Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

U was też w przedszkolach wymagają zaświadczenia lekarskiego po chorobie?

Polecane posty

Gość gość

U nas weszło to od zeszłego tygodnia. I teraz dziecko miałam lekko podziębione, nic takiego, katar i lekki kaszel, przeszło po inhalacjach, witaminach i domowych sposobach. I mam do lekarza teraz zaiwaniać żeby przybił pieczątkę, że jest zdrowa? :o NIe uśmiecha mi się jej brać do przychodni, gdzie będzie masa wisusów :o Jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie i nigdy sie z tym nie spotkałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słyszałam o takim czymś, u nas tak nie ma. Może powiedz w przedszkolu jaka jest sytuacja, że leczyłaś dziecko domowymi sposobami. My też często jak nie ma mocnego przeziębienia to próbujemy najpierw sami zwalczyć a jeśli nie przechodzi długo to dopiero do lekarza, bo i tak w sumie lekarz nam nie przepisuje najczęściej nic nowego tylko pyta jakie leki mamy i karze je brać, więc bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u nas wprowadzono ten zapis, bo w ub tygodniu na 33 dzieci byla tylko siódemka. Mimo epidemii grypy (nauczycielki też się rozłożyły) rodzice nadal posyłali do przedszkola dzieci kaszląca, z potężnym katarem, a nauczyciele nie mogli się doprosić, aby zostawiać takie przeziębione dzieci w domu, bo w innym razie kółko się zamyka, dzieci będą się od siebie nadal zarażać. W sumie trochę się nie dziwię ale właśnie też pierwszy raz się z tym spotykam (a mam już starsze dziecko w wieku szkolnym, też po przedszkolu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedszkole państwowe wg przepisów nie może wymagać takiego zaświadczenia. W prywatnym to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas wymagają. Musi być napisane ze dziecko jest zdrowe i ze może wrócić do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u nas prywatne. Ale spoko, dzwoniłam do dyrektorki, powiedziała, że akurat do mnie ma zaufanie, bo nigdy nie odstawiałam z premedytacją chorego dziecka. Ufff, naprawdę nie chiałam ciągać córki po przychodniach złwaszcza, że czeka się tam godzinami podobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja bymam chciała żeby u nas był taki przepis moje dziecko może by w koncu przestało chorować. Jak tylko córkę cos bierze zostawiam w domu. Wczoraj byłam wcześniej pod klasa... boze co za durne matki mają te dzieci... nie które tak męczył kaszel ze aż się zachodziły. Gluty po brodę aż weszłam do klasy i rozmawiam z panią... ona już nie ma siły... do tych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze, że jest wymagane takie zaświadczenie, może matki się nauczą, że chorego dziecka się nie prowadzi do przedszkola. Moje akurat nie choruje, nie łapie wszystkiego co popadnie ale jak widzę dziecko w szatni, które kaszle jak gruzlik i ma gile po pas to zgłaszam nauczycielkom, bo żal mi tych dzieci, które łatwiej łapią choroby. Już kilka razy w tym roku takie matki były odsyłane z dziećmi do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×