Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sala weselna w hotelu Złoty Groń w Istebnej, czy ktoś organizował tam wesele??

Polecane posty

Gość gość

Witam Nigdzie nie mogę znaleźć opinii na temat organizacji wesel w tym miejscu. Jest mnóstwo opinii samego hotelu, ale jeśli idzie o wesela to nie ma dosłownie nic. Może ktoś już jest po, albo w trakcie i był już tam? My się wybieramy w niedzielę, jesteśmy umówieni na rozmowę, ale chciałabym wiedzieć na co zwrócić uwagę szczególną podczas te wizyty. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, ja również poszukuję opinii na temat wesela w Złotym Groniu, ale z tego co udało mi się dowiedzieć to "jedzenie dobre, nie ma co się przyczepić, spora zimna płyta, dobra organizacja zabaw dla dzieci" a druga opinia była że super ale nic konkretnego. Jak wrażenia po wizycie w Restauracji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość weselny
Witam, jesteśmy po weselu w Hotelu Złoty Geoń w Istebnej. Wesele miało miejsce we czwartek. Powiem szczerze że totalna lipa!!! Może zacznę od początku. Przyjechaliśmy na sale, powitanie przez Ukraińców !!! Na rosół czekaliśmy dobre 40 min, podali zimną wodę !!!! Na dodatek nie przyprawioną!!!! Ta zupa to nie rosół drogi presonelu. Na drugie danie kolejne 40 min. Roladki ze szpinakiem w kosmicznej grubej panierce. Mało mięsa, kluski w małych miseczkach, max dla 2 os. Po prośbie donieśli kojenia małą miseczkę. Kolacja nie smaczna. Mięsa mało doprawione. Lody z malinami podane w amalych szklankach bez bitej śmietany. Ekspres do kawy cały czas się psuł, a jak już działał to robił jedna kawę 4 min. Kolejka do kawy.... Obsuga przez 2 os, bardzo wolno szło. Stoliki nie sprzątane, po 1 w nocy obsługi praktycznie brak. Czasem co godzinę pojawiały sie dwie Panie za barem. Stolików nie sprzątały, także na każdym stoliku syfff. Brak popielniczek na zewnątrz. Przy głównym wejściu do hotelu biznes room przeszklony a w środku taki bałagan, ze aż przykro. Mam wrażenie ze więcej jest managerów w tym hotelu niż pracowników. Jeżeli jest mało osób do obsługi to może jedna Pani manager i kierownik sali weźmie tackę i trochę pomoże. Jeden kelner, może to był kierownik sali, ubrany na kolorowo zamiast obsługiwać chodził i rozmawiał z gośćmi jak kolega, sypiać głupie żarty. Ogólnie jesteśmy rozczarowani!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×