Po co szczepic na DTP i polio

przeciez zachorowania na tezec sa tak rzadkie ze nie widze sensu, na krztusiec choruja tez szczepieni, mam znajome ktorych dzieci sa zaszczepione i nie dosc ze wszystkie chorowaly na krztusiec to jeszcze ciezko przechodzily. Polio nie ma u nas od wielu lat wiec tez nie widze sensu szczepienia.

Jaka Ty glupia jestes. No nie choruja bo sa szczepienia ciemna maso.

Obecnie ludzie migrują jest wielu przyjezdnych, polio może zarazić ktokolwiek a nawet dziecko które przyjęło szczepienie doustne OPV bo niektórzy nadal tym szczepią. Warto jednak zaszczpic polio IPV (domięśniowo) nie pooduje ta szczepionka poważnych odczynów, jedynie ból głowy i miejsce wkłucia.

sama jestes glupia czytalam statystyki niemieckie i tam mimo ze rocznie tysiace dzieci sie nie szczepi na tezec to dzieci wcale na niego nie choruja. Od 30 lat nie bylo tam zachorowania na tezec u dziecka niezaszczepionego za to u zaszczepionego zdarzaja sie.

to nie szczepcie tych swoich dzieciorów jak nie chcecie :O tylko potem łap nie wyciągajcie po pomoc do państwa

Tężec to nie grypa. Tężcem można zakazić się np. zacinając się brudnym narzędziem. Ostatnio mój syn został zraniony brudną żyletką znalezioną przez kolegę na podwórku. Dzięki Bogu jest zaszczepiony. Tężec nie jest chorobą zakaźną dlatego tymi statystykami możesz sobie podetrzeć wiesz co.

To moze niech szczepiacy sami sobie kupuja szczepionki a nie za panstwowe z NFZ? To moze tez szczepiacy z nieporzadanymi odczynami poszczepiennymi tez niech lecza je prywatnie a nie w panstwowym szpitalu? Moze niech szczepiacy ktorych dziecko zachorowalo na chorobe zakazna przeciw ktorej byl szczepiony tez niech leczy sie za swoje pieniadze a nie panstwowe. Szczepienie to zabieg medyczny laczacy sie ewentualnymi powiklaniami na ktory musze wyrazic zgode i to powinna byc moja sprawa czy szczepie czy nie. W Nieczech jest obecnie 250 000 dzieci nieszczepionych w Austrii jeszcze wiecej i jakos nikt tam masowo nie choruje na choroby zakazne a nawet choruja w mniejszym stopniu niz w Polsce gdzie prawie kazde dziecko jest zaszczepione. Nawet zostalo udowodnione naukowo ze dzieci szczepione czesciej zapadaja na przewlekle choroby jak cukrzyce, astma, alergie, itp. wiec moze niech szczepieni sami sie z tych chorob tez lecza a nie za panstwowe?

Wiesz ile bylo zakazen tezcem przed wprowadzeniem szczepien? Rocznie 200-400. W tym 3/4 to zakazenia noworodkow ktore mialy kontakt z niewysterylizowanymi narzedziami w szpitalach i osoby po 65rz. reaszta to przypadki jednostkowe mimo braku szczepien. Statystyki w tym przypadku dobrze pokazuja paranoje strachu przeciw tezcowi a ryzyko zakazenia jest mniejsze niz trafienie w totolotka.

W tych Twoich badaniach to pewnie tyle prawdy co w tyn że mmr powoduje autyzm. Gdybyscie posiadały choć' odrobinę wiedzy medycznej nie bredziłybyście jak potłuczone.

Zarazki tężca w strzykawkach?!u noworodków?! Guupie jestescie mamuski oświecona:( Oj,teżec jest np w ziemi.Ja-dorosła tak się zaraziłam zrywając..śwince morskiej trawę,zadrapałam się i..zaraziłam.W ciagu godziny lądowałam w szpitalu na zakaznym jako zagrożenie zycia.Byle szybciej dostać zastrzyk. Ja-dorosła,odporna osoba,to co mówić małe dzieci. Nie szczepcie,wasza rzecz.Tylko zdążcie potem na SOR ..

Ta co masz odrobine wiedzy medycznej szkoda ze nie wiesz iz jest coraz wiecej badan niezaleznych osrodkow medycznych potwierdzajacych zaleznosc miedzy szczepionka mmr a autyzmem, Twoja wiedza medyczna pewnie tez nie podpowiada ci ze dane ktore napisalam to oficjalne dane epidemiologiczne Panstwowego Zakladu Higieny. nastepna kolezanka powinna nauczyc sie czytac nie ma tam nic napisane o jakis strzykawkach, chodzilo o niestetrylne narzedzia glownie nozyczki do przecinania pepowiny. Po drugie wytlumacz mi w jaki sposob dowiedzialas sie od razu o zakazeniu i w jaki sposob w godzine od zranienia bylas w szpitalu skoro okres wystepienia objawow to minimum 2 dni po zranieniu.

Straszycie tezcem a głupie nie wiecie czy szczepione czy nie szczepione w razie zakarzenia leczy się po prostu surowicą? Dokładnie takie samo postępowanie w obu przypadkach więc po co szczepionka, ona przed zakażeniem nie chroni

Dokladnie kazdemu profilaktycznie podaje sie surowice wiec nie widze sensu faszerowac sie szczepionka tym bardziej ze wysoki poziom przeciwcial po szczepionce nie daje odpornosci na zakazenie bylo wiele takich przypadkow w literaturze medycznej ze zakazaly sie osoby z wyskim poziomem przeciwcial.

ogladalam program o polio i nie jest to jakas straszna choroby tak naprawde w wiekszosci przypadkow przebiega bezobjawowo, te cale porazenia ktorymi sie straszy to naprawde wyjatkowe przypadki.

w moim najblizszym otoczeniu znam 2 przypadki polio i nie chce żeby moje dziecko tak chodziło. ci faceci nie byli szczepieni, bo to były inne czasy, ale z biednych rodzin nie byli i ich rodzice wpakowali dużo pieniedzy w leczenie. mimo tego jeden mocno utyka a drugi ciągnie nogę za sobą

nie chodzi o biede czy nie, moze akurat mieli pecha, slaby uklad odpornosciowy w tym okresie, jak pochodza z jednej rodziny to musial byc jakis czynnik sprzyjajacy porazeniom. Podobno od zakonczenia wojny do czasu wprowadzenia szczepien bylo okolo 300 porazen na caly kraj. To niezmiernie rzadkie zjawisko.

nie sa z jednej rodziny, ale z jednej miejscowości, ok 300 mieszkańców. w takim razie musiały być tam wyjątkowo sprzyjajace warunki. faktem jest, że rodzice sporo włożyli w ich leczenie, na ile ówczesna medycyna pozwalała. a i tak pozostali kalekami.

ja nie szczepie wogole nie widze sensu za to widze efekty jak moj maluch chodzac do przedszkola nigdy nie choruje a inne dzieci szczepione ciagle jakies infekcje hoduja.

Ja szczepie dzieci w/g kalendarza i tez nie choruja, a przedszkole juz dawno przeszły.

Moje dziecko miało odczyn po DTP, wiązał się on ze zmienionym napięciem. Przy kolejnych szczepieniach wyeliminowaliśmy krztusiec bo to on był przyczyna odczynu i szczepiłam normalnie według kalendarza. Co do polio, to naprawdę straszna choroba i dziecko nie zaszczepione nie powinno być przyjęte do grupy przedszkolnej gdyż to właśnie ono jest najbardziej zagrozone, szczepione doustnym żywym szczepem wydalają go droga fekalno-oralana a nieszczepione dziecko nie ma szans się przed tym obronić. My baktreri nie widzimy i dziecko nawet na placu zabaw czy w sklepie może się zarazić, jakim kretynem trzeba być by narażać dziecko na porażenie. I porażenie to po zakażeniu najczęściej rozwija się błyskawicznie- a jak tam ktoś napisał że tylko czasem daje objawy- bzdura! Nawet jak po zakazeniu nie ujawni się to po 5-10latach.

Co to za wymysły nt tężca? np. w 2007roku zachorowało 19osób a 9 zmarło i to w Polsce. A wy piszceie że nikt nie choruje od lat

chyba masz jakies klamliwe dane wg danych PZH bylo 19 zakazen ale tylko 5 osob zmarlo, 2 osoby miedzy 60-65 rz, reszta powyzej 70 roku zycia. Wszyscy prawdopodobnie schorowani ze slabym ukladem odpornosci, 4 przypadki na wsi, nie zdezynfekowali ran, po co ta panika? bzdury gadasz na temat polio kto ci nagadal ze polio po 5-10 latach sie ujawnia? jakim kretynem trzeba byc zeby nie znac podstawowych informacji na temat polio. Postac porazenna to tylko 0,1% przypadkow zakazen, 99% to zakazenia bezobjawowe z samoczynnym wyzdrowieniem. W latach powojennych od 1945 r do 1959 czyli do roku kiedy wprowadzono szczepienie na polio wystapilo w Polsce tylko 230 porazen z powodu polio to 17 rocznie na caly kraj. Poczytaj troche zanim zaczniesz siac panike. nastraszyli was w mediach propaganda polio jakby kazdy przypadek wiazal sie z porazeniem i teraz powtarzacie te bzdury i straszycie ludzi bajkami.

Do zwolennikow szczepionek mozna mowic jak do sciany i tak nie zrozumieja, nie potrafia myslec logicznie i wyciagac wnioskow. W Niemczech jest 250 tys dzieci nieszczepionych w Austrii jeszcze wiecej bo 20% dzieci jest nieszczepionych a nikt tam nie choruje masowo na choroby zakazne w tym tezec, polio a maja tam o wiele wieksza imigracje i kontakt z obcokrajowacami ktorzy moga takie choroby jak polio przywozic a mimo to nikt na to nie choruje nie ma epidemii na wiele chorob zakaznych maja mniejsza zachorowalnosc niz w Polsce mimo ze u nas prawie cala populacja dzieci jest zaszczepiona moze z kilka tysiecy dzieci jest niezaszczepionych. A zwolennicy szczepionek i tak beda sie upierac ze jak wiecej osob bedzie sie nieszczepic to przyjda do nas epidemie z koszmarow i wszystkich nas wybija jak w sredniowieczu. Zal na was patrzec, strach w oczach i propaganda. Potraficie sobie logicznie przeanalizowac te dane czy jest to dla was za ciezka praca?

podobno w szczepionkach sa jakies niebezpeiczne wirusy od zwierzat dostajace sie do szczepionek podczas produkcji, prawda to?

A to nie jest tak,ze sa rzadkie bo ludzi się szczepi?

Polio praktycznie zostało wyeliminowane, ale włąśnie dzięki szczepieniom. Z uwagi na to,ze społeczeństwo jest zaszczepione, choroba ta już nie wystepuje. W przeszłosci był to spory problem i medycyna rozwinęła sie na tyle aby ja pokonać: Na tej stronie jest opisane z czym wiąże się choroba: https://choroba.com.pl/choroba-heinego-medina-polio Polecam poczytac sobie o niej zanim zdecydujecie się zrezygnować ze szczepień. W krajach 3 świata nadal są osoby umierające z jej powodu!

Wolę nie ryzykować życiem i zdrowiem dziecka. Wierzę lekarzom, nie wierzę osobom które poczytaly trochę w internecie i myśla, że coś wiedzą, a g.....wiedza.

8:48 Tyle, ze np w USA jest wiele ksiazkowych publikacji napisanych przez LEKARZY na temat szczepionek co one zawieraja (jakie konserwanty, metale, zwierzece komorki) oraz jakie byly skutki uboczne itd. Sa to publikacje szeroko dostepne w ksiegarni, bibliotece, a nie newsy 'z internetu'.

gość 2014.07.11 podobno w szczepionkach sa jakies niebezpeiczne wirusy od zwierzat dostajace sie do szczepionek podczas produkcji, prawda to? xxx Od jakich zwierząt? Przecież szczepionki robi się z wyabortowanych płodów!

Nie wszystkie szczepionki byly hodowane na plodach, niektore wirusy wyhodowano na tkankach zwierzat.