Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Basia 1111

odchudzanie potrzebne wsparcie

Polecane posty

Gość Basia 1111

Witam, kolejny raz zaczynam walkę z odchudzaniem . Chce schudnąć chociaż 7 kg. Ale u mnie wygląda to tak: schudnę 2 kg i powrotem tyje. Chciałabym z kimś o tym pisac bo z mężem wiadomo nie będę tak rozmawiać o tym zreszta on juz ma dość tego ciągłego gadania . Największy mój problem to słodycze i chipsy do tego pracuje w sklepie spożywczym małym gdzie mogę jeść kiedy chce bo nie ma tu dużo pracy. A jak dopadnę sie do jedzenia to nie mogę przestać jem po prostu wszystko i pipije piwkiem lub winem i znow wyrzutu i obiecywanie ze od jutra zaczynam. Ciężko z ta moja motywacja ale chce żeby mi sie w końcu udalo bo chce czuć sie lepiej a nie z wielkim brzuchem i boczkami i tylkiem. Moze ktos sie przylaczy i będziemy razem się wspierać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraź sobie co będzie z Twoim zdrowiem za jakiś czas przy takim odżywianiu i jak będziesz wyglądać za rok jeśli nie przestaniesz tak często jeść słodyczy i tych chipsów. Może to pomoże w walce z waga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ale ciągle sie tlumacze ze male co nieco nie zaszkodzi . Ciężko mi wytrzymać bez słodkiego często przez caly dzień mi sie uda a na wieczór cos mnie zdenerwuje albo juz po kryjomu jak mąż spi to ja jem wtedy na potęgę przeraza mnie to . Zle się czuje z tym ubieram ciągle rzeczy zeby zakryć to ale to przecież nie pomoże. Ciągle mam dola i jestem smutna mię mogę patrzeć na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie możesz sie dobijać bo stres przygnębienie nie pomoże w odchudzaniu. Próbuj słodycze zastępować czymś innym np owocami znajdź taki owoc który lubisz i jak masz ochotę na czekoladę to bierz owoce ale tylko te które ci smakują. Np ja mandarynki i banany jak małpa kit:-D od owoców sie nie tyje:) i postaraj sie nie jeść w nocy bo od tego utyjesz dwa razy bardziej w dzień to co sie zje to w jakiejś części podczas ruchu sie spala a w nocy idealnie idzie w boki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobny problem. Wiesz co zrobilam ... zabrzmi śmiesznie ale założyłam sb gumkę recepturke na rękę i jak tylko po coś sięgałam to się tak jakby uszczypnelam tą gumką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzialam sb wprost ... Weronika koniec z tekstem od jutra bo jutro nie nadejdzie czas na słowo teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baambolinka
Bez jakieś pomocy moja waga nawet nie drgnęła mimo że nie jestem leniuchem i w miarę zdrowo się odżywiam. Ale z jagodami acai ruszyło z kopyta. Ale tak to już jest że latem łatwiej utzrymać wagę. Zawsze tyję zimą mimo, że staram się unikać zbędnych kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia 1111
Najgorzej tez w pracy gdzie tyle tego jest ale dzis wstalam pelna nadzieji i spróbuje wytrzymać aby nie ruszyć dzis słodyczy ani chipsów. Kiedys tego tak nie jadłam a teraz to jak narkotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia 1111
Początek nie idzie za dobrze. Chciałam poćwiczyć ale jak juz znalazłam odpowiedni filmu aerobiku to moja coreczka nie dala mi poćwiczyć tylko ciągle przeszkadzala co mnie tylko zdenerwowalo . Do tej pory nic nie zjadłam ciągle teraz probuje posprzątać po jej balaganie . Czeka mnie mycie podlog i zrobienie obiadu i jak pójdę do pracy to pewnie znów nadrobię tam z jedzeniem bo w domu nie ma kiedy . Chyba trzeba wziazc cos na uspokojenie . Często tak mam ze jak mam ochotę poćwiczyć to nie mam jak albo moja córka ciągle coś chce ma 3,5 roku. Dopiero jak o 20 spi to wtedy juz nie mam ochoty na ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma lepszego ruchu jak bieganie za maluchem:) ruchowa zabawę z córcią możesz traktować jako ćwiczenia byle bez podjadania tym bardziej nocą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak to jest ale to wszystko są wymówki. Dziecko nie pozwala, mam tyle roboty w domu i zawsze jakiś pretekst się znajdzie. A przecież mnóstwo ludzi chodzi na siłownię, ćwiczy, biega. Znajdź kogoś kto się nią zajmie i wyjdź na jakies ćwiczenia. Ja ciągle znajdowała wymówki. Po ciąży ladnie schudlam ale jak skonczylam karmić to doszło mi w sumie z 10 kilo. Wreszcie się wkurzylam i zostawiam dzieci z mężem albo biorę na siłownię starsze gdzie jest klubik dla dzieci i ćwiczę. Mam nadzieję że trochę pociągnie i do wakacji zejdzie mi choć z 8 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę się podpisywać marcelina żeby było wiadomo że to ja :-) Leniuchowo że mnie i nie chce mi się rejestrować. Może tak zacznę. Posiadam jak nikt nie widzi :-) jestem strasznym lasuchem, bardzo ciężko to przezwyciezyc. Więc tak zaczęłam ćwiczyć i mój stan sprzed 2 tyg 84 kg i ok 40% tłuszczu Dziś 83 kg i mam nadzieję ze to od ćwiczeń i trzymania diety na tyle ile mogę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa909090
hej tez chcialabym się wymieniac informacjami, motywowac się i wiedziec że "nie jestem sama" moze powymieniamy sie meilami czy gg czy cokolwiek gdzie mozna stworzyć jaką grupową konwersajce ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość somo
mnie bardzo pomogła trenerka http://www.olgakepczynska.pl/ - naprawdę dodała mi energii, zmobilizowała, dopingowała gdy było trzeba i byłam leniwa :) kiedyś nie byłam przekonana do takich indywidualnych zajęć ale teraz nie zamieniłabym na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEwela
Cześć :-) Autorko tematu wiem co czujesz. Identycznie miałam. Ciągłe obżeranie sie słodyczami jedzenie po nocach. Najważniejsze jest aby nie mówić sobie " od jutra zaczynam" Ja tak zrobiłam i z dnia na dziec przestałam używać cukru chociaż kiedyś słodziłam 4 łyżki nawet kawę pije gorzką. Zaczęłam też dietę Norweską i przez pierwszy tydzień był duży spadek wagi bo ponad 4 kg ale zdałam sobie sprawę że jeśli jest taki duży spadek to gdy skończy sie dieta przebiore jeszcze więcej. Moja znajoma poleciła mi dietę Ewy Chodakowskiej . Koszt 99 zł za 2 miesiące. Jestem juz na tej diecie ponad 2 miesiące i mam 7 kg na minusie w dodatku cm spadają jak szalone ponieważ codziennie staram sie robić po ok 50 do 100 przysiadów z ciężarkami o wadze łącznie 6 kg. Jadłospis jest starannie dobrany według preferencji smakowych bo można wykluczyć czego sie nie lubi , a co najważniejsze jest sycąca i nie trzeba podjadać. Napisz jak Ci idzie czy zaczęłaś odchudzanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcecie schudnąć i to zdrowo to polecałabym dietetyka. Mi się z moją panią dietetyk, która pomaga mi przez internet udało juz schudnąć 12 kg, chce jeszcze 9 :D i wiem, że mi się to uda, bo dieta jest smaczna i nie monotonna, czasem są takie smakołyki, że zjadłabym więcej:D Jakby ktoś miał ochotę to polecam zasięgnąć porady u Pani Sylwii Sobczak-Piżuch z Be Light.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz schudnac zdrowo? Utrzymac wage? Dostać plan ,żywieniowy , treningowy oraz opieke podczas całej diety i członkowstwo w naszej grupie na FB ? Napisz ,podam Ci plan naszej diety . mo.ob@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kończę brać drugie opakowanie Slimunox schudłam 13 kg.Dołączyłam Slimunox do zbilansowanej diety i również więcej się ruszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha111
przyznam się bez bicia, że jako wielki leniuch idę trochę na łatwiznę z tym odchudzaniem... Wyhaczyłam fajny suplement diety, iqgreen na bazie zielonej kawy. Jako że nie trawię innej kawy niż czarna to jest to dla mnie super alternatywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika242
Slimunox u mnie powodował potworne bóle brzucha i zamiast schudnąć to miałam zaparcia. Świetnie się za to sprawdził Therm line fast - żadnych skutków ubocznych a działa fenomenalnie - ponad 2 kg na tydzień przy chodzeniu na zumba raz, czasem dwa w tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja długo nie mogłam schudnąć, w końcu zdecydowałam się na zakup poradnika "Nowoczesne zasady odżywiania" z http://www.medpharm.pl/. Dzięki temu schudłam 15 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odchudzanie nie jest proste. Wymaga czasu i zaangażowania. Kupuj dużo warzyw, zapisuj posiłki, rób sama wszystkie posiłki i pakuj w pudełka. Jak masz chęć na słodkie rób naleśniki z miodem np. Jedz dojrzałe banany albo placki z jajej i bananów z jogurtem i miodem. Też słodkie ale mniej kaloryczne i z mniejszą ilością chemii niż kupne słodycze. https://montgomerka.wordpress.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też stosowałam Slimunox i jestem bardzo zadowolona z efektu jaki udało mi się uzyskać. W końcui moja waga spadłą i że tak napisze jest w normie... ludzkiej normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzecie jakieś suplementy z błonnikiem, ponoć też pomagają schudnąć, no i jeszcze te zaparcia, męczą mnie strasznie. Musze schudnąć parę kg, ale ciężko mi to idzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje zdanie jest takie że warto sięgnąć po Slimunox.U mnie dieta,niewielka aktywność fizyczna i dwa razy dziennie Slimunox i waga spada.Obecnie ważę 69 kg a zaczynałam z wagą 76kg i to w niecałe dwa miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyśka 21
Koniecznie znajdź sobie przekąskę do pracy, która nie będzie miała węglowodanów prostych - np orzechy włoskie. Z tymi suplementami, które dziewczyny polecacie ja bym uważała. Niedawno sama się naciełam na Calominal - 2 opakowania od razu kupiłam. Miał w cudowny sposób pomóc nawet bez ćwiczeń, a prawda była taka, że pomimo treningów nic nie schudłam przez całe 2 miesiące - bo 2 kg to nie różnica. A jestem ponad 60 zł do tyłu. Strata kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WkurzonaOna
Ha, to i tak nienajgorzej Tyśka, u mnie calominal dał efekty, oj dał - jakie - ZAPARCIA. Fatalna sprawa, przez blisko 2 tygodnie mnie męczyły. I fakt, w odchudzaniu efektów brak. O kasie już nie mówie, bo dopłaciła bym, żeby mnie te skutki uboczne tak nie wymęczyły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na mój organizm dobrze działa owies, który wykorzystuję już od dawna i mając to na uwadze zaczęłam szukać czegoś na odchudzanie z tym składnikiem. Nie mogę powiedzieć, że to była rewolucja (nie byłam bardzo otyła), ale na pewno zauważyłam znaczącą różnicę - zaznaczam, że nie stosuję żadnych innych suplementów diety. Osobiście mogę polecić http://aptekajakmarzenie.pl/zielony-owies-kapsulek-p-27323.html naprawdę działa i nie jest drogi, także warto spróbować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×