Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rowerowa dama

Rower

Polecane posty

Gość Rowerowa dama

Czy jeżdżąc na rowerze 3-4 razy w tygodniu po 1 godzinie - schudnę ? A może lepiej biegać ? Basen ? Co WY na to ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowerowa dama
Full odpowiedzi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jezdze codziennie i z chudnieciem slabo poki co, mimo ze cialo nabralo lepszych ksztaltow ;) ograniczylam alkohol i slodycze, ale widac to za malo. No i poza tym masa miesniowa sie wyrabia, wiec moze przez to waga nie leci zbyt szybko w dol..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowerowa dama
DearMissJC - a jak często pedałujesz i ile czasu na to poświęcasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głos społeczeństwa
Rób to co lubisz, jeśli rower lubisz to jeździj, jak basen - pływaj. Byle systematycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram sie codziennie, ale wiadomo, ze nie zawsze wychodzi. Cos kolo godzinki, czasem dluzej :) KajaMari - Nie wiem,c zy Cie smieszy moja wypowiedz czy co, ale tak, zafundujesz sobie miesnie przez rower

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noie no co ty;pp dlkaczego miała by mnie smieszycv ? ;p tlyko tak osbie napisałąm ;p bo szukam jakiegos dobrego cwiczenia na miesnie ;p ale rowerek to około godiznka dziennie tak ? aa jak bede wygladac łydki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowerowa dama
Kant dupy - dodajesz mi skrzydeł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rowerowa damo, rower na schudnięcie jest taki sobie, znacznie lepsze byłoby bieganie i pływanie. Fakt, wymodelujesz sobie ładnie nogi i tyłek, ale jeśli naprawdę chcesz schudnąć, to lepsze jednak byłyby biegi i basenik:) jeśli już, to polecam jazdę na najlżejszym obciążeniu (czyli dużo pedałujesz, a wolno jedziesz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowerowa dama
Tak właśnie polecił mi znajomy fanatyk jazdy na rowerze. :) Wolne tempo, ale cały czas nóżki pracowite :p. Twierdzi, że ładnie się wysmuklą i nabiorą apetycznego kształtu. Bieganie chyba sobie odpuszczę - przynajmniej na razie - nie będę narażać sąsiadów na to, by umarli przeze mnie ze śmiechu :) Najbardziej polubiłam basen - ale niestety NIC po nim nie schudłam, mimo że trzymałam "lekką" dietkę i pływałam 3 razy w tygodniu po godzinie. Chyba mój organizm zamienia tłuszczyk w mięśnie, bo waga ani drgnęla :( Ja już chyba nigdy nie schudnę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a szkoda
Szkoda. Dobry topik, a padł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×