Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

BYLAM MLODA I GLUPIA!!

Polecane posty

Gość gość

Bylam mloda i glupia. Mialam 20 lat... Bylam z facetem 4 lata, zaszlam w ciaze. Usunelam. On nie chcial dziecka. Nasze drogi sie rozeszly. Dzisiaj jestem mezatka. Mam 32 lata. Staramy sie o dziecko od 2 lat. Nie moge zajsc w upragniona ciaze. Boje sie isc do lekarza uslyszec wyrok... Na dodatek przed chwila dowiedzialam sie, ze partnerka bylego jest z nim w ciazy. 12 lat minelo, ale zabolalo TAK BARDZO. Jestem skolowana, i mam ochote napisac do bylego, ze przyczynil sie do zniszczenia mojego zycia tak bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bardzo to ludzie nie są odpowiedzialni za swoje działania Po cholerę się puszczałaś jak dzieci nie chciałaś? Prezerwatyw i plastrów nie używałaś. To są Wasze decyzje, wybory, działania. Trzeba było nóg nir rozkładać. Dlatego seks uprawia się dopiero po ślubie. Wtedy, gdy dwoje dorosłych ludzi potrafi się porozumiewać i tworzyć jedność w podstawowych sprawach. Taką fundamentalną kwestia jest chęć posiadania potomstwa, gotowość na narodziny dziecka chorego, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy Twój mąż wie, że kiedyś usunęłaś? Idź do lekarza, im szybciej, tym lepiej i powiedz lekarzowi prawde, to będzie wiedział na co zwrócić szczególną uwagę przy badaniach. Nie bój się, nic straconego. Lepiej wiedzieć, niż się zadręczać. A może Twój mąż nie może mieć dzieci? Zanim się nie przebadasz, nic nie będzie pewne. A byłym się nie przejmuj, widać, że dopiero teraz dorósł do roli ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzywalam plastrow Evra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.11 Maz nie wie, boje sie mu powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym w takiej sytuacji poszła najpierw do lekarza, powiedziałabym mu prawdę i że mąż o tym nie wie, a kochasz męża i nie chcesz go stracić przez błąd młodości i prosisz, by zbadał jaka jest przyczyna tego, że nie zachodzisz w ciążę, jaka jest szansa, że zajdziesz? Jeśli by się okazało, co jest mało prawdopodobne, że już nigdy nie będę mogła mieć dzieci, bo np. coś wtedy źle zrobiono, musiałabym powiedzieć mężowi, a decyzja zostać ze mną bez dzieci, czy rozejść się, by z inną założyć rodzinę należała by do niego... Życie czasem za błędy zabiera wszystko. Szkoda, że nie powiedziałaś mu o tym przed ślubem, ale miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będziesz miała dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachciało się zabawy bez porządnego zabezpieczenia, to teraz masz. I nie zwalaj winy na byłego, jedyną głupią byłaś Ty. I nadal jesteś, jak widać. Idź do lekarza, jak rozsądny człowiek, i się dowiesz, co i jak. A potem ewentualnie ponoś konsekwencje swojej głupoty. Takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to teraz zalujesz tamtej aborcji czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Głupi i w dodatku wredny to był jej były. Zaprzeczenie mężczyzny. Po prostu frajer. Wszystko zawsze jest wina kobiety. Nie ! Kobieta nie jest wiatropylna. Normalny, porządny facet z klasą bierze odpowiedzialność za kobietę którą zapłodnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłaś młoda i głupia a teraz jestes stara i głupia, przynajmniej jedno w twoim życiu sie nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję mężowi że nie wie że jest z dzieciobójczynią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dzieciobójczynia"- nie wiem czy się śmiać czy płakać. To tylko w Polsce ktoś napisze o "dzieciobójczyni" Katolstwo w wydaniu kołtuńskim nadal żywe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za swoje zmarnowane zycie winna jestes ty.a nie twoj byly. To ty podjelas decyzje o aborcji a nie on, to ty jej dokonalas a nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to powiedzieć lekarzowi (lekarz zreszta pyta przy pierwszej wizycie o ciąże i porody, czyli rozumiem, ze nie przyznałas sie wtedy), jego i tak obowiązuje tajemnica lekarska, a ta wiedza moze go nakierować i oświecić, w czym moze byc problem. Jesli sie okaze, ze z Toba jest ok, niech facet sie bada. Z tym, ze to raczej prowokacja, bo juz po roku bezowocnych starań lekarza zalecają badania obojga, nie tylko kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta, na bank prowo, a zdanie, ze od 2 lat nic i, ze sie boisz isc do lekarza, tylko mnie utwierdziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczas aborcji często uszkadza się macicę i chodź zajdziesz licz się z poronieniem! A ginekolog ci gówno pomoże skoro jeden spierdolił drugi nie naprawi taka przykra rzeczywistość. Nigdy bym nie usunęła ciąży bo to jest kawałek mnie. Zawsze podczas każdego badania pochwy mam męża kiedyś był przy badaniu jako mój chłopak mam prawo go mieć gdy wyprasza ginekolog to odchodzę od zboczenca by tak nie skończyć. .." Na cztery lata więzienia został skazany ginekolog, który zgwałcił swoją pacjentkę. Kobieta była wtedy pod wpływem środków znieczulających. Mężczyzna ma też 10-letni zakaz wykonywania zawodu, musi też zapłacić 40 tys. nawiązki dla swojej ofiary. Prokuratura domagała się kary ośmiu lat pozbawienia wolności, a pełnomocniczka ofiary – dożywotniego zakazu wykonywania zawodu lekarza " mój mąż był moim pierwszym i ja jego pierwszą i dlatego mogę mieć bo nie ma żadnych tajemnic jak ty ohydnej przeszłości. Wiele dziewczyn nie zabiera chłopak na badanie bo są kurwami i by się nie wydało że dziecko nie jego lub miała kilka aborcji itd. . I tylko kurwy nie zabierają partnera na badania cipki czy do porodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Chodzę sama do gabinetu. Jak ma się odwagę dawać d to trzeba nauczyć się jak radzić sobie ze "zboczeńcami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy w życiu popełnia błędy.Smutne jest to jak łatwo wypowiadającym się przychodzi krytykowanie i obrzucanie wulgaryzmami.Bądź silna i nie daj się wpędzić w ciemny zaułek. Życzę wytrwałości i odwagi na następnej wizycie lekarskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może po prostu twój nowy partner jest bezpłodny, albo ma obniżoną płodność. Badał nasienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlanie szkodzi zdrowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahaha

Staracie się o dziecko dwa lata a jego była jest z nim w ciąży. Dyma was na przemian czy jego była chodzi w ciąży kilka lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeta

Zamordowałaś swoje dziecko, twoje geny to odrzut biologiczny.

Nie powinnaś ich powielać, dziś pomodlę się abyś nigdy nie miała dziecka a w to miejsce niech zajdzie w ciążę kobieta która to doceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhm

Nazywajmy rzeczy po imieniu. To nie była aborcja, dziecko się urodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×