Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastrachana

Czy ktoś ma też taki gówniany problem jak ja??

Polecane posty

Gość zastrachana

Mój problem polega na tym że gdy tylko mam gdzies wyjść zaraz chce mi się kupę :O To jest juz chorobliwe mogę cały dzień a nawet tydzień przesiedziec w domu (mam taka pracę ze moge pracowac w domu) a tylko kiedy nadchodzi moment ze musze wyjsc od razu mi się chce. Nie wystarczy wejsc raz do toalety i zalatwione, wracam tam po 5-10 razy. Na nic wmawianie sobie ze wcale nie chce mi się ze juz to co miałam zrobic zrobilam. Macam brzuch czy aby czegoś jeszcze nie wyczuje. Efekt jest taki ze na spotkanie potrafię przyjsc po godzinie. Nie ma mowy żebym umówiłam sie gdzieś gdzie nie ma toalety. Spacer do lasu czy parku to dla mnie koszmar, musze mieć w pobliżu toaletę. Wyprawa do sklepu kończy się albo zaczyna najpierw wizyta w sklepowej toalecie. Czy ktos ma podobne schizy jak ja i jak sobie z tym radzi Pomóżnie bo już nie daje rady to jest uciążliwe także dla moich bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh gowniany problem :p ja mam tylko taki ze jak patrze na wode to mi lac sie che heheh ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jizz
A może wizyta u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no masz jakąś nerwicę
troszkę Cie rozumiem - wyjścia z domu Cię bardzo stresują...co ci poradzić...przede wszystkim staraj się wychodzić jak najczęściej, nie dopuszczaj do zasiedzenia w domu - choćby wieczorny spacerek musi być...kontaktuj się dużo z ludźmi żebyś nie stała się odludkiem...a na sraczkę...hm...są różne prochy :D popytaj w aptece - moja mama jak ma iść na zebranie w pracy, to wziąć musi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda22_
To na tle nerwowym i prawdopodobnie masz obawy przed wyjsciem do ludzi, a przynajmniej bardzo to przezywasz, tak to sie moze objawiac. Ja mam problem prze waznym egzaminem np. to wtedy czesciej odwiedzam kibelek, jak nie kupka, to i tak psipsi murowane, wiec mysle ,ze masz tak jak u mnie ze stresu, tyle ,ze za bardzo cie stresuja zwykle sytuacje, powinnas porozmawiac z psychologiem. Moze to przez to siedzenie w domu jak musisz wyjsc czujesz sie napieta, poddenerwowane,bo nei jestes przyzwyczajona, przywykłas do pracy na swoim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastrachana
Ale wiecie to nie jest tak ze ja wchodze do toalety i robię kupę (cholera jak to głupio brzmi) poprostu tylko stoje kolo drzwi to czuje ze mi się chce, wchodze do toalety i siedzę, siedze i nic no to wstaje ide do drzwi i znow to samo. Spotykam sie z ludzmi i to bardzo wieloma bo tego tez wymaga moja praca i kiedy juz jestem gdzies na miejscu zajeta rozmowa i nie mysle o moim problemie jest ok ale jesli na moment zostane sama moja uwaga zaraz zwraca się ku temu czy przypadkiem nie potrzebuję jednak iść do toalety. tez myslalam o lekarzu ale kurde glupio mi powiedzieć" panie doktorze no mam taki gówniany problem, ciągle myslę ze chce mi się srać " :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×