Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marcy

przymierzanie sukni - wstydze sie

Polecane posty

dziwczyny proszę o pomoc. ślub mam 22 lipca ale jeszcze nie zaczelam szukac sukni. mam zamiar zaczac rozgladac sie w tym tygodniu i w zwiazku z tym moje pytanie: czy przymierzeanie sukien bylo dla was krepujące? jaką bielizne trzba ubrac? czy trzeba miec ze soba buty na obcasie i czy musza bbyc biale? bedac na wakacjacha w angli wybralam sie do jednego salonu i przymierzylam pare sukienek ale zamiast przyjemnosci byl to dla mnie koszmar. nie mnialam pasującej do siebie bielizny i czulam sie bardzo skrepowana. jak wy sobie z tym poradziłyście? nie ccce kupować odpowiedniego biustonosza zanim nie zdecyduje odnosnie sukienki bo nie wiem jaki model bedzie najlepszy. prosze pomozcie moim problemem jest tez rozmiar - musze miec 42 lub 44 czy mozna znalezc ladne suknie w tym rozmiarze? a dla dziewczyn z bielska, czy mozecie mi poradzic w którym salonie obsługa jest najsypantyczniejsza? nie chce byc traktowana jak zlo konieczne. Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nic strasznego
Mnie cały czas ubierała i rozbierała właścicielka salonu :) Pierwszy raz troche było cieżko, bo ciągle mi stanik spadał, bo był bez ramiączek (znaczy Pani mi odpieła zeby był efekt). No i tak stałam jak sierotka w majtkach :)) Buty dostałam w salonie żeby sobie długość sukni dobrać. Na nastepne przymiarki juz jezdziłam w rajstopach, co by za wiele nie było widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie mogę
na jakim ty świecie żyjesz ?? Rozmiarówka sukien ślubnych jest każda - jaką tylko chcesz. Buty dobrze mieć, aby dopasować długość sukni, ale długość może poczekać, potem dopasują. Bielizna normalna z tym, że też dobrze by było gdybyś przymierzała suknię w tym biustonoszu, w którym staniesz przed ołtarzem, tak aby wszystko doskonale pasowało. Przeważnie w salonach sukien ślubnych ekspedientki są na procencie od sprzedaży i dlatego są baaaardzo miłe, abyś tylko u nich kupiła. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja takmyslęI n
To nie sukienkę kupuje sie do biustonosza, tylko biustonosz do sukienki.Do przymierzania wez jakiś biały lub cielisty, taki w którym dobrze się czujesz, najlepiej z silikonowymi ramiączkami, a jak będziesz miała sukienkę, to do niej wybierzesz najlepszy model stanika,powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wychodze za maz we wrzesniu :-) Koniecznie najpierw kup bielizne. Pomysl logicznie, jak wybierzesz suknie, to w niej bedziesz chodzila, zeby przymierzyc stanik? Zanim poszlam na pierwsze przymierzanie suien, kupilam bielizne. Polecam biala, bo zakladam, ze kazda panna mloda ma albo biala albo ecru sukienke, wiec bialy zawsze pasuje. Najlepiej kup bardotke, jak sie zdecydujesz na sukienke bez ramiaczek, to po prostu od bardotki odepniesz ramiaczka. No i najlepiej poszukaj takiego, w ktorym piersi ladnie leza, ale ktory nie jest mocno zabudowany. Wtedy spod zadnej sukienki nie bedzie wystawal. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje wam bardzo za rady i za slowa otuchhy ale mam jeszcze pare pyrtan biustonosz nie chce kupowc jeszcze bo mam nadzieje ze uda mi sie znalezc sukienke z tzw amerykanskim dekoltem a do tego potrzebny jest biustonosz specjalny jesli wybiore inna sukienke to niepotrzebnie wydam mase kasy bo takie rzeczy nie sa tanie bardotki nie moge kupic bo to zupelnie nie moj fason a biust mam niestety duzy (miseczka d) wiec nie bardzo wiem co byloby najbardziej odpowiednie? moze poradzicie? podoba mi sie pomysl z rajstopami - cieliste kryjące chyba będą najlepsze, jak muslicie jeszcze raz dziekuje za wasze rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie przepraszam za literowki jeszcze jedno - chcialam zaznaczyc ze jeszcze zupelnie nie mam sukienki wybranej wiec to tylko wstepny rekonesans moze jak juz zdecyduje jaki typ sukienki, wtedy kupic biustonosz? wiem ze moeje watpliwosci sa moze troche smieszne ale naprawde kazdy kto ma figure dalkeko odbiegajaca od idealnej wie jakim koszmarem jest sie przy kims obcym rozebrac. ekspedientki moze i sa mile ale przewaznie sztucznie i jak zobacza twwe gabaryty to widzisz ta ich mysl przlatujaca przez glowe: wieksza byc nie mozesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arpfi
Co do biustonosza, to radzę go nabyć po wybraniu modelu sukni. Moja koleżanka kupiła sobie prześliczny biustonosz, wydała na niego prawie 200 zł, a później się okazało, że bardzo wystaje spod sukienki :) a obsługa podobno jest miła w takim malutkim saloniku na końcu 11-ego Listopada, ale nie wiem na pewno, bo nie byłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sukienki z amerykanskim dekoldem najlepiej biustonosz typu push up (pomimo duzych piersi)- on je podniesie i bedzie dobrze trzyma- no i koniecznie biustonosz z odpinanymi ramiaczkami bo przy amerykanskim dekoldzie po prostu jedno ramiaczko odpinasz calkowicie, a drugie zapinasz tylko przy tych gornych dzyndzlach :) nie wiem czy wiesz o co mi chodzi.. wtedy ramiaczko masz tak jakby na szyji z tyłu i automatycznie sukienka Ci je zakrywa bo ma taki sam kroj a piersi są ładnie podniesione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankha12_
przymierzałam suknie w spodniach takie obcisłe bo wlascicielka salonu powiedziala ze i tak spod spodnicy ich nie widac i nie bylo widac faktycznie choc suknia to nie beza i bylo calkiem przyjemnie. nie martw sie !!! pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziwczyny slyszalam co nieco o tym malutkim sklepiku na koncu 11 listopada, podobno sa tam bardzo przystepne ceny. chyba wiem o co chodzi z tym jednym ramiaczkiem, zobaczytmy jakie sukienki beda na mnie lezaly najlepiej czy lepsza bedzie bielizna cielista czy biala? chyba biala jest bardziej popularna? i czy ktos z was zna sie na rajstopach ponczochach itp? czy wyppada miec kbaraetki? ja bardzo lubie taki typ ponczoch wiec chcialabym sprobowac biale czy cieliste? jeszcze raz dziekuje za wszystkie rady, sa bardzo przydatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosół z kury
ale chodzi o bieliznę i te wszystkie duperele już do ślubu czy do przymierzania ? Przyjmij , że musisz sie maksymalnie rozebrać , więc może wybierz się w jakiejśsukience i w butach z obcasem - będziesz miała rajstopy , więc więcej już nie musisz ściągać , a bieliznę ubierz taką , jaką masz ładną , bo przecież nie wiesz , jaką sukienkę będziesz mierzyć. Jak coś będzie wystawać , to będziesz wiedziała , pod jakim kątem dobrać bieliznę. Po prostu do mierzenia niech będzie estetycznie , niech sę biust nie wylewa z biustonosza , nogi ogolone , pachy ogolone. Reszta jest na razie w ogóle nieważna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co racja to racja \'rosól z kury\' czy myslicie ze bielizna w kolorze innym niez bialy czy cielisty jest dopuszczalna mam swoj ulubiony komplecik ale on jest w kolorze bordowym wiec chyba nie bardz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyjaskaa
No wiesz najpierw sukienka, a póżniej bielizna, okazałoby sie wtedy samo przez sie, czy załozenie bordowego stanika to porazka.Ja bym nie radziła, jak normalnie wybieram cielistą bielizne do białych przeswitujących rzeczy, to akurat do słubu wybrałabym biały komplet, ale to oczywiscie moje zdanie.Co do koloru rajstop lub ponczoch, to kwestia sukienki, wkazdym razie wydaje mi sie, ze powinny byc cienkie i jasniutkie,nie moga tworzyc kontrastu na nodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej ubierz biała bielizne,w każdym razie jasną by nie było jej widac pod sukną.Zabierz koniecznie buty-bedziesz wiedziec czy nie jest za krótka czy tez nie za długa.Ja jak się przebierałam to nie czułam skrępowania,cóż przeciez jakoś będziesz musisała sie rozebrac.A to że nosisz taki rozmar a nie inny to główka do góry!!! Moja bratowa miała rozmiar 44 i przepięknie wyglądala,poprostu musi być odpowiednio dobrana suknia.No już główka do góry!!!! idź do salonu z osobą bliską twojemu serca a napewno skrępowanie odleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć marcy!!!! Miałam podobny problem co Ty :) tylko, że wyglądał trochę inaczej bo jak zaczęłam szukać sukni ślubnej poszłam raz z mama do jednego salonu, ale nie miałam zamiaru nic przymierzać bo nie byłam przygotowana na to (wiesz chodzi o bieliznę) było to w tamtym roku w lato i miałam na sobie stanik bez ramiaczek czarny i stringi czarne :) no i oczywiście spodobała mi się jedna z kiecek. Mama i ekspedientka zaczęły mnie namawiać abym ją przymierzyła. PORAŻKA!!!!! :) babeczka poszła ze mną do przymieżalni która nie miała zasłonki, za którą mozna się było schować i oczywiście prawie z gołym tyłkiem i w staniku który o mało mi nie spadł paradowałam a ona pomagała mi we włożeniu sukni. Czułam się strasznie, a nawet gorzej!!! Miałam nauczkę, aby do salonu slubnego nawet jak się idzie oglądać to mieć na sobie ładną bieliznę!!! I jak już jechałam po suknie włożyłam bieliznę odpowiednią. A tak na marginesie mam gorset bez ramiączek, myślę aby kupić gorset pod niego a nie stanik bo boję się aby mi nie spadał, tylko że te gorsety są okropnie drogie (oglądałam w necie) bo w miom mieście (Zawiercie) praktycznie nigdzie nie ma. A Wy jaką bieliznę kupujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to nie zazdroszce tej \"wpadki\" ja dopiero musze cos kupic bo lubie bilizne kolorowa a biala jest niepraktyczna bo szybko zmienia kolor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu - gorsety w całkiem niezłych cenach widziałam w galerii centrum (również triumfa). Nie są to może gorsety zapinane w kroku - a jedynie takie do talii i z zapinkami do pończoch (te paski do pończoch mozna odpiąć). Możesz przymierzyć. Minus gorsetu - cholernie gorąco jak założysz gorset bieliźniany i ten od sukienki. Może gdybyś trafiła coś z bardzo cieniutkiej koronki, ale jesli mamy na myśli gorset, który wyszczupla, koryguje i ładnie opina - to musi być sztywniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> Frostka Wielkie dzięki!!!! Właśnie chodzi mi o taki z cieniutkiej koronki ;) ale jak widziałam te ceny 400, 300 to mnie powaliły na kolana!!! Ale dzięki poszukam tam!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tetli
jeśli chodzi o Bielsko to polecam salon sukien Classa na Piastowskiej natomiast zdecydowanie odradzam Lilee w Jasienicy - nie mieli modelu, który mi się podobał i proponowali sprowadzenie go kurierem z Warszawy na mój koszt. Koszmar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunieczka
Hej Dziewczyny :) Ja biore slub w sierpniu no i niedługo zaczynam chodzic po salonach :) Ja mam znowu ten problem, że mam bardzo mały biust i pójście w biustonoszu bez ramiaczek zdecydowanie odpada- stanik zsunąłby się od razu przy jakimkolwiek ruchu :D Chyba pozostają silikonowe ramiączka. Z tego tez powodu nie moge miec sukni z gorsetem, choć moja koleżanka, która pracuje w salonie przekonywała mnie, że gorset może przepieknie ułozyć sie takze na takim płaskowyżu jaki mam ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko topiku :) Brałam slub w tamtym roku w kwietniu. Miałam podobny problem, bo też mam rozmiar 44 a czasami nawet 46. zdecydowałam się szyc sukienkę nawymiar. Znalazłam bardzo miłą panią, która mi szyła, ale w Łodzi, a więc troszkę daleko od Ciebie :) Na pierwszą przymiarkę zabrałam czarne buty (bo białych jeszcze nie miałam)Podobnie z bielizną. Załozyłam białą, ale jeszcze nie kupioną konkretnie do tej sukienki. Dopiero po przymiarce pani doradziła mi jaki kupic stanik i prosiła, abym na nastepną przymiarkę miała już buty i odpowiedni stanik. Nie martw się. Napewno panie sprzedające Ci doradzą. W końcu od tego one tam są :) Powodzenia i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli sukienka jest z głębokim dekoltem to zdecydowanie kupiłabym te body, które z resztą już mam. https://bilbetteoutlet.eu/produkt/body-ze-stringami/ Body posiadają odpowiednie wycięcia na głębokie dekolty i mocno odkryte plecy, wykończone są stringami, a materiał z jakiego są wykonane pozwala oddychać skórze. Dodatkowym elementem zapewniającym komfort jes zapięcie troszkę powyżej kroku, dzięki któremu możemy swobodnie korzystać z toalety. Serdecznie polecam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem powinnaś odwiedzić salon www.mlodaimoda.pl ponieważ tam najważniejsze jest żeby panna młoda czuła się piękna w tym dniu i konsultantki bardzo fajnie pomagają dobrać suknię do figury i wogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×