Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iwona

mieszkanie czy dom?

Polecane posty

w końcu z moim mężem jakoś udalo nam się uciułać na własny kąt, lata wyrzeczeń, ciężkiej pracy, oszczędnego życia, odmawiania sobie przyjemności... Mam do Was pytanie o plusy i minusy mieszkanie w mieście w mieszkaniu/domu. My nie możemy się zdecydować, ciągle zmieniamy zdanie. Dodam że mamy 1 dziecko w wieku 12 miesięcy i w planach jeszcze jedno... Mam prośbe, jak możecie napisać czy mieszkacie w bloku czy domu, jaki metraz, jakie macie miesięczne koszty itp... będę wdzięczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w bloku,mieszkanie 65 m, 3 pokoje plus kuchnia osiedle spokojne, cicho i milo oplaty miesieczne 400 zł czynsz plus inne media typu prad, gaz ok 250 zł nie chcialabym mieszkac w domu, chyba jestem zbyt wygodna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
dziwni jesteście skoro się zastanawiacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego dziwni? to chyba dość poważna decyzja, nie chcę jej podejmować ot tak... dlatego chciałam się dowiedzieć jak to u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w bloku 4 piętrowym, na 4 pietrze. 3 pokoje 55m2 marze o domu... nie duzy. do 140 m2, parterowy... na razie w sferze marzen ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plusy mieszkania? centralne ogrzewanie, nie martwie sie o otoczenie, remonty bloku itp. minusy - u mnie brak windy, hałas, sąsiedzi, ciasno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moja ciocia jak była już w
w domu zawsze jest coś do roboty, plus odśnieżanie, koszenie trawy itd. mi by się nie chciało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dom - dół 100m2, góra 80m2. Ciągle jest coś do zrobienia, to płot, to chodnik, to elewacja, to piec, to ocieplenia, to ściany, to hydraulika. No ogólnie w koło macieju. Zrobisz jedno, bierzesz się za drugie. mieszkanie - 80m2 (delegacja - stancja) fundusz remontowy pokrywa koszty 'zewnętrzne'. Wewnątrz to wiadomo malujesz czy remontujesz raz na dłuuugi czas, no chyba, że lubisz i masz pieniądze ;] ALE! Dom to dom ;] swój własny, dużo miejsca, podwórko, taras - dla dzieci raj. Mieszkanie? Nie wiadomo na jakich sąsiadów trafisz, które piętro, basenu sobie pod blokiem nie napompujesz, żeby dziecko miało frajdę. Jeśli chodzi o koszty to ostatnio znajomy postawił dom za 100 000 zł. Oczywiście dochodzi do tego działka i plany. Czyli w sumie ok.250 000 zł i ma swój dom. Mieszkanie? Cena porównywalna. Ja byłabym za domem jednak ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy co lubicie, gdzie teraz mieszkacie, niektórzy np. duszą się w mieście,inni znowu nie wyobrażają sobie życia na wsi. My kupiliśmy dom do remontu na wsi, wcześniej wynajmowalismy mieszkanie w mieście i nie żałujemy decyzji. Mamy swoje wielkie podwórku, dziecko może ganiać ile chce, ja mam świeże warzywka ( oczywiście ogródek dla kogoś kto będzie o niego dbał). Wiadomo, ze w domu jest więcej roboty, a to piec, a to trawa, a to inne rzeczy. W mieście nic Cię nie interesuje, tyle że płacisz czynsz. Mozesz też mieszkać w mieszkaniu na wsi z własnym ogródkiem ale to też co innego niż dom, wspólne podwórku, nie wiadomo jacy sąsiedzi. Najlepiej poszukać domek niedaleko miasta, my znaleźliśmy niecałe 10 km od miasta ( do centrum autem jadę około 10 minut nawet nie) Trzeba wiedzieć co się lubi i czy w domu wszystkiemu się podoła.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moja ciocia jak była już w
mieszkanie też możesz mieć własnościowe. dla mnie najlepszą opcją byłby loft :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi-
zgadzam się ze wszystkimi argumentami przedmówczyń - zarówno z tymi na plus jak i na minus. Sama wychowałam się w domu, od 3 lat mieszkam w bloku, więc wiem co i jak. ja widzę jeszcze jedną kwestię do rozstrzygnięcia - dom - owszem podwórko, raj dla dzieci, masz je zawsze pod okiem ale z kolei blok to plac zabaw z innymi dziećmi. Syn mojej koleżanki, który bawi się przed domem sam jak przyjeźdza do nas na plac zabaw to nie może się nacieszyć kolegami i kolezankami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całe życie mieszkałam w domu z ogrodem,teraz mieszkam w bloku i powiem szczerze wole zdecydowanie dom! masz swój ogród, możesz w nim robić co chcesz grill itp. w bloku niestety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w domu
160 m2 powierzchni użytkowej plus spora działka. Oplaty jakieś 1300 zl w sezonie grzewczym, w lecie 500 zl plus podatki, ubezpieczenie itd. Ciągle remonty, ciągle inwestycje w dom. Wolałabym mieszkanie na parterze z własnym ogródkiem. W nowych blokach jest taka opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea....
modne sa teraz takze szeregowce np z ogrodkiem. koszty mniejsze niz dom, komfort mieszkania duzo lepszy niz w bloku, wiec moze taka opcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napsiz tak
dla mnie to jest oczywiste ze dom to najlepsza opcja zawsze. wiec ja bym sie nie zastanawiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moja ciocia jak była już w
truskava, ale trzeba mieć czas i ochotę na pielęgnowanie ogrodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
160 m2 powierzchni użytkowej plus spora działka. Oplaty jakieś 1300 zl w sezonie grzewczym, w lecie 500 zl plus podatki, ubezpieczenie itd. Ciągle remonty, ciągle inwestycje w dom. Wolałabym mieszkanie na parterze z własnym ogródkiem. W nowych blokach jest taka opcja. A czy uważasz, że mieszkanie w bloku wychodzi Cię taniej? Mieszkanie tez musisz remontować, za czynsz płacić, za ogrzewanie, za wszystko więc wydaje mi się ze wychodzi jeszcze drożej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowkibi
Mieszkanie-plus bo mieszkasz w centrum,znaczy w mieście wszystko na miejscu.,nie palisz w piecu,nie odśnieżasz zimą śniegu..ale nie wiesz na jakiego sąsiada trafisz,któe piętro w bloku jest mega duszno latem...:/ Dom-własny kąt za te same pieniądze praktycznie zawsze możesz latem wyjść w pidżamie z kawą na trawke ,dla dzieci raj ogromny plac zabaw,więcej miejsca ,przyjedzie mama -zawsze będzie miejsce do spania większa prywatność bo jest góra i dół. Ja jestem w 80% za domem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi-
całe życie mieszkałam w domu i napatrzyłam się na to jak moi rodzice ciągle ciułali, nie jeździli na wakacje, od ust sobie odejmowali bo piec, bo dach, bo płot, bo trotuar, bo ogród, bo schody, bo drzwi, bo okna, bo kosiarka i jak dochodzili do końca kolejki to znów się wszystko zaczynało sypać i znów od nowa.. niekończąca sie historia. nie chciałam tak żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli dom, to chciałam bym kupic gotowy, ewnentualnie do remontu, ale w miarę nowy kilkuletni... nie miałabym głowy na budowę, pilnowanie tego wszystkiego itp, po prostu nie mamy na to czasu... dodam, że jeśli miałby to być dom to w mieście, nie pod miastem, bo ewentualna kwestia dojazdów mnie przeraza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
ja mam porównanie. Wcześniej mieszkanie 55m2, 3 pokoje opłaty: w sezonie grzewczym 600zł, latem 400zł plusy: nie musisz się martwić remontami z zewnątrz, załatwianiem kominiarza, śmieci itd. minusy: hałas, smród, upierdliwi sąsiedzi dom 160m2 opłaty około 1200zł w sezonie grzewczym, około 600zł latem plusy: cisza, spokój czyli to, o czym cały czas marzyłam mieszkając w bloku minusy: więcej latania, załatwiania, wszystko na Twojej głowie Ja nie zamieniłabym nigdy domu na mieszkanie, ale jak widać każdy ma inne wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla blabla
U nas dom :) Domek 88 m2 pow. użytkowej działka 14 arów na wsi, w spokojnym usytuowaniu Luz.... przychodzę z pracy, spokój...leżaczek...bawiace się dziecko. Później na spokojnie obiadzik, pranie, sprzątanie Pranie pachnące wiatrem, łąką.... To powietrze..ohhh achhh Własny ogródek, własna altanka, włąsne warzywa basen, duża piaskownica. Raj jak na wczasach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka
ta napisze że mam dom czy mieszkanie to później pomarańcze będą pisac topiki jaka to ze mnie bogaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej boje sie właśnie tych kosztów zwiazanych z domem: ogrzewanie, remonty itp, ale z drugiej str mając mieszkanie co miesiąc też sie buli do spółdzielnie nawet 500zł czynszu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie masz aż tak dużych kosztów. Wiadomo rachunki typu prąd, woda płacisz też w mieszkaniu. Za ogrzewanie zależy jaka powierzchnia, czym będziecie palić, jaki piec. Chcecie kupic do remontu, to zrobicie raz a porządnie,a później ewentualne zmiany, poprawki , odświeżenie ale tego też co miesiac nie będziecie robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla blabla
odśnieżanie wokół domu = mąż i synek 4 latka :) a pod samą bramę odśnieżarka :) zabawy zimą, lepienie bałwana :) W ogóle to Dom = radość BEZCENNA :) Ogrodzenie, dach, rynny nie psują sie codziennie. Gdy stawiasz nowy dom - wszystko to w/w jest nowe. Gdy przyjdzie Ci to wymienić za 10-15 lat, to zawsze można odłożyć. Odkładając 100 zł miesiecznie mamy po 10 latach - 12.000 zł. W mieszkaniu płacisz czynsz....na jedno wychodzi A dom to dom. Mozesz grilla ze znajomymi zrobić, wyjść na balkon w bieliźnie...itd.itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniankaaaaaa
Ja też miałam taki sam problem . Ale jednak wybrałam mieszkanie 68m2 (1 pietro w centrum miasta) Mamy 3 pokoje , kuchnie , łazienke i na nas 2 wystarcza nam . Opłaty latem 350 czynsz + media zimą 500zł z ogrzewaniem +media Dom w cenie mieszkania to jedynie 20km za miastem . Jazda godzinę do pracy w jedną stronę . Sorki ale to nie dla mnie . A na dom w miescie ceny od 900 tyś zł w górę ,,,śmiech na sali. ( u mnie w 3 mieście ) Mam wspaniałą działkę rekreacyjną pod lasem 10 min jazdy od domu ..więc jak chcę grilla to jadę na działkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×