, już nawet sobie imię wymyślała, ciuszki kupowała, a tu jednak pomyłka. Sorry, ale nie ma czegoś takiego jak sprawdzające się przeczucie. U jednego się sprawdzi, u drugiego nie. Więc ta sprawdzalność się przeczuć wynika wyłącznie ze statystyki:P

pauliskaa93 dziś To nie chodzi o zgadnięcie.. Widocznie tego nie czułaś.. To jest przeczucie i taka intuicja... Czuję chłopca, ale marzę o córce. Zobaczymy jak to z tym będzie i czy intuicja nie zawiedzie XXX Bzdura. Ja czułam i się pomyliłam. Podobnie jak część koleżanek: mimo, że czuły płeć dziecka to się okazało, że były w błędzie. Gów* nie intuicja - taka prawda. Statystycznie masz 50% szans, że się Twoje "przeczucie" sprawdzi, więc szanse są spore. Stąd pewnie tak wiele idiotek gadających o tych przeczuciach:P

No ale przeczucie miałaś więc wiesz o czym mówię :) ja nie piszę, że to się sprawdza w 100%, tak sobie tylko o tym myślę.. to moja 1 ciąża i mam takie odczucia, byłam ciekawa czy to się sprawdziło komuś, sama nie wiem skąd mi się to wzięło ale tak czuje :) zobaczymy jak będzie w rzeczywistości :)

tak 2 razy:) byłam pewna ze bedzie syn nawet nie było w mysli dziewczynki tak samo puzniej było z córą.

W 1 ciazy nie zastanawialam sie nad tym. w 2 od samego poczatku wiedzialam ze chlopiec - mialam ciemniejsze wloski na brzuchu, jadlam kwasne itd.

pauliskaa93 dziś No ale przeczucie miałaś więc wiesz o czym mówię usmiech.gif ja nie piszę, że to się sprawdza w 100%, tak sobie tylko o tym myślę.. to moja 1 ciąża i mam takie odczucia, byłam ciekawa czy to się sprawdziło komuś, sama nie wiem skąd mi się to wzięło ale tak czuje usmiech.gif zobaczymy jak będzie w rzeczywistości usmiech.gif XXX Po doświadczeniach w pierwszej ciąży wiem że przeczucia to zawracanie sobie głowy głupotami:) Serio. I wiesz co, myślę, że się po prostu sama nakręcałam, tak jak Ty teraz. Aaaa... no i przeczucie musi być prawdziwe inaczej to nie przeczucie tylko urojenia:P. W drugiej ciąży w ogóle o tym nie myślę:)

Za 1 razemwszyscy mi wciskali że będzie syn bo podobno ładnie wygladalam ja się uparlam że córka miałaM przeczucie i była córkA. Za drugiM znowu wciskali ze syn a ja od początku znowu czułam ze dziewczynka i znowu miałam rację.

Ja w pierwszej ciąży czułam dziewczynkę i się sprawdziło. W drugiej ciąży również od momentu pojawienia się dwóch kreseczek czułam że to będzie dziewczynka. Teraz jestem pewna na chłopaka,choć na dwóch usg lekarz twierdził że siusiaka nie widać. Co za tym idzie będzie dziewczynka. Ja jednak wewnętrznie odczuwam chłopca. Nawet przez myśl mi nie przeszła ani razu dziewczynka. Co będzie zobaczymy jestem w 24 tc więc mamy jeszcze sporo czasu :-)