Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katrina1234567

Szukam koleżanki do wspólnego wyzwania

Polecane posty

Gość Katrina1234567

Hej. Odchudzam się od kilku tygodni nnarazie małe efekty. Nie mam wsparcia od męża nie rozumie po co to robie. Szukam kogoś kto ma taki sam problem, żeby się wspierać, pogadać, radzić sobie na wzajemniem. Przejrzałam kilka tematów ale mi nie odpowiadają, przeważnie są stare albo dziewczyny się już znają. Postanowiłam założyć nowy topik. ZAPRASZAM:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Croissant
Bo trzeba cierpliwości. Ja odchudzam sie od początku czerwca. Niedlugo mina 3 miesiące i po godzinach spędzonych na silce I kilometrach marszu czuje sie inną osobą . Cześć ubrań juz wisi na mnie ale wiem że moje wymarzone ciało to może w grudniu zobaczę. Nie mozna dać sie złapać w pułapkę szybkich efektów bo gdyby tak bylo wszyscy by byli szczupli. Pracuj a efekty przyjdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrina1234567
Pracuję i czekam na efekty. Croissant czy może maszerujesz z kijkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mialam kilka prob. Schudlam ostatnio 4 kg ale usiadlam na laurach. Znow przytylam. Zero wsparcia motywacji. Od dzis zaczynam znowu. Moge co towarzyszyc. Moze mi tez bedzie latwiej. Odwzwij sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Croissant
Hej, nie z kijkami, po prostu w weekendy wujezdzam nad morze i potrafię przejść 18km plaża a w tygodniu cardio i ćwiczenia siłowe.a Ty jak ćwiczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Croissant
Gość z 7:46 skąd ja to znam... Tez po pierwszych widocznych efektach miałam kilka dni pt. Hulaj dusza ale opamietalam się. To trzeba zmiany nawyków na całe życie a nie diety z doskoku bo nawet jak schudniemy to przyjdzie jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego przytylyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrina 1234567
W domu różne ćwiczenia i na rowerze jeżdżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Croissant
Ja od zawsze mialam nadwagę I zamiłowanie do słodkości. Ale lepiej późno niż wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO ja z 7:46. Slodycze wyeliminowal calkowicie,bialy chleb czesciowo. Ale jak robie obiad dla rodziny to ten kotlet mnie kusi,ten makaron mnie wola i prawie zawsze ulegam . Ale jak ostatnio usłyszałam kilka komentarzy ze przytylam to coś we mnie pękło i zaczynam znowu. Mam 160 waze 56kg. Ogólnie jest ok ale brzuch za duży i wystaje. Jakbym była w ciąży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz z głową problem a nie z wagą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×