Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaca123321

Szpital Drawsko Pomorskie

Polecane posty

Gość pytajaca123321

Czy są tu dziewczyny, które rodziły w Drawsku Pomorskim? Jakie są wasze opinie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca123321
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!! ja rodziłam i rodzić znów będę... fajny personel i położne :) dziecko masz kiedy chcesz... pielęgniarki kąpią i przebierają jeżeli Ty nie czujesz sie na siłach... szybkiego i jak najmniej bolesnego ..plummmmm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca123321
może jest ktoś jeszcze i może się wypowiedzieć na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe..bedzie Ci ciężko znależć jeszcze kogoś... koleżanki moje też rodziły w Drawsku i nie narzekały... wybór był między Stargardem a Drawskiem ... w Drawsku jest taka swojska atmosfera , bez skrępowania możesz pytać czy prosić o pomoc...w stargardzie spróbuj sie tylko odezwac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca123321
madalenaa, a czy Twoją ciąże prowadzi lekarz, który pracuje w szpitalu w Drawsku?? Ja sie boję, że w razie komplikacji nie bardzo mi pomogą, niestety znam kilka takich przypadków, kiedy dziewczyny musiały trafić do Szczecina po komplikacjach. Ale ostatnio słyszałam dużo pozytywnych opinii i już sama nie wiem co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corr
O!! mnie też ten temat interesuje, bo chcę tam rodzic w styczniu 2011. Czy jeśli mój lekarz prowadzący nie pracuje w tym szpitalu, to będą na mnie patrzeć mniej życzliwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! za pierwszym razem moja lekarka prowadząca pracująca w tym szpitalu miała wolne i jej nie było :D... ale ordynator i położne super się mną zajęli i Malutką też...także bez obaw.... ja na początku trafiłam na jakąś młodą dziewczynę, która chciała tylko odbębnić dyżur ale po niej zjawiła się starsza, doświadczona położna która zaraz zabrała się do roboty---oksytocyna i pare partych i córa była z nami... polecam porody rodzinne :D....są za darmo ... jak coś to służę pomocą .....:D ja rodzę w lutym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __kik
Madalenaa a mogłabyś napisać co trzeba zabrać do szpitala w Drawsku dla dzidziusia ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corr
A mnie interesuje jak sie sprawowali lekarze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) ja też rodziłam w drawsku. NA początku nie byłam zachwycona i wolałałam nawet rodzić w Sławnie. Ale usłyszałam, że ordynator się zmienił i jest o wiele wiele lepiej, remont szpitala, odświeżona sala porodowa....po porodowe jeszcze nie ;P Ja w sumie przyjechałam o 00:40 i mała urodziła sie o 12:40. Ale do 8 rano nic się nie działo tylko wody mi odchodziły także po obchodzie podali mi okstocyne i po 4 godzinach mała już się urodziła. Personel bardzo miły i sympatyczny, pomagają, tłumaczą. Do szpitala potrzebujesz tylko rzeczy dla siebie, dzieci chyba nie kąpią bo lepiej, żeby było w tej swojej naturalnej osłonce kilka dni. tylko sama przewijasz. ciuszki potrzebujesz tylko na wyjście. dziecko jest w rożku cały czas. my za rodzinny płaciliśmy 150zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka:)
Hej:) Ja rodziłam 12.11.2012r powiem wam tak nie które położne są naprawdę miłe a nie które nie zbyt super...Ja leżałam 2 tyg w tym szpitalu bo byłam już po terminie lekarz prowadzący mi ciąże to był ordynator tego oddziału on jest bez zastrzeżeń:)w tym szpitalu rodzisz bez znieczulenia jakiego kolwiek:(położna tw krzykiem i bólem się nie przejmuje mi odpowiedziała takie są skutki bycia matka:(co prawda rodziłam 5 godz ale to były męcząc godz ...!Można wybrać poród rodzinny czyli morze być z tobą Twój facet np.ja z tego skorzystałam i spędziłam te bolesne chwile z Nim:)Nad opieka dzieci zależy jaka jest pielęgniarka jest jedna bardzo przemiłą dba pomaga we wszystkim a jedna jest taka zołza:(kapią one oczywiście pod zlewem nawet nie sprawdzają wody to było najgorsze gdy widziałam jak ONA moja LENKE tak myje:(radze mieć swoje jedzenie bo tam jest okropne nie dobre to na dodatek 3 kromki chleba 2 plasterki wędliny lub łyżka dżemu:( MASAKRAAAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdkaw
Dziewczyny czy któraś może powiedzieć jak jest teraz w Drawsku?Słyszałam o jakimś remoncie na oddziale nie wiem czy to prawda nie jestem w Drawska, a chyba będę tam rodziła.Swoją drogą słyszałam baardzo dobre opinie o paniach położnych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szpital po remoncie ale sale po porodowe dalej są w opłakanym stanie. Za to sale porodowe super, wanna, piłki itd. oczywiscie cały pobyt zależy od nastroju pielęgniarek bo wszystkie położne od noworodków są wspaniałe. Pomagają, tłumaczą, na noc dziecko jest zabierane. Naprawdę dzięki nim nie bałam sie tam rodzić drugi raz. Oczywiście lepiej "zaplanować poród" do wieczora bo później to już paniom pielęgniarką tam nie pasuję żeby się zjawiać przez co mogą mieć zły humorek. Bo muszą Cię zbadać, krew, golenie itd a pewnie chciały sobie pospac czy coś. ale ogólnie bardzo fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaaaXYZ
ja będę tam rodzić już niedługo i byliśmy ostatnio z mężem aby obejrzeć szpital bo nigdy tam nie byłam. Wyszła do nas bardzo miła położna, powiedziała żebym przyszła miesiąc przed porodem to mnie przebiorą i oprowadzą po oddziele i wszystko pokażą WOW :) są sale tzw. VIP gdzie mąż i jeszcze jedna osoba mogą być ze mną od 8 do 20 ale niestety kosztuje to 300 lub 400 zł (większa sala). Korytarze straszą, ale widać że remont postępuje :) więc będzie coraz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulinka78
Witam. Proszę o podpowiedz:co zabrać do szpitala dla dziecka? Rodzę w styczniu,ale juz zaczynam sie przygotowywać.ps: czy naprawde nie podaja tam znieczulenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulinka78
CO TO ZA SALA VIP??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szpital w drawsku radze omijac szerokim lukiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy możesz dodać coś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam ja rodziłam w ty szpitalu położne są okey chociaż mają ciężką prace zawsze służą pomocą co do dziecka nie potrzeba nic brać wszystko mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama00023
rodzilam tam w 2009 r, pierwsze dziecko, 15h, w nocy byla polozna ok mila itd,o 7 rano przylazla inna strasznie nie mila,nie chcialam nacinaniani wrecz blagalam zeby tego nie robila, za pierwszym razem jej sie nie udalo bo miala tepe nozyczki i sie odsuwalam, za drugim podejsciem naciela mnie a bol party byl slabiutki i myslalam ze wyrwe jej te nozyczki i ja potne!! ogolnie malo sie mna interesowali kilka osob stalo nade mna z zalozonymi rekami a ja cierpialam, kompletna obojetnosc dla rodzacej. zadnego milego slowa "dobrze ci idzie" czy "widac glowke" dziecko bylo cale sine i nie plakalo.ale dzieki bogu zdrowe! potem lezalam na korytarzu bo nie bylo miejsca dla mnie na sali po porodowej, zmarzlam bardzo i sie przeziebilam.ogolnie mowiac jakas porazka z tym wszystkim. teraz oczekuje drugiego dziecka za 3m-ce rozwiazanie, tym razem bede rodzic w niemczech poniewaz sie tu przeprowadzilam, zadnego nacinania nie bedzie i koniecznie znieczulenie, tutaj nie ma z tym problemu nie to co w polsce, mieszkajac w PL NIGDY nie odwazylabym sie na drugie dziecko. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aims
Rodziłam w lutym 2014. Szpital troszkę stary i wielu rzeczy brakuje. Najbardziej zdziwiło mnie, że trzeba mieć swój papier toaletowy, kubek i sztućce. Jedzenie słabe, ale da radę wytrzymać. Dla bardziej wymagających jest podobno gdzieś lodówka, więc można się zaopatrzyć w swój prowiant. Mi wystarczyło szpitalne jedzenie. Dla dziecka wystarczy wziąć chusteczki nawilżane i można ewentualnie jakiś krem do pupy, chociaż zaraz po porodzie dostaje się próbki produktów, które są bardzo wydajne i na pewno wystarczą na te kilka dni w szpitalu (no chyba, że akurat się skończą...). Dziecko zawijane jest w pieluszki i becik szpitalny, więc żadne ubranka nie będą potrzebne aż do wypisu. Podczas przyjęcia na oddział można nie wyrazić zgody na np. nacięcie krocza, lewatywę, łyżeczkowanie macicy i tym podobne. Lewatywa jest pierwszym etapem porodu, ale to nic strasznego a zapewnia spory komfort psychiczny i zabezpiecza noworodka przed bakteriami. Bardzo miły personel. Z tego co zauważyłam krocze nacinane jest bardzo rzadko, położne pomagają, masują i jeśli się dobrze trafi to można nawet czterokilowe dziecko urodzić bez uszkodzeń. Personel również jest bardzo pomocny, warto pytać jak karmić i jak zajmować się dzieckiem, jeśli tylko jest chwila pielęgniarki wszystko pokazują. Osoby odwiedzające oglądają dziecko tylko przez szybę i to pielęgniarka pokazuje dziecko, przy czym często jest sytuacja, że akurat nie ma czasu i rodzina wraca z niczym. Maluch zostaje pod opieką mamy przez cały dzień, a na własne życzenie również w nocy. Poród rodzinny kosztuje 150 zł, można rodzić z gazem (chyba rozweselającym?) co również kosztuje 150 zł, jest jeszcze sala VIP, która kosztuje 400 lub 500 zł, gdzie ma się całą dobę telewizor i rodzina może odwiedzać cały dzień. Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Dzięki pomocnemu personelowi urodziłam siłami natury zdrowe, śliczne dziecko przy czym sama nie odniosłam żadnych obrażeń i bardzo szybko wróciłam do dobrego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś jeszcze może powiedzieć coś na temat tego szpitala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodizłam tam w grudniu. Remont chyba stanął w miejscu bo sale poporodowe dalej w kiepskim staniem. Personel jak wszędzie jedni fajni inni nie. Położne od noworodków bardzo miłe poza jedną, na pierwszy rzut oka od razu widać, że troszku wredna. ta zabiera dzieci koło 23 inne troszkę wcześniej i pryznoszą o 5 rano. Ja akurat urodziłam sn bez nacinania. położna p. Ela bardzo pomocna lekarze też pomocni ale kilka osób teraz odeszło. Z tego co wiem nie dają się tam za długo męczyć przy sn i robią szybko cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1985
Hej ja też rodziłam w Drawsku Ordynator ok Panie lekarki nie za mile jedna mi powiedziała że jak nie mam sil już przec to mogę wstać i iść do domu straszne i jedna pani która uczyła przewijać dziecko powiedziala że dziecku pampersa trzeba mocno scisnać jak sciska się majtki. Zal mi tych kobiet jak się nie podoba zmienic prace za to im płaca. Straszny oddział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napiszcie coś jeszcze , kiedyś tam pracowała.chętnie posłucham waszych opini.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka lezala na pediatrii tam po tygodniu i więcej z 4 razy Pielegbiarki ozieble,kompletnie uwagi na dziecko nie zwracaly , tym bardziej ,ze ja z dzieckiem calą dobe nie była, tylko w odwiedziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, ja uważam, że oddział jak oddział, ja pierwszy raz rodziłam w kwietniu 2009 skończyło się cesarką, ponieważ wystąpił problem z łożyskiem przodującym (nie wiem, może ordynator przekłuwając pęcherz płodowy mógł je uszkodzić), a pielęgniarki są tam różne, też trafiałam na taką co to wie wszystko najlepiej, ale są też miłe i uczynne. Natomiast drugie dziecko to już cesarka w 2012 r. Było mniej personelu bo to był lipiec, urlopy, kilka pielęgniarek wyjechało za granicę do pracy, ale odczucia podobne, zależy jakie położne na zmianie. Proponuję nie szukać na siłę innego szpitala, chyba że macie samochód i męża na miejscu:) co do lekarek to taka z pochodzenia Rosjanka może być taka dowcipna, ciekawe kto teraz tam pracuje po tej aferze z sądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×