Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niesmialy_pawelek@1968

Co to prawda, że jestem pasożytem ?

Polecane posty

Gość niesmialy_pawelek@1968

Mam lat 42 moje zarobki netto około 3000 (stan na sierpień 2010) praca - w dużej instytucji finansowej prawo jazdy - brak żona - brak dziewczyny - nigdy nie miałem, tylko raz koleżanka pierwszy erotyczny pocałunek w usta - nigdy czy ciągnie mnie do facetów - nie czy umiem naprawić pralkę - nie czy się onanizuję - niestety tak co cenię w dziewczynach - dobroć czy jestem osobą publiczną ? - w pewnym stopniu tak boję się kobiet, - taj zauważyłem, że np. moja ciotka często przy innych osobach krzyczała na swego śp. męża, nie chciałbym być tak poniżany. jeszcze jest taka jedna sprawa. Zastanawiam się czy męzczyzna ma jakieś korzyści ze związku z kobietom. tak wiem - seks, ale mogę sobie zorganizować go na własną rękę a życie uczuciowe prowadzę korespondując z kobietami w internecie tak wiec prawie żadne korzyści dla mnie a wiele strat (np. utrata suwerenności w dziedzinie zarządzania swoimi zasobami pieniężnymi oraz np. poczucie, że będęe traktowany gorzej niz dzieci (zauważyłem ze kobieta jako matka w stosunku do dzieci jest wyrozumiała a wobec męża opryskliwa) bo ja dużo obserwuje moje zalety - nie obgaduje innych a poza tym jak nie ma mamy w domu to sam sobie potrafię zrobić jedzenie (nawet jajecznica na boczku) - nie jestem kłótliwy moje wady - jestem niekonsekwentny - jestem leniwy - czasami lubię za bardzo marzyć - nie wiem jak się odbywa stosunek seksualny - zaniedbałem pewne formy opieki nad chrześniaczką - boje się chodzić do lekarzy - jestem bałaganiarski - mówię do siebie na ulicy ---------- co o mnie sądzicie ? proszę o surową ocenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
aty nie jesteś przypadkiem naszym pacjentem pawekiem z pawilonu 6?tam też był taki pajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka szklanka mauputa
pasozytem może i nie jesteś ,ale jestes za to w pełni aspołeczny ,nie wiedzieć skąd Ci sie takie bzdury rodzą w głowie na temat kobiet i współżycia z nimi i nie chodzi mi w tym wypadku tylko o seks .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
życie uczuciowe prowadzę korespondując z kobietami w internecie o jakim życiu uczuciowym Ty piszesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lwica Salonów
Ale dlaczego nigdy nie miałeś dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle, ze jestes calkiem fajnym facetem tylko wmawiasz sobie rozne wady i na nich koncentrujesz i dolujesz zamiast rozwijac swoje zalety i korzystac z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laska z lasku
Wiesz, mnie bardziej interesuje to, czego o sobie nie napisałeś. Trudno cię ocenić tylko na podstawie takich informacji. Można się domyślić, że jesteś introwertykiem, raczej małomównym. Przez niektórych możesz być postrzegany jako mruk i trochę dziwak. Mnie osobiście nie podoba się twoje wyrachowanie: chłodna ocena związku z kobietą, przeliczanie wszystkiego na korzyści i straty - trochę jak w księgowości. Chyba za dużo cech zawodowych przenosisz do życia prywatnego. Pasożytem może nie jesteś, w końcu masz pracę i płacisz podatki, ale twoje życie jest trochę ...konsumpcyjne. Zastanów się, co będzie, kiedy nie będzie twojej mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laska z lasku
Wiesz, mnie bardziej interesuje to, czego o sobie nie napisałeś. Trudno cię ocenić tylko na podstawie takich informacji. Można się domyślić, że jesteś introwertykiem, raczej małomównym. Przez niektórych możesz być postrzegany jako mruk i trochę dziwak. Mnie osobiście nie podoba się twoje wyrachowanie: chłodna ocena związku z kobietą, przeliczanie wszystkiego na korzyści i straty - trochę jak w księgowości. Chyba za dużo cech zawodowych przenosisz do życia prywatnego. Pasożytem może nie jesteś, w końcu masz pracę i płacisz podatki, ale twoje życie jest trochę ...konsumpcyjne. Zastanów się, co będzie, kiedy nie będzie twojej mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×