Czy to aż tak duże wymagania?...

Witam Drogie Panie! Teraz to już sam zwątpiłem. Mam 35 lat i z obiektywnych racji (od razu uprzedzam - nie żadnych dewiacji) nie miałem czasu na założenie rodziny. Tak wyszło. Od pewnego czasu jest inaczej. I szczerze mówiąc, jestem trochę przerażony. Czy naprawdę nie ma już normalnej, fajnej dziewczyny w wieku 28-35 lat, zadbanej, z porządnym charakterem, z jakimiś pasjami i wiedzą, i przede wszystkim - nie skrzywionej emocjonalnie tj. ustabilizowanej życiowo i dojrzałej emocjonalnie?... takiej, z którą można porozmawiać o wszystkim do późnej nocy z jednej strony, a z drugiej wybrać się choćby na kurs tańca, łyżwy czy w góry...

Duże? Może i nie, ale może nierealne? Ludzie w tym przedziale wiekowym na ogół mają już jakieś doświadczenia związkowe(często negatywne bolesne), zobowiązania(dzieci, kredyty). To pewnie wpływa na to, że ciężko nam poznać 'normalnego' partnera.

W dzisiejszych czasach ciezko o normalnosc.

Zajęte są te fajniejsze(np.ja) jak i te mniej fajne.

duze, nic dziwnego ze jestes sam

Taka jestem, oprócz wieku, bo mam 40. Ale szukaj dalej, może znajdziesz.

Ja taka jestem. Szkoda, że nie ma takich facetów.

są tylko umysłowo chore i z kotem

jeden z gości dziś - czy duze to zalezy gdzie szukasz , najlepiej szukaj w swoim otoczeniu np pracy to sie dogadasz i bedziesz mial o czym gadac, bedzie miala wiedze (jaka oczekujesz) cele, pasje itp

gość dziś są tylko umysłowo chore i z kotem x podobnie z facetami tylko ze bez kota

Poszukaj na portalach randkowych tam jest selekcja i odrzucisz to co nie spelnia twoich wymagan na poczatku, przez co pojdzie szybciej w szukaniu tej wymarzonej i wysnionej.

Jesooo co wy macie z tymi kotami? Wy naprawdę myślicie, że stara panna ma 35 lat siwe włosy uczesane w kok, nosi brązowe spódnice do kostek, okulary jak denka od butelek, hoduje koty, nie maluje się, ma owłosione nogi i jest zdziwaczała? Na ulicy nawet nie poznasz, która jest stara panna, która mężatka, która kochanka albo lesbijka. Albo wdowa czy rozwódka.

jeden z gości - ja jestem dziewczyna ze wsi i nie spelniam nawet polowy postawionych przez ciebie wymagan, dla mnie sa za wysokie i nawet na randke bym sie nie umowila, bo nic by z tego nie wyszlo, ale tak jak ktos napisal wyzej, jedynie w swoim srodowisku znajdziesz podobna celami, pasjami, wartosciami, charakterem, wiedza, dojrzaloscia, stabilizacja zyciowa - do siebie

A co nie chodujecie kotów to błąd . To po czym poznać pannę jak nie po kocie na smyczy .

Okulary z grubą oprawką . Kok na głowie . Brązowa spódnica w prąźki do kostek . Kot i szklana kula na stole okrągłym o 3 nogach nakryta chustą .

gość dziś A co nie chodujecie kotów to błąd . To po czym poznać pannę jak nie po kocie na smyczy xxxx Na smyczy to noś słownik ortograficzny sieroto :D:D:D

Okulary z grubą oprawką . Kok na głowie . Brązowa spódnica w prąźki do kostek . Kot i szklana kula na stole okrągłym o 3 nogach nakryta chustą . 1234 okulary, kok, długa spódnica i kot - o rany, jakbym moja ciotkę widziała haha, tylko, że ona od 40tu lat mężatka, dorobili się nawet 3ki dzieci :D:D:D:D

Teraz kazdy kawaler szuka idealu. Ciekawe czy dla kadego 35+ kawalera starczy wolnych panien - kobiet idealow ;)

Autorze to nie do nas pytanie. Sam sobie odpowiedz czy w tym wieku mozesz i masz w czym wybierac i przebierac i czy te wolne (jeszcze) sa takie jakie chcialbys by byly. Pochodz na randki, poumawiaj sie, zobacz jakie kobiety przychodza, jakie sa, co maja do zaoferowania i potem sam sie zastanow, czy to az tak duze wymagania. Ciekawe ile czasu ci to zajmie, bo chyba cale zycie nie bedziesz szukal tej "normalnej'.

30-35 letnia singielka musi sie sama utrzymac jesli nie zarabia kokosow i troche ciezko znalezc czas na przyjemnosc****asje, hobby, badzmy realistami. Poza tym w tym wieku albo miala duzo milosnych niepowodzen i dlatego jest sama bo nie wyszlo, co za tym idzie moze miec uraz na psychice albo cale zycie byla sama jest zakopleksiona i tez do konca cos nie gra. Skrzywiona emocjonalnie moze byc jedna i druga, bo faceci tez nie sa swieci i rania kobiety. Moze sam sie masz za normalnego, ale nie kazdy facet taki jest. Zadbana singielka tak jesli ma na to czas i hajs, bo diety, treningi, silownia i modne teraz fitnesy nie sa za darmo. Jesli rodzila dzieci to juz gorzej. Czy ma czas na spa, silownie, fitnesy wychowujac samotnie dzieci? badzmy realistami. Jesli miala doswiadczenia z facetami mogla dojrzec emocjonalnie ale moze byc tez skrzywiona przez zycie. Jesli to stara samotna panna to raczej dojrzalosci sie nie doszukasz. Takze, chyba za pozno sie obudziles, atrakcyjne i fajne kobiety sa juz raczej zajete. Musisz brac co zostalo albo badz sobie szczesliwym kawalerem albo tez szukaj latami idealu tak jak panowie na portalach randkowych, gdzie zadna im nie odpowiada i tak czekaja czekaja latami a zycie im przemija.

Wow. Nie myślałem, że tyle odpowiedzi się doczekam. Dzięki z góry. Niemniej, ja naprawdę nie szukam żadnego ideału. Nikt nie jest idealny. I Bogu dzięki, bo życie byłoby nudne. Mnie się wydaje, że to w gruncie rzeczy nie są żadne wymagania - chciałbym tylko "rozgarnięcia życiowego" i jakiegoś sensownego poziomu intelektualnego, tak aby móc pogadać o wielu ciekawych rzeczach, które się dzieją na tym świecie, poza tzw. życiem codziennym. A dojrzałości emocjonalnej to chyba można w tym wieku już oczekiwać jako czegoś naturalnego? Kwestia "zadbania". Celowo nie podałem żadnych - jak to robią zazwyczaj faceci - wyznaczników wyglądu, dlatego że uważam, iż każda kobieta jeśli o siebie dba (tzn. odpowiednio się odżywia, rusza, umie się ubrać etc.) będzie piękna. Nie znoszę u ludzi tylko 4 cech: chamstwa, hipokryzji, cynizmu i cwaniactwa, i sam staram się tego jak mogę unikać. Wszystko reszta to pikuś. Chyba faktycznie zostają mi tylko profilowane portale randkowe ;)... PS. I dajcie spokój z tymi kotami :)

Czyli po prostu szukasz prawdziwej kobiety. Tez przez 6 lat przebierałam i miałam wymagania ale w końcu się udało. Trafiłam na fantastycznego faceta i od 6 lat jestem w udanym związku. Moja ciotka zawsze mówiła że każdy ma jakąś drugą połówkę przeznaczoną od losu tylko trzeba ją odnaleźć. Ja swoją odnalazłam w wieku 35 lat, miałam już za sobą nieudane małżeństwo. Ty tez kiedyś spotkasz tą jedyną. Tylko portale randkowe akurat odradzam bo większość lasek szuka tam jelenia i sponsora.

Gość43 - fajnie, że pisze to kobieta. Obyś miała rację. Tak, właśnie szukam prawdziwej kobiety przez wielkie "K". Małe "k" to dla chłopców z kompleksami. Cholera, naprawdę chciałbym :)... tylko po trosze brakuje mi już pomysłów... pozdrawiam serdecznie

Mam siostrę w twoim wieku: jej pasją jest chodzenie po górach, jest dojrzała emocjonalnie, sprawiedliwa i szczera. I czeka na fajnego mężczyznę. I jak tak ciebie czytam, wraca mi wiara, że kogoś znajdzie. Różne są historie życia i nie ma co się zamykać np. na portale randkowe bo tam są a)dziewczyny szukające sponsorów, b)księżniczki, c) ... ;) Nasza interpretacja faktów ogranicza działanie. Ja znalazłam męża na portalu randkowym, ale dokładnie wiedziałam czego chce i jakie wady mogę zaakceptować w drugiej osobie. I powiem ci, że potrzeba wielkiej dojrzałości i znajomości siebie, by wymienić wady drugiej osoby, które jesteś w stanie zaakceptować. Spróbuj wymienić 5 wad kobiety, które by ci tak bardzo nie przeszkadzały:)?

Nie wiem stary czy w tym wieku znajdziesz normalne kobiety.

Ludzie w tym wieku mają zazwyczaj jakieś defekty, tzn. są też normalni ale to wyjątki...

do gość : Hej! Wymieniłem już wcześniej 4 wady osobowości, których u ludzi nie akceptuję, to w zasadzie wszystko. Gdybym miał coś dodać to jeszcze może tylko lenistwo pod każdą postacią - życiową, zawodową i intelektualną połączone z roszczeniowym stylem życia. Reszta to kwestia kompromisu :)

Do 23:37 Drogi Autorze, ale ja się nie pytam o wady, których byś nie zaakceptował, tylko o wady, które JESTEŚ W STANIE ZAAKCEPTOWAĆ w drugiej osobie?

Szukaj takiej z rocznika 1990 :P to przełomowy okres, koniec PRL, zaczyna się normalność

Autorze, masz juz 35 lat i jestes samotny, ok Ty tez masa juz swoje skrzywienia i przyzwyczajenia, za dlugo byles sam :-( nie bedzie Ci latwo ... ale nie poddawaj sie