Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balka24

siłownia dobra na odchudzanie?

Polecane posty

Gość balka24

mam problem chcialabym schudnac z 4-5 kg...od miesiaca chodze na silownie( a czasami rowniez na aerobik) w tyg jestem srednio 3-4 razy ale nie chudne;( wrecz przeciwnie mam wrazenie ze moje nogi i biodra staly sie " masywaniejsze" nie o taki efekt mi chodzilo;(moze to dlatego ze jem tyle co wczesniej -ale nie jest to obrzarstwem:) czytakam gdzies na forum dla kulturystow ze bardzo wazny jest posilek po treningu bo pomaga zregenerowac sie mieśnia... a czy jelsi ja nie bede jadla juz nic po cwiczeniach to efekt bedzie taki ze spale tłuszcz a miesnie nie beda sie rozrastały???prosze o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważne jeszcze jest jak wygląda Twój trening na siłowni, pamiętaj że trening siłowy (duże ciężary, mało powtórzeń) wpływa właśnie na rozrost mięśni. używając małych ciężarów, robiąc wiele powtóżeń poprawiasz wygląd sylwetki. Kształtujesz mięśnie tłuszcz spalasz (jeśli chodzi o sprzęt siłowy) na bieżni na rowerku na orbitreku na steperze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak napisała bambocha1986- na to czy urosną Ci mięśnie czy nie wpływa dieta. Możesz nawet robic ćwiczenia typowo siłowe na dużych ciężarach, a bez plusu kalorycznego mięsnie i tak nie urosną. Może Twoje mięśnie dostały pierwszy od bardzo długiego czasu bodziec i to taka reakcja tymczasowa. Napewno długo nie potrwa. Jeśli oczywiście masz deficyt kaloryczny. Bo jeśli nie to mięśnie będą rosły w anjlepsze. Żeby ujędrnić i ukształtować ciało ćwicz na siłowni tak jak napisała bambocha1986. Siłownia ma jeden wielki atut w spalaniu tłuszczu. Widzę, że tutaj nikt o tym jnie wspomina. Niewiem, czy nie wiecie, czy nie chcecie, ale to potwierdzony fakt... W ćwiczeniu nasiłowni ważniejsze jest spalanie tłuszczu po wysiłku- ćwiczeniach niż w jego trakcie. Nadniszczone mięśnie, tkanki podczas treningu z obciażeniem muszą się odbudować. Odbudowa trwa dużo dłużej niż niszczenie. W dodatku pochłania stosunkowo dużo energi- kalorii. Jest to spalanie po wysiłkowe. Trwa ono do 48h. Oznacza to tyle, że np. po treningu bardziej siłowym twój organizm przez najbliższe kilkanaście- kilkadziesiąt godzin będzie miał zwiększone zapotrzebowanie kaloryczne. Będzie potrzebował energi i składników do odbudowy tkanek. A ty będziesz miała jakby "pasywny wydatek energetyczny" czyli nie robisz nic, a energia się spala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belka24
dziekuje Wam bardo za cenne info!!!a jaka dietę powinnam stoswoać zeby osiagnąc zamierzony cel tzn wyszczuplec?mmam na mysli czy ma byc to dieta np. 1000 kcl czy wazniejsze jest zeby zwrócić uwage np na duza zawartosć białak lub weglowodanów?słyszalam o czyms takim jak ketoza ...ale to chyba nie jest zbyt zdrowe dla organizmu...?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belka24
a i jescze jedno czy nie jest tak ze jezdzac na rowerku albo biegajac na bieżni nogi nabieraja masy i staja sie grubsze ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że każda dieta z ujemnym bilansem kalorycznym jest skuteczna. A najskuteczniejsza jest ta która nie sprawia Ci kłopotów i jest przyjemna i zdrowa. Czyli 1000kcal odpada zdecydowanie za mało... Dobra na krótką metę, ale później kiepsko. Organizm przyzwyczai się do oszczędności kalorycznej i zmieni swój metabolizm na taki, któremu te 1000kcal będzie wystarczać, a Ty przestaniesz chudnąć. W dodatku będziesz osłabiona i zmęczona. To dieta oszustwo- najwyżej na kilka tygodniu. Najlepsza jest zbilansowana dieta z deficytem 300-500kcal dziennie. Ketoze krótko mówiąc odpuść sobie na początek ze względu na jej całokształt... chociaż też jest skuteczna, ale nie bardziej niż inne. Wartości odżywcze tak- czyli zbilansowana dieta. Są ważne i odpowiedni dobrane tak jakby intensyfikują działanie deficytu kalorycznego. Na bieżni, rowerku czy innym Twój trening trwa ok45min. tak? Więc czy widziałaś kiedyś, żeby np. biegacz na 10km biegnący przez mniej więcej tyle czasu miał umięśnione i rozbudowane uda jak np. biegacz 100m? Oczywiście, że nie. Fakt ma bardzo umięśnione i twarde uda, ale nie duże. A Tobie jako amatorce fitnessu w żaden sposób niegrozi nawet taka rzeźba jak ma biegacz na 10km. Nie mówiąc juz o grubości... Poprostu trochę wyszczuplisz, ukształtujesz i ujędrnisz uda. To wszystko razem bardzo dobże wpłynie na ich wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska23
a co to jest ta ketoza o ktorej piszecie? bo tez o tym slyszalam ale neiw iem na czym to polega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz
do idealfit----czy stepper 3 razy w tygdoniu po 60 min. pomoze wyszczuplic i ujedrnic cialo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anuska23- długo by pisać i tłumaczyć, a że nie chcę dawać linków to wpisz w google dieta ketozowa :) dowiesz się trochę. Tylko mówię Ci szczerze nie ulegnij sile perswazji tej diety. Jeśli niemasz dość własnego doświadczenia i wiedzy to ją sobie odpuść. Bo możesz zrobić choćby nieświadomie taki prosty błąd, jak dodanie w dni wysokowęglowodanowe tłuszczu do posiłków- a to samobójstwo dla odchudzania. A nie wszędzie o tym wspominają, a to nie jedyna pułapka :) o zesz teraz odpowiedź dla Ciebie ;)- Pewnie, że tak. Trochę systematyczności i już po paru tygodniach będą zauważalne efekty. Oczywiście jeśli chodzi o zrzucenie tłuszczu to musisz utrzymać deficyt kaloryczny, pisałem o tym w tym temacie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3407717&start=180. A ciało tak czy siak ujędrni się, stopniowo ukształtuje i usprawni. Jeśli już przeczytałaś w temacie o stepperze to wiesz nieco jakie możliwości daje stepper. Głównie wpłynie na Twoją dolna część ciała, ale górę też ruszy. Także śmiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balka24
idealfit-pomóż!:)ja ćwicze 3 razy w tyg na orbiterku po jakies 40 -5- min , bardzo to lubie ale widze po spodniach ze nogi mi tyja mam wrazenie jakby spodnie miały mi sie rozejsc na szwach:( ja to naprawde lubie i nie chce przestac chodzic na silownie....co robie zle???mysle ze odzywiam sie odpowiednio pilnuje zeby nie jesc slodyczy i weglowodanow prostych oczywiscie nie mowie ze nie zdarza mi sie zjesc batonika albo czekoladke ale generalnie unikam takich przysmakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotis_666_
balka24 może dzieje się tak w Twoim przypadku bo ćwiczysz na większym obciążeniu?wtedy mięśnie są spuchnięte po wysiłku i wydają się większe/u mnie też tak bywało/kiedy ustawiałam sobie na większe obciążenie moje nogi wygladały na większe,ale później wszystko wracało do normy/czy u Ciebie taki efekt cały czas utrzymuje się na tym poziomie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotis_666_ powiedziała już jeden z bardzo prawdopodobnych scenariuszy. Poobserwuj czy może faktycznie tak się dzieje, to się często zdarza. Jeśli nie to jedyne rozsądne wytłumaczenie to dieta na plusie kalorycznym. Bo musisz wiedzieć, że zdrowe odżywianie jest dobre dla zdrowia... i dla odchudzania. Ale "złe" odżywianie też może być dobre dla odchudzania :) Już wyjaśniam. To, że nie jesz słodyczy, węglowodanów prostych itd. bardzo dobże wpływa na Twoje zdrowie. Jednak mimo to możesz spożywać zadużo kalorii, nawet tych zdrowych. Jeśli chodzi o tycie i chudnięcie to jakość produktów ma mniejsze znaczenie niż ich ogólna wartość kaloryczna. Oczywiście zdrowe produkty dodatkowo ułatwiają odchudzanie, ale równie dobrze możesz jeść same batoniki i schabowe :) i chudnąć. Pod tym warunkiem, że te batoniki i schabowe dostarczą Ci mniej kalorii niż potrzebuje Twój organizm. A sedno jest takie, żebyś przyjżała się również temu czy nie spożywasz za dużo kalorii. Bo jeśli tak to zdrowe jedzenie na odchudzenie nie pomoże. A jeśli jest nadwyżka kaloryczna to jest sygnał dla mięśni rzeby rosły- budowały się. A dodatkowym bodźcem są dla nich ćwiczenia. Dlatego przyjrzyj się swojemu odżywianiu. Ewentualnie poeksperymentuj. Spróbuj jeść trochę mniej i obserwuj efekty. Tylko broń Boże się nie głódź! Istnieje jeszcze jedna możliwość. Długo tak ćwiczysz? Ile czasu? Bo jeśli dopiero zaczynasz tzn. krócej niż np. 1mc to może to być jedynie przejściowa reakcja organizmu na nowe bodźce. Poobserwuj siebie i napisz co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok. tylko przeczytaj podpis pod postem... przeczytałaś? Więc nie pisz więcej do mnie \"był A Ś\" itd :) Naprawdę niewiem jak to wytłumaczyć jeszcze prościej, no ale dobra spróbuję. 400-500kcal to deficyt kaloryczny, a nie ilość spożywanych kalorii. A deficyt to ilość kalorii odjętych od podstawowego na nie zapotrzebowania. Więc jęśli ktoś nie chce obserwować swojego organizmu, nie umie, oczekuje szybkich efektów, albo poprostu chce brać sprawę bardzo poważnie pozostają obliczenia:) I tak: podstawowe dzienne zapotrzebowanie kaloryczne- 24 (ilość godzin w ciągu doby) x mc (Twoja masa ciała- do dokłądnych obliczeń trzeba znać pozom bf-tłuszczu w organiźmie, gdyż liczy się beztłuszczowa masa ciała, ale do domowych obliczeń wystarczy zwykła waga) x współczynnik aktywności (zależnie od trybu życia itd. jest to 1,1-......-1,8) np. 24 x 60 (kg. masa ciała) x 1,2 (siedzący tryb życia, sporadyczne treningi) = 1728kcal. To jest podstawowe zapotrzebowanie. I od tego odejmujesz pewną liczbę (dla włąsnego zdrowia i trwałości efektów nie większą niż 500kcal) i otrzymujesz deficyt kaloryczny. Np. 1728kcal - 300kcal = 1428kcal. Tyle dziennie powinnaś dostarczać w diecie. Najlepiej rozłożyć to na parę mniejszych równych posiłków, odpowiednio skomponowanych. To jeśli chcesz brać sprawę na poważnie. I to tylko przykład. Policz sobie swoje zapotrzebowanie wg. wzoru i własnych danych. A deficyt w sensie- niedobór, brak a nie rezerwa. Czyli w tym przypadku niedobór kaloryczny. Spróbuj odnaleźć temat z link, tam masz dokładniej opisane. Bo ja niepamiętam który to temat był, a za leniwy jestem, żeby swoich postów szukać... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz mi co jest lepiej najpierw ćwieczenia siłowe ok 40min a potem stepper 1 h czy odwrotnie?? bo tez chodze na siłownie ale nie jestem pewna jaka powinna byc kolejność dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kto lubi :) Teoretycznie to lepiej rozgrzewka - ćwiczenia siłowe - aeroby (np. stepper, rowerek itd.).Musisz obserwować jak reaguje Twoje ciało na poszczególne zestawienia. Pamiętaj, że większe znaczenie niż kolejność, rodzaj itd. ma suma zużytej w czasie treningu energi. Jeśli masz dietę z ujemnym bilansem kalorycznym to reszta ma mniejsze znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balka24
dorotis_666_ - najczesciej cwicze na sprzecie takim jak orbiterek tylko ze same nogi pracuja bez rak...nie wiem czy wiesz o co mi chodzi:)i ustawiam sobie ten tradycyjny program obiazanie wydaj i sie ze nie jest duze, cwicze gdzies z poltora misiaca ale na silownie na poczatku chodzilam bardzo niesystematycznie zamianialam ja czasam na TBC ABT LLUB stretching ...no wlasnie a moze powinnam chodzic tylko na aerobik ????mi sie wydaje ze nie wraca do normy... uda mam zdecydowanie wieksze niz mialam tzn moze tego nie widze goly okiem ale czuje po spodniach:( dorotis a Ty na czym cwiczysz? jestes zadowolona z rezultatow jakie uzyskalas na silowni? idealfit- moze faktycznie moja dieta wymaga korekty ale wiesz zawsze lubilam jesc i stwierdzialam ze wole cwiczyc bo to tez lubie i nie rezygnowac do konca z porzysmakow ...wszyscy tak nawaiamiaja do uprawiania sportow a ja sie boje ze u mnie to wiecej zlego niz dobrego przyniesie na wadze mi przybylo ok 1 kg a wydawalo by sie ze jak zjem obiad i 2 godziny pozniej spale na jakisms sprzecie cardio 400 kcl to na pewne nie powinnam tyc tylko bardziej chudnac dzieki za rady sprubuje obserwowac sie i mneij jesc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxx11111
pytanie do znawców mam na silowni 3 rożne rowerki miedzy innymi taki http://www.allegro.pl/item480942879_rower_poziomy_control_bremshey_fv_raty_gratis.html czy może ktoś się wypowiedzieć jakie części ciała tutaj pracują czy lepszy taki rower czy klasyczny rowerek starego typu. zależy mi aby odchudzić nogi pośladki i nie wiem czy nie trace czasu na tym urządzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotis_666_
balka24 ja ćwicze na stepperze, bieżni orbitreku i rowerku stacjonarnym/wybieram takie przyrządy aby więcej się ruszać i mieć lepszy metabolizm/ nie przepadam jednak za cwiczeniami siłowymi:/ nie wiem dlaczego...byc może nie sprawiaja mi takiej frajdy jak ćwiczenia na steperze itp.a najważniejsze jest żeby każdy kto cwiczy miał z tego przyjemność i łączył dobre z pożytecznym, a nie mówił w duchu"kurczę znowu na tą siłownię muszę iść:/.." w Twoim przypadku może wydaje Ci się że uda masz większe bo rozbudowałaś mięśnie w tych partiach ciała,bo skupiasz się przede wszystkim na udach? nie wiem...nie chcę też wprowadzić Cię w błąd/w moim przypadku tez na poczatku nie było ok/moim wiekim błędem były niesystematyczne posilki/potrafiłam wypic rano kawę,za parę godzin coś tam przekąsić i później jadłam obiado-kolację więc teraz wiem,że to był wielki błąd z mojej str/myślalam,ze jak nie bede dużo jeść to szybciej schudnę a niestety nasz organizm jest sprytniejszy niz nam się wydaje/teraz staram się jeść małe posilki co 3 godz 5 razy dziennie i naprawdę mam wiecej energii,moje ciało szybciej spalilo tłuszcz(ale jeszcze z nim walcze)poprawil się metabolizm/także wszystkim odchudzającym radzę się nie głodzić ani nie stosować drakońskich diet bo to do niczego dobrego nie prowadzi/teraz na silownie chodze rzadziej bo kupilam sobie stepper i orbitrek więc wolę w zaciszu wlasnego domu sobie pocwiczyc/rezultaty są ale nie mozna się też nastawiać ze jak poćwiczymy z tydz to będziemy szczuplejsze o 2 rozmiary:)konsekwencja,wytrwałość i cierpliwość potrafi zdzialać cuda:)pozdrawiam was wszystkich:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia4441
hej ja z kolei na silowni skupiam sie tylko na cwiczeniach aerobowych gdyz panicznie boje sie rozrostu miesni :) kiedys lubilam podciagac sie na drazku, moj brat mial taki zainstalowany w drzwiach pokoju... no i zauwazylam ze rosna mi bicepsy :/ od tego czasu nie tykam niczego silowego mam do wyboru cross trainer, bieznie, rowerek, stepper, stepper skosny... do tego lekkie ciezarki, mata do cwiczen kiedys robilam: cross+bieznia+rowerek jednak postanowilam nie tracic czasu na rowerek, gdyz spalalam na nim (wg licznika) o wiele mniej kalorii niz na pozostalych urzadzeniach, najlepszy byl cross trainer teraz robie tylko cross i kilka min stepper skosny ale zaczne chyba takze biegac... to dobre na serce :) ogolnie slabo sie znam na fitnessie wiec moje 'porady' nie musza byc zgodne z prawda, sa tylko wynikiem moich obserwacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia4441, ja też wiecej czasu poswiecam ćwiczeniom areobowym, ale 2 razy w tygoniu ćwiczę tez silowo i uwierz mi, że po 3 miesiącach czestych wyzyt na silowni nie mam miesni rozbudowanych. Bardziej może mam brzuch napięty....ale to akurat mi sie podoba. Nie powinnas bac sie cwiczen silowych, rob je w ten sposób: np 2*po 15 powrtórzen ale z malymi obciązeniami(np 3 kg) dzieki temu, sylwetka ladnie sie kształtuje, a do miesni to jeszcze dluuuuga droga. Jakby miesnie mozna tak latwo budowac to na swiecie sami wysportowani i rozbudowani faceci by byli:) zauwazylam ze troche mam twardsze łydki(od biegów na biezni) ale nie sa rozbudowane,, tylko smukłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elzu
Witam, probowalam juz z silownia kilka razy, nigdy nie udalo mi sie konsekwetnie chodzic 3 razy w tygodniu, bo wynajdowalam tysiac wymowek dla ktorych nie moge isc na silownie.. teraz mam silownie w pracy, wiec nie jest ani daleko, ani drogo (jest za darmo), wtystarczy sie tylko wziac w garsc i zaczac chodzic.. Mam tylko kilka pytan, jak to jest z jedzeniem? Kiedy powinno sie jesc? Przed czy po silowni? I w jakich odstepach czasu? Najedzenie sie zaraz przed treningiem chyba nie jest dobre.. a znowu zaraz po treningu robie sie strasznie glodna, ale nie chce za duzo jesc bo mam wyrzuty ze dopiero co spalilam kalorie i teraz je znowu w siebie pakuje.. I co ze zmeczeniem? Czesto po treningu, nie mam juz sily na nic.. pracuje na zmiany wiec co drugi tydzien musialabym isc na silownie przed praca.. jak potem dam rade 8h na nogach (mam prace stojąca)? Czy sa jakies sposoby na "doladowanie" energii? Z tego co wyczytalam 3-4 treningi w tygodniu sa najlepsze, a co z bieganiem? Biegac chyba mozna codziennie, co? Dzieki z gory za wasze odpowiedzi i rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I znowu to samo
Skoro tak wam rosną mięsnie od kilu ćwiczeń siłowych to zostańcie zawodowcami - oni oddaliby wszystko żeby mieć przyrosty jakie wy niby macie. Już wiele razy pisałam - ja ćwicze 10 lat ostro (nawet bralam udział w zawodach trójboju) a jakoś mieśnie mi nie rosną masakrycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coolca
deficyt kaloryczny to podstawa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elzu, jedzenie to podstawa, dobrze że o to pytasz. Generalnie powinno jadać się 5-6 razy dziennie, w odstępach około 3 godzin. Wiadomo, że w pracy może to być problem, ale zawsze można zrobić sobie posiłek w domu, i wziąć go ze sobą do pracy :) Przed samym treningiem nie powinnaś się objadać, za to po treningu warto uzupełnić poziom cukrów prostych i białka ( pozwoli to na wzrost mięśni ). Odnośnie biegania, jest to najlepszy sposób na spalenie kalorii, więc możesz biegać codziennie jeśli tylko masz na to ochotę, 20-30 minut to optymalny czas. Co do motywacji, na mnie najlepiej działa muzyka podczas ćwiczeń oraz odpowiedni strój. Ze swojej strony polecam ciuszki NewBalance, są modne oraz łatwo dostępne w całym kraju lub w sklepie on-line http://www.newbalancesklep.pl/. Pozdrawiam i życzę dużo energii do ćwiczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elzu ale Ci zazdroszcze tej
darmowej silowni ;) Co prawda Twoj wpis jest sprzed ponad pol roku ale pewnie wciaz ja masz ;) Co do jedzenia to tez mam problem z wilczym apetytem. Jestem non stop glodna i ciagle cos jem. Jedynie przed silownia nie lubie sie objawac, za to po to bezwzglednie. No chyba, ze naprawde pozno wyjde z silowni, i po powrocie do domu od razu spac ide. Ale czesto mnie pozniej w nocy budzi glod i musze przegryzc jakies jablko czy cus co mam pod reka. Myslenie o deficycie kalorycznym to nie dla mnie. Jak jestem glodna to boli mnie wrecz zoladek. Nie moge sie katowac... Chociaz przez to nigdy nie schudne... No ale widocznie niektorzy urodzili sie po to by byc szczuplymi, inny by jesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzu25
deficyt kaloryczny to podstawa , się zgodzę, ale zależy jaki deficyt, ważne żeby nie popaść w skrajność a wracając do pierwotnego pytania: siłownia na odchudzanie - jak najbardziej. Cardio jest na rozgrzewkę i trochę po (opcjonalnie) a w czasie ćwiczeń siłowych i tak tłuszcz spala się całkiem nieźle a na dodatek można na nowo ukształtować ciało. --------------------------------------------------------- o na przykład tak: http://kuracjeodchudzajace.com.pl/2010/08/28/odchudzanie-bez-cardio-cz-1/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłuszcz spala się dopiero w momencie, gdy spalimy węglowodany ( węgle to podstawowy i pierwszy "pokarm" dla organizmu ). tak więc należy trochę się pomęczyć ( 40 minut - godzina ) żeby spalić zapas węglowodanów, a dopiero dalszy wysiłek spala nam tłuszcz. Najlepiej żeby był to jednostajny wysiłek, np bieg/rowerek, tak aby nasze tempo było lekko zwiększone. Do tego można dodać jakiś spalacz tłuszczu, np taki w płynie http://www.hellhound.pl/fat-burner-liquid-p-1169.html :] bierze się to przed wysiłkiem, po opis działania odsyłam do linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy chyba jaki plan treningowy mamy, ale na pewno pomoże zrzucić kilogramy. Choć lepszy wydaje mi się być aerobic, czy basen. dodatkowe suplementy też pomogą spalić więcej i szybciej, więc można sobie coś takiego brać. Ja mam milkoshake i sobie popijam przed ćwiczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, należy zwracać uwagę na 3 czynniki jeśli chcemy schudnąć - dietę, ćwiczenia oraz suplementację - w podanej kolejności. jest to bardzo kompleksowy temat, ale chodzi generalnie o to, żeby więcej kalorii spalać, niż dostarczać do organizmu - wtedy organizm spala pokładu tłuszczu, aby uzyskać energię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×