Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala zaba 21

Czy on mi sie oswiadczyl???

Polecane posty

Gość mala zaba 21

Witam:) Mam na imie Ania.Dziewczyny co sadzicie o tym; otoz chodze z chlopakiem 2,5 roku bardzo bardzo sie kochamy:) ale ostatnio sie poklocilismy i nastepnego dnia jak do mnie przyszedl to z tego wszystkiego zaczelam plakac (czesto przy nim placze:) i jak on mnie tak przytulal to powiedzial ze bardzo bardzo chcialby sie ze mna ozenic,powtarzal to kilka razy i pytal czy wyjde za niego a ja ze lzami w oczach sie zgodzilam.I jak myslicie czy to byly zareczyny czy nie?bo nie bylo zadnego pierscionka ani kwiatow ani nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej nie.....
to raczej tylko wyrażenie swoich uczuć i zamiarów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej nie.....
w następnej kolejności pewnie będą "prawdziwe" zaręczyny.. Tylko nie naciskaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze tak
Poniewaz czyms innym sa oswiadczyny, a czyms innym zareczyny. Bardzo czesto odbywa sie to rownoczesnie ( tak bylo w moim pzrypadku) i wowczas mezczyzna prosi kobiete o reke, bedac "przygotowanym". NIemniej jednak oswiadczeniem sie jest sama chec wyrazona pytaniem, natomiast podarowanie pierscionka to juz zareczyny. Odpowiedz jest zatem taka. Tak Twoj chlopak oswiadczyl Ci sie, ale nie bylo to polaczone z zareczynami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiająca się
Drogie dziewczyny muszę się Was poradzić. Otóż przedstawię na początku sytuację w skrócie.. Jestem z moim ukochanym ponad dwa lata, ja pracuję już od połtora roku, On od stycznia ego roku i w kwietniu podpisuje umowę na stałe. Rozmawiamy o slubie, dzieciach, itp. Nawet Moje Slonce oznajmilo mi ze slub bedzie w 2009 r kiedy beda w Polsce mistrzostwa w koszykowce to takie jego male zboczenie Ja wynajmuje mieszkanie ze znajomymi w jego miejscowosci, a On mieszka z rodzicami w domu. Jego mama wyjechala za granice do pracy kilka miesiecy temu a tata jeszcze jest w polsce bo są plany, że ma tam do niej wyjechać. No i przejde do sedna sprawy. Dokladnie wczoraj przeczytalam w jego poczcie ostatniego maila od jego mamy. Byl krotki ale jedno zdanie utkwilo mi w glowie na dobre..gdyz dotyczyl on mnie. Napisane bylo: ciesze sie ze K. dba o Ciebie.. a z pierscionkiem to sie dobrze zastanow. Tata ma dobry gust. To jedno zdanie spowodowalo metlik w mojej glowie, gdyż: 1. Albo jego mama wspomniała o tym od tak sobie? 2. Albo Moj Ukochany pisał coś do niej o tym (nie zapisał tej wiadomości w wysłanym folderze) 3. Wiem że najpierw On musi być pewny że zagwarantuje mi dogodne życie (chodzi o pracę - umowa na stałe,itp), 4. Jeżeli jego tata nie wyjedzie w najbliższym czasie to wynajmujemy mieszkanie, a jeśli wyjedzie to mieszkamy u Mojego Lubego, 5. Mój Kochany uważa że zaręczyny powinny być krótko przed slubem a nie jakieś, np. dwa lata przed. 6. Ostatnio miał dla mnie niespodziankę,oczywiście nie chciał mi powiedzieć co to jest, wiedziałam tylko że jest to mała słodka rzecz.. więc ja zaczęłam żarty i że pewnie to pierścionek, itd A Mój Luby zapytał się mnie co ja tak z tym pierścionkiem 7. Jak wczoraj zapytałam się Go co mama napisała to przeczytał mi wszystko oprócz tego jednego zdania.. Proszę napiszcie co sądzicie o tym. Obiecałam sobie że nie będę sie nad tym zastanawiać. Przecież nie mogę popaść teraz w jakąś panikę i za każdym razem kiedy będziemy szli na kolację czy do kina czy gdziekolwiek indziej ja będę myślała że to jest ten moment.. Chcemy być razem i mamy wspólne planyu na przyszłość więc zaręczyny i tak nadejdą kiedyś.. ale szczerze mówiąc cholernie mnie zaintrygowało to zdanie w tym mailu... A Wy co myślicie? Dziękuję za wysłuchanie Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycieruch
tak to jest jak się czyta cudze maile męcz się teraz , zasłużyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedział tak
abys przestała znów histeryzować, to nie były mion zdaniem oświadczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala zaba 21
ale ja wcale nie histeryzowalam po prostu jak przyszedl to sie poplakalam i tyle...czyli niektore z Was mowia ze to byly oswiadczyny a inne ze nie:( wiec ja juz sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee.. nie były.. Chciał cię pocieszyć bo widział że jest ci źle. Moim zdaniem to było tylko stwierdzenie, wyrażenie jakiś tam planów. Ale nie pytanie - wyjdziesz za mnie? czy zostaniesz matka moich dzieci:P Myśli chyba powaznie o Tobie, bierze pod uwagę wspólną przyszłość - ale to jeszcze nie TEn moment :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala zaba 21
Frostka--->>> to bylo pytanie:"ozenisz sie ze mna?" i "wyjdziesz za mnie?" to byly pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli tak, to proponuję wrócić do rozmowy bez łez płaczu i emocji;) Moze chłopaczyna w desperacji zaczął ci różne rzeczy mówić żebyś tylko przestała płakać. Czasami tak jest :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala zaba 21
Frostka--->>pewnie masz racje:( a do rozmowy nie wroce:) znow sie z nim poklocilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×