Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem że to głupie

Co myślicie o kupowaniu na wesele tostera, czajnika itp??

Polecane posty

Gość wiem że to głupie

Nie wydaje Wam się to trochę dziwne gdy ktoś idzie z samym tosterem?? W końcu toster można dostać za 30 zł. Niedługo wybieram się na ślub i nie mam zbyt wiele kasy na prezent, poza tym to taka dalsza koleżanka. Wypada kupić toster??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istnieje spore prawdopodobienstwo, ze para mloda dostanie 2,3 albo 4 toster :/. A nie mozesz dac kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kE tam
Ja potrzebuje czajnik i uciesze się z niego. Mozesz mi go sprezentować, będę wdzi edzięczna i nie będzie dąsów i grymasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że to głupie
Marne 100 zł czy prezent??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnie można trafić;) My dostaliśmy 3 ekspresy. Jeden daliśmy rodzicom, drugi mąż zabrał do pracy a trzeci daliśmy w prezencie (oczywiście nie temu kto dawał :)) Wiem, że to moze nieładnie, ale trzeba było coś z tym zrobić. Dwóch czajników na raz używać nie można, ale np. dobry jakościowo komplet bielizny poscielowej czy ręczników (taki 5-6 częsciowy) kosztuje nie mniej jak 100 zł. A zawsze się przyda. Moim zdaniem zupelnie inaczej wygląda jak przychodzi bliski ci człowiek i daje ze szczerymi życzeniami toster bo na więcej go nie stać niż jakiś nadziany wujek zgred i wręcza ci elektryczną szczoteczkę do zębów :P Sorki jeśli kogoś uraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalny pacjent
Nie ma nic złego z tosterze ani czajniku - w tym pierwszym. Każdy następny toster czy czajnik to problem tego typu , że coś z nim trzeba zrobić. Jak sie ma jakieś wesele niedługo po własnym , to będzie jak znalazł :P Wolałabym "marne" 100 zł , a nawet jeszcze marniejsze 50 , niż prezent , który mi nie jest do niczego potrzebny. NIE DLATEGO , ZE WESELE MA SIĘ ZWRÓCIĆ , tylko za te pieniądze kupiłabym sobie to , co mi jest potrzbne , a o czym goście prawdopodobnie nie wiedza. Np. że chciałabym kolekcję płyt z Mozartem. A mój mąż wyciskarkę do soków. A pierwsza rzecz , którą by trzeba zmienić w mieszkaniu , to kolor ścian - czy może jakiemuś gościowi wpadnie do głowy , że obecnie najbardziej potrzebuję farby dajmy na to decoral w odcieniu słonecznikowym ? Ale można też nic nie dać , nie obraziłabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie zaryzykowałabym dania komuś takiego prezentu. Toster to raczej popularny prezent (nie tylko na wesele). Jeśli młodzi dostaną np. kilka kompletów pościeli to nie wadzi - pościel zapasowa zawsze się przyda. Co innego jeśli dostaną 5 tosterów, 3 żelazka, 7 czajników itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że to głupie
Mimo wszystko nie chciałabym iść z kopertą, chciałabym kupić jakiś prezent. Toster to może nie jest najlepszy prezent, nie wiem może jakieś fajne szklanki, albo kieliszki do szampana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do moich przyjaciol dostalam niewiele, ale ani sie tym nie zdziwilam, ani nie mialam im tego za zle. Wiadomo- sama jestem mloda i wiem, ze moich przyjaciol nie stac na wielkie prezenty. Tak wiec nie powinnas sie przejmowac. Od jednej przyjaciolki dostalam ladna, romantyczna swiece i 50 zl w kopercie. Od drugiej wielki (bardzo ladny) kosz (taka raczej skrzynia wiklinowa)- powiedziala, ze na prezenty. Bardzo mi sie ten pomysl spodobal, choc na pewno majatku na to nie wydala. Wiesz, jesli dasz cos od serca, ciekawego, z humorem, to bedzie sie to bardziej liczylo, niz toster czy cos w tym stylu. Wyjscie dla ciebie: mozesz dac jakis drobiazg- chociazby jakas ciekawa figurke, cos symbolicznego- i koperte do tego. Pieniadze to jednak pieniadze ;) Mozesz tez sie konkretnie zapytac, co by sie im przydalo (mozesz np. sie sama zastanowic, na co cie stac i dac im te propozycje- niech sobie jedna rzecz z tego wybiora, albo zaproponuja cos zupelnie innego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może spróbuj podpytać innych znajomych co idą na to wesele (niekoniecznie samą koleżankę co bierze ślub) jakie prezenty kupują? Jeśli inni dają tylko kopertę to nie powinnaś się czuć głupio. Może jakaś bliska koleżanka panny młodej, co zna ją i jej sytuację domowo - materialną mogłaby Ci zasugerować z jakiego prezentu by się ucieszyła, czego jej brakuje w domu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×