Zwolnienie l4 w ciąży

Pytanie do dziewczyn, które były na l 4 w ciąży. Gdzie przekazywałyście swoje zwolnienia l4? Zawsze do pracodawcy czy po 33 dniach już do ZUSu? Właśnie dostałam pismo od pracodawcy, że mam sobie je sama przesyłać do Zus. A kiedy zadzwoniłam do Zusu to dostałam info, że zawsze do pracodawcy - dalej jestem pracownikiem firmy. Jak było u Was?

mnir lekarka wysyla elektroniczne zwolnienia

Ja jestem na zwolnieniu od października i zawsze zawożę do pracodawcy. Niekoniecznie osobiście

A tak pytanie obok : z jakiego powodu jesteś na zwolnieniu lek.?

To ostatnie pytanie było do autorki ? Ja pisałam o 15:16 i na zwolnieniu jest przez źle samopoczucie, cierpiałam na niepowsciagliwe wymioty ciężarnych i byłam po jednym poronieniu

To było pytanie do autorki.

Ciąża zagrożona, silne plamienie, skracajaca się szyjka. Dlatego mam l4.

Ja wysyłam bezpośrednio do pracodawcy.

Do pracodawcy:)

A w jakiej firmie pracujesz? W sensie ile zatrudnia osób bo malutkie firmy jakieś rodzinne co zatrudniają 15 pracowników pewnie cię odeślą do zusu bo faktycznie potem płaci ZUS ale się firmy płaca tobie a same rozliczają się z zusem z tego co mi wiadomo. Generalnie ja dawałam l4 na czas choroby w ciąży do pracodawcy a miałam wymioty trwające na okraglo przez 3 miesiące i nie dałam rady wyjść z wc a co dopiero z domu.

Ja pracuję w dużej firmie. Zawsze zawoziłam zwolnienie do pracodawcy lub wysyłałam kogoś z rodziny, aby tam zawiózł. Wszelkie pieniądze w czasie L4 i na macierzyńskim dostawałam z konta pracodawcy. Sam się jakoś z ZUSem rozliczał.

To zależy od liczby zatrudnionych. U małego pracodawcy płaci ZUS u dużego płaci bezpośrednio pracodawca a potem rozlicza się z zusem.