Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewelinka4141

Ból piszczeli po Zumbie...

Polecane posty

Witam, otóż mam problem, od 2 tygodni chodzę na zumbę, jest fajnie podoba mi się, instruktorka jest super, wczesniej nigdy nic nie ćwiczyłam, od 4-5 dni niesamowicie bolą mnie piszczele... Myślałam na początku ze to może dlatego że mięsnie mam nie wyrobione, ale to jest taki ból bardziej od kości odczuwalny, mam takie dzwine wrażenie jak by mi się miała ta kość za chwile złamać... boli mnie nie tylko po zajęciach, boli codziennie całymi dniami, w pracy, w domu, no chyba że wezmę Ketonal to przestaje. Buty mam wygodne na miekkiej podeszwie, takie typowo do biegania i na fittnes. Liczę że któraś z pań ćwiczących zumbę mogła by się wypowiedzieć na ten temat :) Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pupka cie nie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz SHIN SPLINTS (MTSS) Sorry ale nie znam na to polskiego okreslenia. Mam dokladnie to samo stad wiem. Bol pojawi sie po cwiczeniach wykonanych po dlugiej nieaktywnosci fizycznej-nie tylko po Zumbie ale po biegach, skakaniu, wszystkim co ur******* miesinie wokol piszczeli. Jak juz masz taki bol to najrozsadniej jest wypoczac zamiast kontynuowac cwiczenia, mozesz tez przykladac zimny oklad. Nie zniknie to szybko-moze nawet kilka tygodni. Przy takich dolegliwosciach musisz miec profesjonalne buty do biegania-nie jakies tandety-a takie moga kosztowac od 100 GBP (funtow) wzwyz. A najlepiej to zmienic rodziaj cwiczen: plywanie, cwiczenia na macie, silowe, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za objasnienie, nie chcę sie rozstawać z zumbą :( zajęcią są 3 razy w tygodniu, może to mi dało popalić? Buty które mam wcale nie są tanie, prawie 300 zł dla początkującej osoby to i tak sporo. Naczytałam sie ostatnio o zmęczeniowym złamaniu kośc***iszczelowej i myślałam że to mam, przeraziłam sie trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie bóle zdarzają się wielu osobom podczas i po wysiłku, nawet po dłuższym spacerze. Warto się zapoznać z tym tematem albo udać do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość instruktorka zumby
Hej ;) Jestem instruktorką zumby oraz stretchingu i niestety mam to samo. przerażający bol w piszczelu w trakcie, po, przed... zawsze... jakby zaraz miała się złamać kość. Ja mam co prawda zajęcia 2 razy dziennie... 6 dni w tygodniu. Jest to typowo zmęczeniowa kwestia, nogi są przeciążone i dobrze jest zweryfikować czy nie są to rzeczywiście bóle obciążeniowe. Takie bóle łatwo prowadzą do złamań zmęczenioych o ktorych wspomniałaś. W większości natomiast mogą to być bóle mięśni, a niekoniecznie kości. U mnie są to takie małe zgrubienia na mięsniach... wynikają z notorycznych obciążeń. Warto poza rtg kości przejść się do fizjzoterapeuty, który stwierdzi i wybada co się dzieje ewentualnie z mięśniami. Mi pomagają uciski na te mini "guzki" i przede wszystkim ile mozna to odpoczynek, nogi wysoko, rozciąganie łydek. bardzo współczuję i oszczędzaj się... zdrowie jest tylko jedno! :) A zumba będzie zawsze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marko 28
Być może masz jakieś zaburzenie ruchomości stopy lub przykurcz mięśni piszczelowych polecam udać się do fizjoterapeuty mogę polecić kogoś z Wrocławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×