Zejdę w ciążę do końca roku

Witam kochane Zakładam temat moze ktos dołączy i będziemy sie razem wspierać. A wiec tak rok temu poronilam, od 4 cykli staramy sie z mezem o dzidziusia i jak na razie nic sie nie zapowiada ze sie udalo tym razem. Okres za 5 , nie wytrzymalam wczoraj zrobilam test ale nic nie pokazuje.. Nie wiem czy robic sobie nadzieje, ze jest jeszcze szansa ze okres sie jednak nie pojawi. ;) pozdrawiam

Nie nakrecaj sie bo tak w ciaze nie zajdziesz bo sie zablokujesz psychicznie. A znasz powod poronienia ?

Przecież jest kilka aktywnych tematów , po licho nastepny? zeby zaistnieć?

No oczywiście, że test mógł być zbyt wcześnie wykonany. Omawiaj może takie tematy z mężem, bo w końcu to wasze dziecko, a nie nasze. Natomiast jeśli mąż ma już dość nawijania z tobą bez przerwy o dziecku, to wyżej ktoś słusznie zauważył, ze jest już mnóstwo takich tematów, więc leć tam zamiast zakładać nowy, nudny i oklepany do porzygu

Kolejne staraczki , plaga jakaś, bleh

Wiecie dziewczyny jezeli temat wam nie leży to po co sie udzielac? Co do poronienia to " tak sie czasem dzieje " tyle lekarz mi powiedzial.. Z pkt medyczego oboje jesteśmy zdrowi :)

masz te same tematy wiec tam pisz ale jak ktoś mowi o przyszłym dziecku "fasolka", to z psyche nie wszystko dobrze. Idż do marketu i kup sobie fasolkę Jasia.

Wiem co czujesz. Dwa tygodnie temu byłam w takiej samej sytuacji jak Ty teraz. Pozytywny test wyszedł mi 4 dni przed okresem. W którym tc poroniłaś?

A kto mowi na dziecko fasolka? Poronilam w 8 tyg :(

Zmień partnera i zaskoczysz odrazu

Ja poroniłam w 19tc. Jak dostałam zielone światło to w pierwszym cyklu zaszłam w kolejną ciąże. Tylko że ja nic nie planowałam, nie liczyłam po prostu się nie zabezpieczalismy.

Dobrze,że założyła nowy temat bo tamte są stare i mają kilkadziesiąt stron.

Jaki był powód poronienia w 19 tyg? O ile na początku to rzeczywiście się zdaza i wcale nie musi mieć konkretnej przyczyny tak w 19 tyg coś musiało się już zadziac

20'29 rok 2018 i to niby stary temat? a cóz ma do tematu ilość stron?

Nie znam powodu poronienia.

I dobrze, ze nowy temat bo tam az ciezko się połapać. Jak komus nie pasuje to po co komentowac Zawsze mnie to zastanawia jak to jest ze kobieta kobiecie wilkiem...l Trochę empati i kultury a żyło by sie lepiej. :)

19tc to na prawde musialo być straszne współczuję. A jak zaszlas w kolejna ciaze to lekarz przepisał ci jakieś leki ?

empati-i (2 i) żyłoby ( łącznie)

I o tym właśnie mowa. Po co sie czepiać tak,ułożyło Ci? Poczulas sie lepiej jak komus wytknelas błędy?

To było straszne, nie życzę tego nikomu. Obecnie jestem w 6 tc, strasznie się boję że sytuacja się powtórzy. Pierwsza ciąże donosilam bez żadnych problemów, lekarz uznał że to mogła być jakaś infekcja, bądź wada genetyczna mimo że usg w 13 tc wyszło dobrze. Teraz nic mi nie przepisał, bo według niego niema takiej potrzeby.

Współczuję.. :( ja właśnie mam tak teraz , ze z jednej strony bardzo chciałabym zajść w ciążę a z drugiej strony panicznie sie tego boje, ze sie to powtórzy i stracę kolejna ciaze.