Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia-30

Samotny_Sylwester???

Polecane posty

Gość kasia-30

Zwracam się do wszystkich - podobnych do mnie:)) Czyli takich, którzy kiedyś wiedli sobie beztroskie zycie, mieli mnóstwo przyjaciół, kochających mężów lub narzeczonych - otaczał ich gwar i wesołość - a dziś z różnych wzgledów sytuacja się zmieniła. Związek akurat rozpadł się, przyjaciele oczywiście pozostali:)) - ale kazdy zajety gdzieś tam swoimi sprawami, dziećmi...itd. Jakie macie plany na sylwestra??? Mam nadzieje, że nie oszukujecie się, ze sylwester spędzony samotnie w domu - to miła odmiana... Jakie macie pomysły, żeby chwilowa (mam nadzieję samotność) nie doskwierała tak bardzo??? Buziaczki dla wszystkich po drobnych zakrętach życiowych (i tych większych też...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia-30
witaj Stonoga! Nawet nie wiesz - jak się ucieszyłam Twoją odpowiedzią - ponieważ jestem tu od niedawna:))) i nie myślałam, że ktoś tak szybko odpisze:)) Zazdroszczę, że masz z tego frajdę. Ja mam ochotę zorganizować jakiegoś Sylwestra - dla wszystkich - którzy nie mają na niego pomysłu. Nie chodzi o gburów, pesymistów i nudziarzy - ale o fajnych ludzi - którzy się trochę musieli odseparować od dotychczasowego życia - i tak wyszło..... że czeka ich samotny sylwester....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia-30
...wpadłam na ten pomysł niedawno....więc zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
i ja dolaczam,bede w domku sama...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
skad jestescie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) bo szczerze mowiac to ja nie wiem co w tym takiego fajnego:) bede sie cieszyc,ze ejstem rok starsza?? w samotnosci wole poswietowac przyjscie NOwego:) lepszego:) a dzielic radoscia i tak sie dziele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
wlasnie...przybywa lat,ale mam nadzieje,ze najlepsze dopiero przed nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia-30
ja jestem z Trojmiasta... mam pełną tolerancję - dla ludzi, którzy lubią samotność i samotnie spędzane wieczory. Natomiast ja do nich nie należę. Nie lubię co prawda tłumów - ale miłe kameralne towarzystwo - zawsze się przyda:)) Poza tym - gdy jestem sama - nie chce mi się gotować. A chciałabym trochę rozwinąć swoje zdolności kulinarne:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
ja tam tez wole kameralne przyjecie,ale odkad rozstalam sie z facetem(rok temu),wspolni znajomi tez gdzies porozchodzili sie.wyjechali...nie przeraza mnie perspektywa samotnego Sylwestra...nic na sile..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oferujęęę
swoje towarzystwo na Sylwestra!!! Ze swojej strony oferuję wg Twojego życzenia nie przekroczyć żadnych granic lub złamać wszystkie przeszkody!!! Decyzja należy do Ciebie. Oczekuję ciepłego domku, smacznego jedzonka i flaszeczkę dobrego czerwonego wina. Wchodzisz w to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia-30
..może trochę dziwnie to zabrzmiało... nie jestem samotną desperatką szukającą wrażeń. Może dziecinny troche jest mój pomysł, ale uważam, że nie warto tracić i tak krótkiego życia na samotne wieczory:)) Pozdrawiam wszystkich "chwilowo - lekko" samotnych:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oferujęęę
Czyli nie jesteście zainteresowane!!! Trudno, znajdę kogoś innego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
ja boje sie takich tlumow,bylam pare razy na takich masowych koncertach i po polnocy to trzeba uciekac bo pelno pijakow,huliganow i mozna dostac butelka w glowe:) ja jestem z Dolnoslaskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to wam powiem jak
u mnie bedzie wygladać sylwester. tak samo jak od 18 gdzieś lat. Maż zabierze dupe do łóżka, a ja poczekam na północ i wypije szampana samotnie. Wzniosę toast, zeby w Nowym Roku rozstać się z nim i znaleźc faceta, z którym bedę świętować nastepnego Sylwestra. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój Sylwester jeszcze nie wiem jak będzie wyglądał, może samotnie, a może ktos mnie przygarnie...:( Pozdrawiam wszystkich samotnych :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oferujęęę
Nie, no nie moge sie powstrzymać!!! Niemal płaczecie - jak to źle jest samej swietować początek nowego roku, a jak ja oferuje wam fajne towarzystwo w zamian za trochę żarcia, to po prostu olewacie, nawet formalnie nie odpiszecie!!! To czego w końcu chcecie, popłakać się na forum, czy jakos poradzić sobie z samotnościa???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż ...moze za dużo wymagasz??:) A zresztą jaką mam gwarancję, ze towarzystwo będzie fajne ?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oferujęęę
No wiesz co?! Jesli kotlet z ziemniaczkami, jakaś sałatka, coś na słodko i kieliszek wina to dla was "za duże wamagania", to wcale się nie dziwię, że świeci wam samotny sylwestr!!!! A co do jakości towarzystwa, to do Brada Pita mi raczej jest bardzo daleko, ale mimo to dotychczas nie było reklamacji. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alabamaxxx
Lepiej byc samemu,z perspektywami niz samotnemu w toksycznym zwiazku bez szans na poprawe...Ja sylwestra spedze z NIM,jak zwykle sama,bo nikt z nami nie chce utrzymywac kontaktu.Zawsze odkad pamietam mialam wokol siebie mnostwo ludzi,znajomych i kilkoro dobrych przyjaciol,ech...to byly piekne czasy.Mieszkamy za granica,wiec ludzie wokol nas sie raczej znaja,spotykaja,a ja dostaje czasem jednoosobowe zaproszenia na kawe w czasie gdy on jest w pracy,oczywiscie rozne imprezy grupowe nie wchodza w gre.PAN jest przystojny jak z zurnala,bezkrytyczny w stosunku do siebie,za to w nadmiarze w stosunku do innych i chamski ze az zatyka,ma zawsze racje i chce brylowac w towarzystwie mimo tego ze nic nie ma do powiedzenia,wiec na glos,niemal wrzeszczy swoje wywody,nez sensu,ladu i skladu,choc nikt go nie slucha lub z uprzejmosci przebierajac nogami pod stolem...ja za to sie pale ze wstydu i wiem ze to byl ostatni raz,ze w tym skladzie juz sie nigdy nie spotkamy...sorki,ze wam zawalam topik takimi duperelami,ale musialam to gdzies wypluc.Kolejny sylwester,i znow nadzieja ze za rok bedzie inaczej i znow glosno sie zastanawiac,ze ech...nic tu nie ma ciekawego...,ze nie ma gdzie isc...tylko ja wiem ze inni sie szampansko bawia witajac nowy rok,a ja co roku,co dzien bede samotna we dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziunia22
heh ja tez spedze sama w domu sylwestra;( zawsze co roku jak bylam mlodsza spedzalam go z przyjaciolka i ze znajomymi, a teraz kazdy ma swoje zycie swoje sprawy, wiekszosc kolezanek to mężatki z dziecmi, a ja sama taka samotna, bardzo bym chciala isc gdzies sie pobawic na tego sylwestra -nio ale nie mam z kim;( pozdrowionka la tych ktorzy tez sami spedza tego sylwestra; (jak chcecie to mozecie sie odezwac gg 4218576)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja praktycznie zawsze
spędzałem sylwestra w domu. Najczęściej po prostu z rodzicami. Od jakichś 4 lat spędzam sylwestra na Kafeterii. Zawsze to jakaś "więź" z innymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia24
Czesc Wszystkim...hmmm no ja tez w tym roku w domku(calkiem sama:-(),a to z powodu ze jestem chora...ale pech!!! Moze wymyslmy cos na forum zeby nam smutno nie bylo!!!!Umowmy sie o ktorejs godzince, ja (kupilam sobie 2 butelki wina) hehe i sobie pogadamy!!!!Pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu wy kobiety tak ogromną rolę przywiązujecie do Sylwestra ? ? Ja nie skorzystałem z żadnej okazji by gdzieś iść. Kilka było. Z czystego pragmatyzmu. Na sylwestrach dominują pary, więc pole manewru do poznania kogoś jest niewielkie. A koszty są. To już wolę kilka razy wyjść w weekend :-) Dwa - trzy filmy i spać. A w piątek wyjście do knajpy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia24
Hehehe, masz racje,to Tylko jedna noc, a w nastepny weekend mozna sobie wszystko wynagrodzic...Plusem jest jeszcze to, ze nie bedziemy splukani,jak reszta towarzystwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A prawdopowdonieństwo by poznać kogoś wolnego jest znacznie większe w zwykły weekendowy wypad niż na sylwestra. :-D (w swoim wieku to ja już praktycznie patrzę na coraz więcej spraw :-) ) Mnie jeszcze trzy godziny temu kumpel namiawiał. Ale powiedziałem że chce by pierwszy dzień roku był dla mnie pierwszym dniem bez papierosa. Nie kłamałem. Zostawiłem sobie odliczone i nie kupowałem nowej paczki. Po północy będe bez fajek i w trakcie filmu otworzę Nicorette. Na kacu pewnie bym zapalił i byłyby nici. :-O :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labadek_
u mnie tez zapowiada sie samotny sylwester raczej nie z wyboru a z konieczności i choc wszyscy dookoła mówią ze to nic takiego to chciałabym się przytulić do tego jednego jedynego wypić z nim kieliszek szampana - nawet nie na jakimś wielkim balu, na balkonie w przytulnym mieszkanku byłoby cudnownie !!! niestety przystojny pan wrocił do swojego domu a ja do niego nie należe wiec przez cala noc bede myslała ze on tam z nią ..... postanowienia na nowy rok sie nie dotrzymuje ale tym razem bedzie inaczej nie dam soba drygować i w koncu wezmę się w garść w końcu nie jestem garbata i stać mnie na kogos lepszego nic on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×