Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kredyt na 30 lat czy wspólne mieszkanie z rodzicami

Polecane posty

Gość gość

Żyjemy z mężem w mieście gdzie zarabiamy przeciętnie, oboje jak na razie nie mamy szans na lepsze stanowisko czy wyższe wynagrodzenie ( niestety firmy prywatne), obecnie wynajmujemy małe mieszkanie. Przez jakiś czas staraliśmy się odkładać i rozważaliśmy zakup mieszkania na kredyt. Pewne oszczędności mamy ale ceny mieszkań są bardzo wysokie i im dłużej zaczęłam analizować koszta jakie wiążą się z tym wszystkim i perspektywa kredytu na 30 lat coraz bardziej zaczęło mnie to przerażać . Tak się składa ze 50 km od nas mieszkają moi rodzice, którzy są sami w domu na wsi, nieraz namawiali nas żebyśmy zamieszkali z nimi. Dom jest duży i w miarę zadbany. Mój mąż niechętnie do tego podchodził i jak teraz na to patrzymy nie mamy wyjścia, prawdopodobnie będziemy musieli szukać nowej pracy i układać sobie życie tam od nowa. Wiem że mężowi będzie ciężko tam boje się że z czasem wpłynie to na nasze relacje, ale z drugiej strony brać kredyt i martwic się że może nam kiedyś zabraknąć na życie a jeszcze jak będzie kiedyś dziecko..Czy ktoś miał podobny dylemat i obawy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, dużo zależy od tego jacy są ci rodzice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice raczej podejrzewam że będą starali się nie wtrącać w nasze życie, gdyż jeszcze niedawno jakieś 2 lata temu mieli problem z żoną mojego brata która ma bardzo kłótliwy charakter. ..Z resztą do tej pory dużo nam pomagają i lubią jak ich odwiedzamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 km do pracy mozna dojezdzac, zaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkanie z teściami to zawsze zły pomysł, rzadko to na dobre komuś wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zdecydowaliśmy się na kredyt z wkładem własnym. Mieszkanie nowe od Inwestplan. Wszystko dogadaliśmy i kredyt będą nam inni spłacać , a będzie co dla dzieci zostawić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adron123
Nie ma jak w własne 4 kąty. W raiffeisen dostaniesz kredyt mieszkaniowy na 30 lat. Plusem jest to że dwa razy roku możesz obniżyć ratę o połowę a raz wcale nie płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkanie z teściami to zawsze zły pomysł, rzadko to na dobre komuś wychodzi Nie bredź, jak nie umiesz mieszkać z teściami to nie będziesz umieć żyć z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś większej bzdury dawno nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmezatkaswieza
Moim zdaniem mieszkanie z rodzicami niesie ryzyko rozpadu malzenstwa tym bardziej ze maz od poczatku jest niechetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kredyt na 30 lat! dacie radę. lepsze to niż 30 lat życia z rodzicami - prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam potraktować mieszkanie jako inwestycję i kupić własne w warszawie, ja polecam inwestplan . mam od nich mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jesteśmy sąsiadami ? Mieszkanie mam na czapelskiej 25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie z rodzicami = opcja "po moim trupie". Pakowanie się w dom 50 km od miasta, wymagający nakładów - nienienienie. W takim miejscu skazujecie się na klepanie biedy - bo nie ma wyboru pracy. W mieście zawsze możesz rozwinąć się zawodowo i za parę lat zarabiać 2xtyle co teraz. Dojazdy nie wchodzą w grę, to za daleko i czasowo i kosztowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:10 Co za bzdura. W którym mieście moźzesz się rozwijać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dona098
Nie ma dobrych kredytów bo wszystkie trzeba oddać ale wśród tych złych zdarzają się ciut lepsze. W riffeisen można dostać kredyt mieszkaniowy na 30 lat . Fajne w nim jest to, że 2 razy w roku można zmniejszyć ratę o połowę a raz wcale nie płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież dom na wsi rodzice i tak wam mogą przepisać tak? A na razie możecie kupić mieszkanie na kredyt i potraktować to jako inwestycje. Jak coś pójdzie nie tak to sprzedajesz mieszkanie i wracasz do mamy. Jaki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice też mają duży dom na wsi. Jestem jedynaczka więc dom będzie mój. Ale nie wyobrażam sobie teraz kiedy sa najlepsze lata mojego życia mieszkać z rodzicami... Mam ogromny kredyt to mieszkanie w dużym mieście. Ale zarabiamy 3 razy więcej niż na tej wsi wie dlaczego nie przeznaczyć tej kasy w mieszkanie ? Jak splaciky ( zostało nam 17 lat ) to mamy super inwestycja na przyszłość. Jak się nie uda to sprzedam i wrócimy do rodziców. A jak na razie żyjemy sobie wygodnie , rodziców odwiedzamy ok raz w miesiącu, nikt się nie wraca i żyjemy w 100% po swojemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijając klutnie, jazda 100km dziennie to częsta zmiana samochodu i to na nowy lub wydatki na mechaników, o paliwie nie wspomnę. A co za 30 lat? Rodzice umrą a rodzeństwo będzie domagać się spadku, wtedy weźmiecie kredyt? Czy sprzedacie i podzielicie kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heheh tylko kredyt, sprawdź swoją zdolność kredytową i nie czekaj, kupuj swoje mieszkanie (polecam http://www.portpraski.pl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie z rodzicami/ teściami to kiepski pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młodzi powinni mieszkać sami, mieszkanie z rodzicami to zły pomysł, mąż słusznie ma obawy, a i twoje wątpliwości czy nie wpłynie to negatywnie na wasz związek są uzasadnione Ponadto ma rację jeden z gości, że kiedyś rodzeństwo upomni się o spłatę rodziców. Teraz wydaje się, że to odległa przyszłość, ale nadejdzie. Z własnego doświadczenia wiem, że samodzielne dorabianie się, choć momentami trudne, daje wspaniałe poczucie satysfakcji i przede wszystkim niezależności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak by nie patrzeć to du'pa z tyłu, kredyt przesrany i mieszkanie z teściami też, tyle że kredyt to masakra, no chyba że oszczędzać przez 5 lat z teściami i kupić coś z dużym wkładem własnym tak z 50%, wtedy rata mniejsza a też moźna nadpłacać i szybciej to spłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty jesteś upośledzoną? Który to już temat o tym samym zakładasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pojmuje po co biedni ludzie robią sobie dzieci i potem dziecko dorośnie, mieszkania nie ma, zostaje tylko kredyt na 30 lat, chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie pojmuje dlaczego ludzie nie wynajmą sobie mieszkania. Przecież i tak prędzej czy później się rozwiodą i chociaż nie będzie sporu o majątek . Wynajomowanie nie jest stratą jeśli człowiek nie jest przygwożdżony do jednego lokum do us śmierci i woli żyć te 40 lat bez obciążenia długiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Moonlight_
Tak się złożyło że chwilowo mieszkam z mamą. Tak wyszło, że po nieudanym okresie mieszkania w większym mieście wróciłam do rodzinnego domu do mamy. Powiem wam szczerze że mieszkam tak nieco ponad 2 lata i odczuwam już pewien dyskomfort. W tym roku skończę 29 lat i czuję się dziwnie nie mieszkając jeszcze na swoim. Wkrótce to się zmieni. Razem z chłopakiem wynajmiemy mieszkanie przynajmniej na jakiś czas. Docelowo chyba jednak kredyt to najlepsza opcja. Nie wyobrażam sobie by dalej być na garnuszku mamy. Mam swój pokój na górze który co prawda głównie jest dla mnie tylko sypialnią. Większość czasu spędzam w pracy jednej i drugiej dodatkowej. Wolny czas spędzam z ukochanym i ze znajomymi. Mamie staram się pomagać w domu. Czasem ugotuję obiad, robię zakupy, na swoje wydatki mam oczywiście swój wypracowany budżet. Jednak mimo wszystko czuję się z tym dziwnie i podziwiam że niektórzy z was jeszcze w ogóle rozważają pozostanie z rodzicami na dłuższy czas. Mnie do tego poniekąd zmusiła sytuacja ale w tym roku już koniecznie zamieszkujemy z chłopakiem. Też jestem zdania że przynajmniej na jakiś czas warto coś wynająć, na dłuższą metę jednak kredyt to chyba jedyne słuszne rozwiązanie chyba że ktoś zgarnie majątek w Totka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Branie kredytu na mieszkanie to dość popularne rozwiązanie dla tych, którzy nie mają takich środków, a chcieliby zamieszkać na swoim. Również w podobny sposób kupowałem swoje 4 kąty. Niektórzy deweloperzy tak jak Home Invest dają możliwość rozmowy z doradcą, który w tym temacie może bardzo wesprzeć nas swoją wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×