Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość toster-poster35

mini problem ze spaniem

Polecane posty

Gość toster-poster35

Mianowicie jestem ze swoją żona od 10 lat ale... nie śpimy ze sobą z banalnego powodu... Ja lubię spać przy otwartym oknie a żona natomiast jest piecuszkiem i lubi wszystko szczelnie pozamykane... I powstał dylemat? co dalej? Ja nie ustąpię bo się uduszę.. a żona zamarznie na kość:-) Ponieważ tutaj wchodzą bardzo mądre rozwódki, psychologowie amatorzy i inni z szeregiem rozwiązań proszę o jakąs podpowiedź co z tym fantem zrobić...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooo rady rozwódek
to chyba nie są dla ciebie chyba że chcesz się rzowieść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toster-poster35
ale ja chcę odpowiedzi na problem a nie kto powinien pisac a kto nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mega problem
Myślę, że powinniście o tym porozmawiać. Najlepiej to ustawić łóżko tak, byś to ty spał od strony okna a żona z drugiej. Zamienić kołdrę na cieplutką puchową a może dwie - Ty pod cienką, żona pod grubszą, cieplejszą i zacząć spanie od lekko uchylonego okna, potem spróbować więcej. Na pewno w okresie "przystosowania" powinieneś być bardziej czuły i ciepły dla żony. Trochę poświęcenia z obu stron wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toster-poster35
"Na pewno w okresie "przystosowania" powinieneś być bardziej czuły i ciepły dla żony." hehe to nie jest poświęcenie z obu stron :-) Bynajmniej ten tekst o tym nie mówi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mega problem
Skoro czułość i ciepło to dla ciebie poświęcenie to nie ma już o czym mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mega problem
"Trochę poświęcenia..." dotyczy uchylonego okna i grubej kołdry (szczegóły j.w.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mógł sie z eskimoską
chajtnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza_30
A to musicie spac razem? Ja ze swoim mezem spimy w oddzielnych pokojach. Obydwoje spimyw dziwnych pozycjach i nawet na szerokim łózku byloby nam nie wygodnie. Poza ja nie lubię zapachu drugiej osoby o poranku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalon32
haha..iza, ale dowalilas z tym zapachem, haha.. Ja sobie nie wyobrazam spac oddzielnie, nawet jak lubimy inna temperature, czy spimy w roznych pozycjach, ale zawsze razem:) Autorze...moze rzeczywiscie ty spij pod cienszym przykryciem i od strony okna, a jej kupcie gruuuuuuuuba koldre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toster-poster35
Dochodzimy do consensu:-), że sytuacja taka będzie miała miejsce: w zimie i miesiącach chłodnych śpimy oddzielnie. W letnie noce będziemy sypiać razem :-) Salomon lepiej by nie wymyślił :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toster-poster35
consensusu :-) miało być:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mega problem
Wiesz co? Ty masz problem ze sobą a nie ze spaniem razem czy osobno. Zresztą skoro przez 10 lat śpicie osobno to po co to zmieniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×