Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bankowiec ...

Praca w Banku

Polecane posty

Gość bankowiec ...

Czy jest ktoś na forum, kto pracuje w Banku, staram się o pracę, potrzebuję porad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alninkalinka
ja też chętnie poczytam, studiuje bankowość i z tym wiąże swoją przyszłą pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góra......
nikt nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość górka
nie wierzę własnym oczom, czyżby nikt w tej instytucji nie pracował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakich porad
potrzebujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankowiec.....
nie wiem jak będzie wyglądać rozmowa, czy dowiedzieć się trochę o tym Banku, mieć jakieś informacje na ten temat...... to jest Oddział Banku w małej miejscowości, nie wiem zresztą czy warto w Banku pracować, mam jeszcze zaproszenie na rozmowę do innej firmy (ubezpieczenia) , nie znam nikogo, kto w takich instytuacjach pracuje i mógłby mi doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadam
bardzo wskazane jest zebys zaczerpnal troche informacji o banku, w ktorym starasz sie o prace, dobrze jest tez co nieco wiedziec o produktach oferowanych przez bank, a o jakie stanowisko sie ubiegasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankowiec ...
obsługa klienta, sprzedawca produktów nie wiem, ale chyba nie będę na roozmowę wstępną się uczyła ich oprocentowania itp, a raczej ogólnie powiem troszkę o depozytach, kredytach i innych produktach, nie wiem nawet na jakie zarobki mogę tam liczyć, sama jestem ciekawa, a to już 01.12.2005 :) powiedz mi, czy fajna jest praca w banku, czy jest moizliwość rozwoju, awansu itp. Dzięki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadam
wbrew pozorom w banku wcale nie jest az tak rozowo, na stanowiskach kierowniczych jest rozowiej:), ja pracowalam w wydziale oblugi ludnosci,nie jest to najlatwiejsza praca, jak wiadomo klienci sa rozni, a usmiechnietym i milym trzeba byc zawsze, co do rozmowy to logiczne,ze nikt Cie nie bedzie pytal o oprocentowanie;),trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankowiec ...
dzięki , napradę dziękuję za odpowiedzi ODPOWIADAM , to już niedługo, zobaczymu jak pójdzie, póki co, czyam prawo bankowe, ha,ha,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop i góra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadam
napisz jak bylo na rozmowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bankowiec
hej, też pracuje w banku, od ponad półtora roku, faktycznie nie jest za różowo, średnie moje zarobki to ok. 1000 - 1400. Kiedyś też myślałam, że pracownicy banku zarabiają dużo, ale to łasnie zależy kto. A co do samej rozmowy to miałam w miare fajną rozmowe, nic z rzeczy dlaczego chce tu pracować, czy co może zyskać firma dzięki mnie, głównie pytania dotyczyły mojej poprzedniej pracy, czym się zajmowałam itp. Nie było tak źle. Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bankowiec
a co do możliwośći rozwoju, hm.... to też wszystko zależy gdzie się dostaniesz, ja pracuje w punkcie obsługi klienta swojego banku, także nie w placówce. I tak naprawde cięzko jest się przebić takim pracownikom jak ja gdzieś dalej, chyba, że na własną ręke. Specjalnie ot tak z siebie nikt nikogo nie awansuje a podwyżke proponują w momencie.... jak ktoś się chce zwolnić. Niestety dopiero wtedy doceniają pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankowiec ....
do też bankowiec ------> w jakim banku pracujesz, w komercyjnym czy spółdzielczym? ja staram się o pracę w BS , z tego co słyszałam, tam mają niższe zarobki, ale nie wiem, jak faktycznie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bankowiec.........
Pracuję w Lukasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak tam wypadla rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankowiec ...
Hej, rozmowa przebiegła bardzo sympatycznie, dostałam tę pracę, co prawda jest to narazie umowa na zastępstwo (na czas nieobecności pracowniczki - jest na urlopie macierzyńskim, potem wychowawczym) , ale mam nadzieję, że w tym czasie uda mi się pokazać z jak najlepszej strony i jakoś to się ułoży. Dzięki za odpowiedzi, pracę zaczynam od poniedziału (5.12.05), stanowisko d/s obsługi klienta w oddziale banku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MasterT
Eh kochane ludki. Zarobki w banku (w każdej firmie) rosną proporcjonalnie do odpowiedzialności, umiejętności i przydatności w tej instytucji. Nikomu nie można nakazać, żeby się rozwijał. Tylko odpowiednia praca nad sobą może doprowadzić każdego z Was na stanowisko kierownicze i pozwolić na otrzymywanie wynagrodzenia wyższego od 7 000 złotych brutto (nie mówiąc już o wynagrodzeniach rzędu 100 000 - 200 000 zł prezesów banków). Dlatego warto się notorycznie dokształcać, rozwijać umiejętności interpersonalne (według mnie ważniejsze niż wiedza) i wierzyć, że można osiągnąć wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankowiec ...
MasterT, dzięki za optymistyczny wpis, ja po kilku dniach jestem w lekkim szoku, ale nie jest źle, dostałam stos reulaminów i instrukcji, kilka ustaw i rozporządzeń, więc narazie czytam, czytam, czytam :: pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglednelam tutaj
po dluzszym czasie, jak tam bankowiec juz obslugujesz klientow banku?i w ogole jakie wrazenia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankowiec ...
na miano bankowca to ja jeszcze nie zasługuję, jakoś tak nick wpisałam i zostało :) wrazenia, cóż, poznaję system do obsługi klienta, dużo czytam, takie proste czynności już wykonuję, poznaję pomału rodzaje lokat, kredyty, muszę powiedzieć jednak, że odczuwam tam jakąś nerwoą atmosferę, pracy jest naprawdę dużo, ogólnie na razie podoba mi się . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość razDWAtrzy
tak troche sie podziele moimi doswiadczeniami ;) Pracuje w jednym z call center nalezacego do jednego z wielkich polskich bankow (pierwsza piatka). Megarotacja w pracy, szybkie wypalenie,nastawienie - i tu uwaga - nie tyle na sukces co na wskazniki. A wskaznikow jest 21 i nie ma sily by miec je wszystkie na odpowiednim poziomie. Bo albo ktos jest swietny sprzedazowo i sie stara ale za to ma przekroczony czas przerw (kreatywnosc w rozmowach,otwartosc itp), to z kolei w to wszystko wplatane jest to,ze tak naprawde generujac zyski dla banku rzedy kilkunastu tys zl, zarobki nie sa rewelacyjne.1100zl. Wszedzie pisza o kreatywnosci, itp. Ale sprobujcie byc zbyt kreatywni...1,2 rozmowa z kierownikiem czy SV sprowadza cie na ziemie i do twoich obowiazkow...a to ze cie ktos zauwazy sposrod 300 pracownikow, zakladajac ze masz swoje zdanie i nie wchodzisz komus w D., bo ci nie pozwala na to honor, to zupelnie inna kwestia. I co z tego ze moj wskaznik sukcesu jest ok 420 proc wiekszy od grupy, skoro i tak to nie jest docenione.Bo mam swoje zdanie.. Zebralo mi sie na żale, chociaz czy ja wiem, w sumie powinno sie byc zadowolonym, ludzie rocznikowo 60', 70' zarabiaja po 600zl..i zyja. Apetyt rosnie w miare jedzenia...heh pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery pięć
hej, ja też pracuję w Banku, nie powiedziałabym, że jest to praca moich marzeń, wiem zaraz polecą komentarze typu "ciesz saię, że masz prace", cieszę się , owszem, ale powiem wam, że praca jest strasznie stresująca, pracownicy jeden przez drugiego dążą do jak najlepszych wyników, liczy się, kto ile produktów sprzeda, ciągła gonitwa, zarobki około 1000 zł netto, czasami wpadnie premia (200-300 zł), zero doceniania pracowników,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Ludziska
:) Ja ide na rozmowe pojutrze, na stanowisko Asystent klienta... Czy ktos moze mi zdradzić na czym polega ta praca?? ?? w obowiązkach jest napisane między innymi aktywna sprzedaż produktow finansowych, powiedzcie prosze o co w tym wszystkim chodzi.. jak sie przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej?? a i jak sie spytają o zarobki to hmmm..ile sie mniej więcej zarabia na takim stanowisku??? Z góry dziękuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttttttttttttttttttt
bedziesz sprzedawac produkty,czyli np. kredyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieee :) siedzisz na tyłku a klienci jak to w banku- podchodzą, pytaja, decyduja się..... target musi być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Ludziska
ooo a to luzik:), myslalam, ze to jakies wydzwanianie po ludziach i namawianie ich, a orientujesz sie ile sie zarabia na takim stanowisku, bo wiesz..pewnie padnie pytanie ile bym chciala zarabiać? a i jak sie przygotować do takiej rozmowy?? Dzieki z gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli starasz sie o stanowisko zwiazane ze sprzedazą produktów lub usług musisz sprawiać wrażenie pewnej siebie (nie przesadnie), poprowadzić umiejętnie rozmowe, nie patrzeć wystraszonym proszącym wzrokiem, siedzieć swobodnie, udawać że ta rozmowa to nie stres dla ciebie tylko relaks. Musisz być wygadana - to podstawa. Mówic konkretnie, jasno, płynnie. Jestem personalna w pewnej firmie, i tez niedawno zatrudniałam ludzi na stanowisko handlowca więc wiem kto u mnie miała największw szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×