Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Kłoda

Niskie libido-duży problem...

Polecane posty

Gość Kłoda

Witam! Czy znacie jakieś rozwiązania na obniżone libido. Słyszałam o Vamea, ale kosztuje ok. 100 zł...Biorę pigułkę i to podobno normalny stan rzeczy a potem wszystko wraca do normy. Ja mam problem już kilkanaście miesięcy. Lekarz kilka razy zmieniał hormony i nic. Kłoda. A tak kocham swojego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi dopiero liblido wróciło dwa miesiące bo odłozeniu pigułek. I wiesz co? To był najlepszy wybór w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avanta
a próbowałaś trójfazowych tabletek? bo one berdziej naśladują cykl kobiety i u wiel z tych, co maja probolem z libido przy jednofazowych, przy trójfazowych wraca wszystko do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłoda
Nie próbowałam, a zaden ginekolog mi o tym nie powiedział... Szczerze mam dośc już łykania hormonów, ale z drugiej stronu czuję się najlepiej zabezpieczona. Tylko jaki sens brać hormony przy moim kompletnym baraku potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłoda
braku nie baraku oczywiście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutne Słonko
Może coś z apteki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutne Słonko
Halo... czy naprawdę nie macie tego problemu? Może ktoś coś doradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam taki sam problem
dopóki łykałam tabletki. Po odstawieniu problem minął. Mam spiralę, więc o zabezpieczenie się nie boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutne Słonko
A czy spirala też wytwarza hormony? Nie ma wpływu na organizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 31
Też brałam tabletki i zero chęci na sex.Odstawiłam tableteczki i jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maadaagaaskaar
mam pytanie do dziewczyn, ktorym po odstawieniu pigulek libido wrocilo do normy... jak dlugo na to trzeba czekac? ja odstawilam i juz jestem tydzien po terminie wziecia pigulki, czyli ostatnia wzielam dwa tygodnie temu i na razie nie ma zmian :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maadaagaaskaar
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłapi
Cześc mam to samo zero pociągu do swojego męza a bardzo go kocham......czy jedynym rozwizaniem jest zaprzestanie brania pigułek ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone
madagaskar: brr.. jak pomysle, co przeżywaliśmy podczas brania pigułek to mi się płakać chce. ale odstawiłam.. i nie wiem.. wszystko wróciło do normy po jakis 2,3 tygodniach. ale wydaje mi sie, ze to dośc indywidalna sprawa. teraz jestem szczesliwa.. choc chyba bardziej zestresowana;-) i coraz czesciej mysle o tym, by znowu zaczac brac. Moze tym razem sie uda?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maadaagaaskaar
kurcze ja bralam kilka lat temu cilest i nie zauwazylam nic takiego, w ogole sobie nie wyobrazalam, zeby cos takiego moglo mi sie przydarzyc, ale teraz (microgynon) tragedia... to nawet juz nie jest obojetnosc, to jest jakas awersja, w ogole mnie te sprawy odpychaja, nie tylko nie interesuja. glownie dlatego odstawilam tabletki i mam nadzieje, ze juz wszystko bedzie dobrze - nie moge sie juz doczekac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delilująca koza
Hej ,podobno za wysoki poziom prolaktyny ma wpływ na obniżone libido ,a z tą prolaktyną problem ma naprawdę duuuuuuuużo lasek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj.....................
a skad mozna sie dowiedziec czy sie ma za duzy poziom prolaktyny?i co trzeba robic zeby go obnizayc????ja biore antydepresanty w dawce minimalnej,ale tez mam niskie libido:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba zbadać krew ( to hormon ) ale to sa płatne badania,wiem że pacjentki szpitala nie płacą ( ja nie płaciłam ,bo lezałam w szpitalu kiedy robiono mi analizy krwi ,min,steżenie prolaktyny ) no i się okazało ze mam hiperprolaktynemię :-( To oczywiście nie jest regułą z tym obniżonym libido , że jak masz obnizone libido to na 100% masz za wysoką prolaktynę,ale w wszędzie gdzie szukałam wiadomości na temat hiperprolaktynemii ,napisane było pod hasłem objawy : niskie libido (między innymi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam na
Odwrót mam zbyt duże libido:(I to tez niejest takie fajne . Nigdy nie bralam tabletem anty Stosowałam zabezpiecznie naturalne kalendarzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hilda
nie chcę nikogo straszyć,ale już pół roku nie biorę tabletek a libido nie wróciło.Nie wiem dlaczego nie może się wszystko ładnie unormować tak jak u innych dziewczyn.Ginekolog odesłał mnie do seksuologa,ale nie poszłam bo musiałabym przyznać sama przed sobą,że mam z tym problem.Na forum jakoś tak łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie może
czy prolaktynę trzeba badać w określonym dniu cyklu? Ja chyba zrobie to badanie -do lekarki chodze prywatnie wiec nawet ze skierowaniem bede płacić więc wole zaoszczedzić na kosztach wizyty ( tylko po skierowanie) i sama zrobić a wydać ewentualnie kasę na wizyte jak już bede miała wynik. Wiem ze nieraz hormony trzeba robić w określonych dniach cyklu - nie wiem jak to jest z prolaktyną. Napiszcie jeśli ktoś robił to badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Ja tez mam problem ale jak armie jeszcze piersia i to podobno od tego,choc ostatnio czuje poprawe,hihhi. Podczas brania tabletek mialam problem z suchoscia ale libido nie spadlo. Slyszalyscie cos o tabletkach jasmine??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRL
Prolaktyna 3-7 dzień cyklu- tak napisał mi ginekolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam gorącą czekoladę (bardzo gęstą i słodką) z odrobiną chili. To naprawdę działa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olunia918
myslalam ze jestem sama.heh internet to jednak niezawodna sprawa.sama nie wiem czy ten brak ochoty na seks to brak milosci ale wiem ze to nie tak.kocham swojego misia juz tyle czasu ze soba jestesmy.lykam od orawie 2 lat yasmin a wczesniej jeanine to ta sama firma. schudlam cera git i wloski tez ponewaz one nie zatrzymuja wody w organizmie....ale co z tego jak kochac mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj VIpera. Zarówno Ty jak i Twój partner nabierzecie takiego zapału i ochoty na seks, że aż wióry będą leciały. Ważne aby wziąć tyle co jest na opakowaniu napisane. Ja poczatkowo z obawy brałam tylko jedną. Jedna to jednak było za mało . Teraz przed każdym ekscytującym wieczorem (nie zawsze oczywiście) biorę średnio 3,4 i jest super. Przekonaj się sama. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra rada
zamiast tabletek obcy mężczyzna/kochanek i po problemie. Myślałem, że tylko mężczyźni mają problem z erekcją a tu i kobiety? Ponoć kobieta zawsze może lecz niezawsze chce, a mężczyzna zawsze chce lecz niezawsze może. Na czym te brak libida u kobiet polega? Czy to zanik pociągu seksualnego w sferze psychicznej, czy występuje też zanik erekcji łechtaczki, co nie pozwala na satysfakcjonujący seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra rada
co to jest ten Viper? Czy to afrodyzjak, coś na wzór wiagry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skład jest całkowicie ziołowy, więc nie jest to raczej viagra. Typowy afrodyzjak to może też nie aczkolwiek rozbudza i podnosi libido czy kondycję. Afrodyzjaki kojarzą mi się z medycyną ludową lub rzeczami typu mucha hiszpańska i tym podobne. A czy są jakieś specjalne potrawy które dodają energii? Oprócz czekolady oczywiście. Nie piszcie tylko o zielonej herbacie. Chodzi mi o jakąś zdrową żywność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×