ile zarabia pomoc nauczyciela w przedszkolu???

jeśli ktoś pracuje na tym stanowisku to jakie są zarobki? proszę o odpowiedź

naprawdę malutko!

ojej, 1000 zł netto chociaż zarobię?

ja pracowałam na stażu z urzędu pracy, więc to było marne stażowe, a praca jest naprawdę ciężka- 8 godz, z rozwrzeszczanymi dzieciakami! współczuję!

wie ktoś?

to jako nauczyciel. Jako pomoc na pewno mniej.

Fiołkowa Lafirynda - pracowałaś na tym stanowisku?

????

??????

no ja to naprawdę niewiem, myślę że najniższa krajowa z 900 zł?

Ojej, najniższa krajowa to 900złotych?

?

moja mama otwiera prywatne przedszkole narazie tylko na 4 h dziennie. pomoc zarabia tam 500zł miesiecznie wiec wychodzi to ponad 20 zł za godzine...

nie wiem jak w panstwowych

dziękuje za odpowiedź, a może ktoś wie ile płaci się dla pomocy w państwowym przedszkolu(cały etat)?

900 zł netto! (mgr pedagogiki z wyróżnieniem) i to cudem zdobyty etat! to jest niesprawiedliwy kraj!!!!!!!!!!!!!i te nasze zarobki-to tylko płakać!wracam do Anglii!

pomoc nauczyciela w przedszkolu na pól etatu okolo 600 zł ,tak zarabia moja siostra ,jest w trakcie studiów

ja pracowałam jako pomoc do nauczyciela, niedawno były podwyżki, 1000 zł na rękę dostaniesz na pewno. A praca czasem przyjemna czasem wykańczająca, zależy od nauczycieli, niektóre robiły wiele rzeczy razem ze mną, inne traktowały jako swoją służącą- same siedziały na dupie, a ty latałaś i dwoiłaś i troiłaś się ze wszystkim

ja mam 1200 pracuje 3 rok a gwiazdy nauczycielki są różne też się nie raz narobię ale praca fajna

obecnie pracuję miesiąc na umowie o prace mam 1400 netto ale dostałam 1500 netto praca ciężka i to bardzo bo prawdą jest to, że trzeba się nalatać i narobić, jesteś od wszystkiego, od sprzątania szczególnie w swojej sali i po posiłkach, zdarzają się sytuacje awaryjne kiedy zastąpić trzeba inny personel, dzieci też są różne co jest oczywiste, czasem trafi się 'sprytna' grupa i całkiem grzeczna, czasem niestety eksperymentalna z różnymi ewenementami, i jest bardzo ciężko, ale to wszystko zależy od dnia. wczoraj byłam gotowa już szukać innej pracy bo byłam wykończona, ale dzisiaj już było lepiej. Ale ogólnie dzieciaki mają coś w sobie i zdecydowanie praca z nimi mimo wszystko mi się podoba :) na dobrą sprawę studiuję pedagogikę więc inaczej być nie może :) pozdrawia wszystkie pomoce :) bądźcie dzielne :)

tak wy najbiedniesze jestescie, jak i cala reszta nauczycieli... to po co sie decydujecie na takie studia, na taka prace??

Tak tak zgadzam się. Idąc na pedagogikę to już trzeba mieć powołanie do tego zawodu i na pewno wszystkie wiedziały ile taki pedagog zarabia. Ja ukończyłam kolejno szkołę handlową, potem liceum informatyczne zdałam maturę i dziś nie studiuję dostałam pracę w państwowym przedszkolu jako pomoc nauczyciela i to tylko po znajomości bo znam kogoś bardzo dobrze w kuratorium oświaty kogoś kto nadzoruje wszystkie przedszkola w mieście, więc jeszcze mam na tyle dobrze że Pani Dyrektor inaczej się ze mną obchodzi. Zarabiam ok 1300 zł na miesiąc ale dochodzą trzynastki itp itd. Lubię te pracę lubię dzieci, a co ważne rozumiem dzieci bo sama je posiadam. Żadna wybitna studentka pedagogiki nie dorówna prawdziwej matce z doświadczenia. Żeby zrozumieć dzieci, ich psychikę, potrzeby to jest nie tylko siedzenie i ziewanie na wykładach a potem nudne praktyki jak to niektóre mówią bo sama słyszałam. Szanowne Panie Studentki precz od tej pracy jak jej nie kochacie, tutaj mamy do czynienia z małym człowiekiem dzieckiem.

Nie wszystkie studentki pedagogiki tak mysla. Ja wlasnie ze studiow lubie najbardziej praktyki- stycznosc z dziecmi, uwazam, ze to wlasnie wtedy ucze sie najwiecej. Wlasnie niedlugo ropoczynam kolejne i juz nie moge sie doczekac. A praca jako pomoc- od czegos trzeba zaczac i zdobyc praktyke:) pozdrawiam:)

Mam pytanie: czy posiadajac studia wyzsze (biologia i ochrona srodowiska) oraz kwalifikacje pedagogiczne mozna sie ubiegac o prace przedszkolanki (jak narazie ucze juz w drugiej szkole wyuczonego przedmiotu, jednak sa to tylko zastepstwa)? Czy moze nalezy skonczyc podyplomowke z wychowania przedszkolnego? Dodam jeszcze, ze przejsciowo satysfakcjonuje mnie takze praca na stanowisku pomoc, z tym ze nie wiem na jakich warunkach zatrudniane sa takie osoby. Maja te same uprawnienia co nauczyciel czy sa raczej na zasadzie przynies podaj?

hej ja pracuje jako pomoc w prywatnym przedszkou na pelnym etacie i zarabiam 1550zl netto

skoro u was pomoc zarabia AŻ 1500 to ile zarabia nauczycielka? wiecie może? u mnie pomoc zarabia 1000 na rękę, ale dostaje mniej w praktyce bo zawsz ejakis powod sie znajdzie, a pracuje na cały etat.

nie ma takiego zawodu jak PRZEDSZKOLANKA !!!!!!!!!!!!!!!! ;//