Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Znerwicowany

Jakie zioła polecacie na nerwice?

Polecane posty

Gość Znerwicowany

Witam! Od paru miesięcy strasznie męczy mnie problem z nerwicą. Jestem otępiały(mam problemy z koncentracją, pamięcią, myśleniem, równowagą), apatyczny i przez cały czas senny. Do tego ciągle chudnę. U psychologa jeszcze nie byłem, ale biorąc pod uwagę to że od paru miesięcy jedyne co robię to od rana do wieczora siedzę przed komputerem, to to musi być nerwica. Szczególnie że stałem się też strasznie nerwowy. Tak więc mam pytanie, czy są jakieś zioła które moglibyście mi polecić? Słyszałem że jest to dość dobry sposób na nerwicę. PS. Proszę nawet nie pisać o wychodzeniu z domu, bo od miesiąca robię sobie codziennie spacery, które w żadnym stopniu nie pomagają. Chociaż jak świeci słonce to czuję się nieznacznie lepiej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na nerwice najlepsza jest
marycha :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie są objawy nerwicy
to po pierwsze po drugie idź do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znerwicowany
"to nie są objawy nerwicy" Wszystkie objawy pasują właśnie do nerwicy. Co do lekarza to byłem u ogólnego, stwierdził że mam problemy z tarczycą, na co biorę od 3 tygodni tabletki, które w ogóle nie pomogły. Jako że stałem się strasznie nerwowy oraz baaardzo długo siedzę już w domu, to zakładam że jest to jednak nerwica. "myślę, że to depresja" czy z powodu depresji tupie się przez pół dnia nogą(:P) O magnezie również myślałem, więc pójdę jutro po niego do apteki. Zobaczymy czy pomoże :) (bo czekolada która trochę go w sobie ma niestety nie pomaga :P) Jeśli ma ktoś jeszcze jakieś dobre sposoby na leczenie nerwicy to proszę napisać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65765765
naprawdę sporo wiem o depresji, i masz raczej depresję. przy depresji jest często b. duża drażliwość czyli to twoje tupanie noga. zła koncentracja, spowolnienie, sennośc- klasyczne objway. mozna nie czuc doła wcale, ale miec mało siły- jest to niedobor serotoniny w mózgu. Czujesz sie lepiej wieczorem niż rano? A tak dla twojej informacji- termin nerwica juz oficjalnie w psychiatrii nie występuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam się na ziołolecznictwie, wiedza ta jest przekazywana w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie :) Na nerwicę najlepsze są: Arcydzięgiel, Dziurawiec, Głóg, Kozłek, Melisa, Mięta, Tatarak. Oczywiście trzeba je umieć odpowiednio przygotować jeśli używamy suszonych ziół z własnych zapasów. Z ziołami ze sklepu jest o wiele prościej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znerwicowany
Z rana po przebudzeniu to faktycznie jest tragedia. Z tym że wieczorem również nie jest jakoś super. Dopiero w nocy kiedy kładę się spać czuję jak mój stan się poprawia. I jeszcze jest w miarę dobrze po południu. Poza tym o ile kiedyś kochałem ciemność, tak teraz jej po prostu nie umiem strawić. Zdecydowanie wolę oświetlone miejsca(najlepiej w słoneczku co poprawia mi nastrój :) ). Co do niedoboru serotoniny to właśnie przeczytałem o objawach, i faktycznie zgadzają się wszystkie. No może po za myślami samobójczymi bo jestem ciągle tak zmęczony, że nawet nie chce mi się o tym myśleć. Mam parę pytań w związku z depresją. 1. Czy może być także powodem Apatii/zmiennych nastroi? 2.Czy można się przez nią czuć, tak jakby umysł był ciężki/ czymś blokowany? Oraz czy w można przez to czuć dosłownie pustkę w głowie 3.W jaki sposób można uzupełnić te serotoninę? Czy jest na to jakaś dieta/tabletki? Czy przyjmowanie magnezu pomoże na coś takiego? PS. malina00 bardzo dziękuję za nazwy tych ziół. Jak mógłbym Cię prosić to podała byś mi może taki najskuteczniejszy z tych wymienionych? Czy może wszystkie działają bardzo podobnie? PS2. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65765765
W mózgu są 3 główne neuroprzekażniki, dopamina, serotonina i noradrenalina. Brak serotoniny powoduje apatię, nie ma sie na nic siły. Dopamina to tzw. hormon szczęścia, jego niedobór powoduje smutek. O noradrenalinie wiem najmniej, ale reguluje m. in. bicie serca. Najczęściej przy depresji mamy do czynienia z niedoborem serotoniny w mózgu, i często tez dopaminy. W zależnosci czego bardziej brakuje, człowiek odczuwa silną apatię, albo przeważa uczucie tzw. doła. Może byc jedno i drugie. Twoje objawy wskazują właśnie na klasyczną depresję endogenną... czyli spowodowaną niedoborem tych substancji w mózgu. W zasadzie leczy sie to przez przyjmowanie antydepresantów- najczęściej stosowanymi, sa tzw. inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny - SRII. TAkie leki zapisze ci tylko psychiatra. Magnez jest rodzajem witaminy dla układu nerwowego i powinno się dbac o jego odp. dawkowanie, zwłaszcza jak sie pje sporo kawy, która go wyplukuje. Ale z tego co piszesz to wątpię, zeby sam magnez poprawił ci samopoczucie, bo masz już dość zaawansowaną chorobę. WSpomaganie się ziólkami będzie tym bardziej neiskuteczne- tak samo jak nie wyleczysz ziółkami chorej wątroby... Na lekką depresję pomaga tez ruch w sporych dawkach, a także naświetlane specjalnymi lampami. Także reasumując- czas iść do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paląca ____
tylko marycha ! byleby nic z dopalaczy ,czysta natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65765765
2.Czy można się przez nią czuć, tak jakby umysł był ciężki/ czymś blokowany? Oraz czy w można przez to czuć dosłownie pustkę w głowie I co do tego, to tak, depresja taka silniejsza, powoduje spowolnienie, ciężko się myśli i wolno. Nieleczona, wywołuje podobno czasem trwałe ubytki w mózgu- w bodajże hpokampie- obszarze odp. za pamięc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znerwicowany/Zdepresjowany
Rozumiem, w takim razie jedyne co mi zostało to lekarz. Bardzo Ci dziękuję za to wyjaśnienie. Chociaż zdanie "Nieleczona, wywołuje podobno czasem trwałe ubytki w mózgu- w bodajże hpokampie- obszarze odp. za pamięc. " trochę mnie przeraziło. Problem trwa już naprawdę długo, ale liczę że da się wszystko cofnąć(szczególnie że czasem NIEZNACZNIE stan się poprawia(właśnie w nocy :P)). Co do marihuany to naprawdę chętnie bym spróbował, bo o jej zdrowotnych właściwościach już sporo słyszałem. Problemem jest tylko PRAWO. Jacyś debile decydują za mnie co jest dla mnie dobre a co nie. Niestety w takim świecie żyjemy, a ja nie chcę mieć żadnych problemów z policją. Chociaż jak kiedyś będę miał możliwość to z pewnością spróbuję^^ Pozdrawiam Aha i jeszcze jedno pytanie. Czy ciągłe szczypanie oczu jak i ból karku/jego sztywność, także mogą wynikać od depresji? Czasem jak kręcę głową, albo wstaję z pozycji leżącej do siedzącej to mam bardzo silne zawroty głowy. Wręcz mam uczucie jakby to właśnie tył głowy/kark blokowały mi moje myśli. Mam taki dziwny ucisk. To już było ostatnie pytanie. Jeżeli może mi ktoś odpowiedzieć to z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 989899898
na forum psychiatria.pl jest cały topik poświęcony schizofrenii- jako skutkowi zażywania narkotyków. Nawet jest na to osobna diagnoza- uszkodzenie ukł. nerwowego pod wpywem zazywania substancji psychoaktywnych, czy jakoś podobnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znerwicowany/Zdepresjowany
Tylko że ja nigdy nie brałem żadnych narkotyków. A już na pewno nie mam schizofrenii :) Po prostu czuję się niesamowicie ociężale pod względem psychicznym. Mam wielką pustkę w głowie, jak i problemy z codziennymi czynnościami(np. mam isć się wykąpać/umyć włosy a kiedy jestem w łazience zaczynam nakładać pastę na szczoteczkę do zębów. Ciężko mi się skupić nad tym co robię(ciągle jestem myślami gdzie indziej, chociaż tutaj raczej pasuje bardziej to iż się po prostu wyłączam). Dlatego czym prędzej zamierzam isć do lekarza po jakieś porady/leki Ostatnie co mnie zastanawia to to co napisałem wyżej, odnośnie szczypania oczu/sztywności i bólu karku. Jak i ucisku który czuję przy przechyleniu głowy do tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla Znerwicowanego
masz tu jedyną i sensowną receptę: Notabene, nie ma leków/sposobów cud na zdrowie psycho-fizyczne, zatem jedyną radą, to realizacja 5. punktów : 1.prawidłowe odżywianie, postudiuj dokładnie t. „Chudnij bez wyrzeczeń, „Zasady dietetyczne, W walce z chorobą i w profilaktyce należy wzmocnić organizm prawidłowym odżywianiem - najlepiej dietą surową warzywno-owocową http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ 2.wysiłek fizyczny-rekreacyjny na poziomie potu i sauna sucha raz/tydz. To i wiele innych wiadomości znajdziesz pod linkiem: WWW.vademecum.zdrowia.prv.pl 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne, w tym trening autogenny wg Mironskiego, szczegółowo postudiuj temat z www pn.STRES 5. systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn, tu masz link do filmu http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla Znerwicowanego
na vademecum zdrowia poszukaj t. SAD, bo przypuszczalnie masz tę dolegliwość z powodu braku optymalnej ilości słońca, i zamiast faszerować się chemią wsiądź na rower i zapieerrdalaj 3 x 30 x 130 a wszystkie cierpienia miną jak ręką odjął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znerwicowany/Zdepresjowany
Co do pkt 1 to problem polega na tym iż ja chudnę obecnie bez końca. Jem tyle co wcześniej ale jestem ciągle chudszy i chudszy. W Przeciągu 3 miesięcy schudłem 14 kilo mimo iż odżywiam się jak wcześniej. Co do jedzenia to faktycznie większość moich posiłków to mięso i ziemniaki, jednak często jadam też zupy jarzynowe, jak i wiele owoców(warzywa jem tylko w zupie, bo inaczej nie mogę ich przełknąć :) ) Co do pkt 2 to codziennie chodzę na godzinny spacer + wieczorem biegam po 20-25 minut(więcej obecnie nie jestem w stanie :) ) 3. Co do higieny to w moim przypadku jest ona raczej obsesyjna. Po każdym położeniu rąk na czymś zakurzonym/brudnym, zaraz lecę do łazienki myć ręce. :P 4. Staram się być pozytywnie nastawiony, ale z powodu mojego złego stanu psychicznego często dopada mnie złość oraz zdenerwowanie że to się już nie poprawi :( I teraz NAJWAŻNIEJSZA rzecz. Od dłuższego czasu chciałem zrobić właśnie takie oczyszczanie organizmu z toksyn, jednakże nie wiedziałem jak to zrobić(w internecie są tak skomplikowane opisy, że sobie odpuszczałem) Podałeś mi półtorej godzinny filmik, ale mógłbyś ująć może w 2-3 zdaniach na czym coś takiego polega? Zdaję sobie sprawę z tego iż trucie się chemią zawartą w tabletkach jest bezsensowne, dlatego wolałbym w jak najbardziej naturalny sposób pozbyć się tego problemu, dlatego zapytałem tutaj o zioła. Jednak takie oczyszczanie organizmu także z pewnością by mi się przydało. Do lekarza także pójdę, ale nim zrobię termin, to mogę już sam zacząć działać :) "i zamiast faszerować się chemią wsiądź na rower i zapieerrdalaj 3 x 30 x 130 a wszystkie cierpienia miną jak ręką odjął." Hehe gdybym wiedział że to w 100% poskutkuje, to uwierz mi że bez zbędnych pytań bym to zrobił. Ale wysiłek fizyczny niezbyt poprawia mój nastrój :( Co do tego SAD to czytałem że się przy tym strasznie tyje, w moim przypadku jest całkowicie odwrotnie. Co więcej jest to raczej problem senności/zmęczenia a nie problemów psychicznych, przynajmniej tyle ja wyczytałem na stronie vademecum zdrowia prv pl . Pisało też że to powinno minąć w marcu/kwietniu, ale ja mam dalej ten sam problem i nie czuję żadnej poprawy(no może po za nieznacznie lepszym samopoczuciem, ale to nie zmienia faktu że dalej mam "ociężałość umysłu"). Dzisiaj 4,5 godziny spacerowałem po słońcu w Waiblingen, ale i tak cały czas czuję się tak samo źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla znerwicowanego
cyt.: Co do pkt 1 to problem polega na tym iż ja chudnę obecnie bez końca. Jem tyle co wcześniej ale jestem ciągle chudszy i chudszy. W Przeciągu 3 miesięcy schudłem 14 kilo mimo iż odżywiam się jak wcześniej. ????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Chudnięcie jest wyjątkowo niepokojące, zatem wal do lekarza i niech Cię skieruje na badania pod kątem nowotworu. Oczyszczanie terapią Gersona możesz robić od zaraz, gdyż ludzie tą terapią nawet raka usuwali, zresztą obejrzyj film: http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263 Z doraźnych leków polecam bodymax plus i blumag jedyny, z tym, że magnez bierz tylko na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla znerwicowanego
na początek lekarz powinien Cię skierować na badania krwi i moczu, RTG płuc, PSA lub USG stercza. Jak powinny wyglądać wyniki morfologii krwi i moczu masz na vademecum zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla znerwicowanego
Co do tego SAD to czytałem że się przy tym strasznie tyje, w moim przypadku jest całkowicie odwrotnie. ????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Chyba nie zrozumiałeś treści SAD!!! Od słońca niestety się nie tyje ani nie chudnie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znerwicowany/Zdepresjowany
"niech Cię skieruje na badania pod kątem nowotworu" nawet mnie nie strasz :) Przecież chudnięcie może być też objawem depresji/nerwicy jak i problemów związanych z tarczycą. Poczytałem trochę o nowotworach, ale objawy są inne. "Polega to na piciu soków owocowo-warzywnych bezpośrednio z sokowirówki lub wyciskarki " no to faktycznie prosta metoda :) . Kłopotem jest tylko cena wyciskarki/sokowirówki :) Badanie krwi i moczu robiłem, wszystkie wyniki były dobre, po za tarczycą, na którą biorę tabletki(które na razie nic nie pomogły). Jak będzie z resztą to się zobaczy jutro u lekarza :) Co do tycia z powodu SAD to chodziło mi o to zdanie cyt. "Osoba cierpiąca na to schorzenie odczuwa wzmożoną potrzebę snu, a więc śpi o wiele dłużej niż przeciętny człowiek, wchłania w siebie przesadną ilość słodyczy i słodkich produktów mącznych, a w rezultacie nadmiernie przybiera na wadze" moje zdanie odnosiło się jedynie do tego :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 565765
i zamiast faszerować się chemią wsiądź na rower i zapieerrdalaj 3 x 30 x 130 a wszystkie cierpienia miną jak ręką odjął. z tym to ja bym sie trochę kłóciła. Sama ma właśnie od urodznia problemy ze stała depresją z powodu innej dysfunkcji, mam ten typ- że jestem apatyczna, nie czuję żadnego doła. Jestem bardzo apatyczna, długo myślałam że to jakaś choroba somatyczna. Do tego mam kłopoty z koncentracją uwagi. Teraz prowadzę fotelowy tryb zycia, ale np. w liceum to potrafiłam 4 razy w tyg, chodzic na konie, i do tego- dwa razy na Tae Kwon Do. Nie licze nawet WF u, itp. I było identycznie jak teraz, no może o deko lepiej. Oczywiście jest udowodnone że ruch wpływa korzystnie na mózg0 choćbyw obozach koncentracyjnych ludzie prawie wcale nie chorowali psychicznie, mimo że wydawało by sie - wszyscy powinni powariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 565765
zle funkcjonująca tarczyca jest b. często powodem depresji i nerwic. I może byc tez powodem tycia/chudnięcia, w zasadzie prawie zawsze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znerwicowany/Zdepresjowany
Wiem, dlatego liczyłem że te tabletki mi pomogą, ale nie czuję po nich żadnej poprawy. A czuję jakby mój stan się pogarszał. Coraz częściej nie myślę nawet o tym co mówię .... Gdyby nie fakt że mam 19 lat, to podejrzewałbym u siebie chorobę Alzheimera :P Ale możliwe też że to przez to iż faktycznie dzień w dzień, od przeszło 3 miesięcy siedzę w domu, bez większego kontaktu z innymi. Zacząłem robić niby spacery, ale to zdecydowanie za mało :) Cóż porobię badania u lekarza i się zobaczy :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika48889
Działanie uspokajające wykazują następujące rośliny. Znalazłam coś takiego, może moim znerwicowanym kolegom i koleżankom się to do czegoś przyda. Warto najpierw spróbować ziołowych specyfików, zanim zacznie się łykać proszki. http://ziola.pisz.pl/melisa-lekarska/ http://ziola.pisz.pl/dziurawiec-zwyczajny/ http://ziola.pisz.pl/jezyna/ http://ziola.pisz.pl/lawenda/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem chora na tarczycę . Choroba Gravesa- Basendorfa ( sorry za błędy w nazwie ) ale coś takiego. Chciałam przekazać Panu , który bierze leki od bardzo krótkiego czasu , że chorobę tarczycy leczy się bardzo długo . Ja już od półtora roku łykam proszki i o ile poprawiły się wyniki TSH o tyle wcale nie wiem czy jestem całkowicie zdrowa. Pani Kardiolog powiedziała ,że aby wypłukać z hormonu tarczycy organizm czasami potrzeba około 2 lat. Wszystko przed Tobą młody człowieku . Powolutku dojdziesz do siebie. Nie czytaj za dużo tych bredni z komputera, tylko faktycznie zrób podstawowe badania , idź do psychologa na początek , pozażywaj ziółek , polecam MELISĘ. Staraj się stoczyć wewnętrzną walkę z przygnębieniem . Poranki są zawsze najgorsze. Poszukaj sobie przyjaciela , który Cię wysłucha. Na mnie tarczyca spadła pierwsza , a teraz borykam się z nerwicą. Nie biorę leków przepisanych przez psychiatrę , bo to jest ostateczność , staram się samodzielnie pokonać chorobę , zobaczymy. Podobno psychoterapia działa cuda. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj o ziolach na http://ziolazkurpi.com/pl/ można wyszukac sobie ziola wpisując w wyszukiwarke schorzenie, wiec mysle, ze to bardzo przydatna stronka. Można na niej od razu kupic wiele ziol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobacz czy nie ma takich rzeczy w Centrum Amis :) mają spory asortyment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka_pe
a piłaś melisę? Dobrze uspokaja i wycisza organizm. Często piję w sytuacjach stresowych. Zapytaj w aptece o melisę z herbapolu lublin, te zioła mają super jakość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja34s
Ja tam wolę korzystać z tabletek niż ziół już kiedyś się bardzo przejechałam na tego typu leczeniu ziołami i drugi raz tego błędu nie popełnię. jeśli chodzi o nerwicę to polecam tabletki Nerwomix świetnie sobie radzą z tego typu zaburzeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×