Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Na fali tematow o Autyzmie. Jak wygladaja relacje 3 latka z dziecmi?

Polecane posty

Gość gość

Zawsze wydawalo mi sie ze mija corka rozwija sie dobrze. Ale dosc pozno zaczela mowic, byla u logopedy, dostalysmy cwiczenia i przed 3 urodzinami mowa ruszyla. Dzis jest dosc dobrze,ale zaczelam czytac internet i tak sie zastanawiam czy moja corka nie za malo bawi sie z rowiesniakmi. Chodzi do przedszkola, bawi sie z dziecmi,ale lubi tez samotna zabawe,lalkami ,ukladankami, domkami. Jak ja obserwuje w grupie to na pewno sie nie izoluje, zaczepia dzieci, potrafi z nimi biegac 2 godziny ale potrafi je olac i godzine kolorowac. Tyle teraz pisza o autyzmie,ze zaczelam sie zastanawiac, czy to moze jakas lavodna postac np. Asperger. Jak corke odbieram z przedszkola czesto bawi sie obok dzieci tzn.rownolegle, np przy stoliku. Przedszkolanka nie widzi problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem zdania ze młodsze dzieci bawią się obok siebie a nie z sobą. A chodzi pierwszy rok do przedszkola ? Moja córka też tak miała. Potem się rozkrecila i zaczęły się wspólne zabawy z dziećmi ale nadal też miewa tak ze bawi się sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi pierwszy rok do przedszkola,wcześniej chodziła do takiego domowego żłobka, ale tam były same maluszki tzn.mlodsze od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja w pierwszym roku przedszkola tak średnio bawiła się z dziećmi. Nowa grupa etc. Potem się rozkrecila ale trochę to trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka autorki zachowuje się normalnie. Ma ochotę bawić się z dziećmi to się bawi, ma ochotę bawić się w coś innego to bawi się sama. Co w tym dziwnego? My dorośli też nie zawsze mamy ochotę na towarzystwo, każdy czasem woli zaszyć się gdzieś z ksiażką czy obejrzeć serial niż paplać z koleżankami przy kolejnej kawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedszkolanki maja doswiadczenie, setki dzieci juz poznaly, gdyby cos bylo nie tak to by zauwazyly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie zauwazyly. W szkole zdiagnozowany - asperger.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Niemczech się w tej chwili dużo pisze o Kiss-Kidd-syndrom. Przesunięcie się kręgu szyjnego, ucisk daje podobne objawy. Kiss przechodzi w Kidd, a objawy tego to: Ból głowy, migrena, ból pleców i kolan, "bóle wzrastające" ograniczenia ruchowe Trudności w koordynacji i deficyty motoryczne Zaburzenia uczenia się i koncentracji w szkole, dysleksja, dyskalkulia Zaburzenia poznawcze zaburzona integracja społeczna Zaburzenia emocji Hiperkineza, nadpobudliwość Hipoaktywność z zachowaniami wycofania (śnienie) do cech autystycznych Niepewności w orientacji przestrzennej, lęk wysokości , zawroty głowy zaburzenia wegetatywne, np. Jako zaburzenia snu, nocne oddawanie moczu Problemy ortodontyczne, zgryz krzyżowy, zgryz krzyżowy, oddychanie przez usta. Wystarczy nastawić krąg, jeśli to możliwe. Tylko że lekarza, który to robi ja znam w Kolonii (cena wizyty z prześwietleniem 150 euro).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeny pierwszo slysze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko w tym wieku nie bawi się z dziećmi tylko obok nich. Dopiero ok 4 wchodzi w głębsze i bliższe relacje z innymi dziećmi. Nie nawiązuje jednak przyjaźni, są to luzniejsze relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 21:25 Poczytaj tutaj: http://davidicke.pl/forum/kiss-syndrom-t6650.html W Polsce się o tym nie mówi, bo na tym mało się zarabia, a poza tym nastawiania kręgu, który się wysunął trzeba się nauczyć, a to bardzo nowe odkrycie. To nie jest choroba, po prostu tak organizm reaguje, to możesz porównać z odciskiem, który nie jest chorobą, a wywołuje grymas na twarzy, przy chodzeniu. Jedno jest pewne, w Niemczech terapia, polegająca na nastawieniu kręgu, po wcześniejszym prześwietleniu pomaga. Dzieci rozwijają się dużo lepiej. Jak cię interesuje poczytaj w oryginale, znajdziesz też adresy lekarzy: http://www.kiss-kid.de/seiten/kidd_syndrom.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo u nas lekarze muszą po kilkadziesiąt godzin w tygodniu od jednej do drugiej przychodni ganiać, to nie mają czasu, żeby się dokształcić i o tym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×