Placenta czy Latte - która maseczka lepsza?????

Mam zniszczone od prostowania włosy, chcialabym, zeby byly gładkie, błyszczace i odzywione. Które maske kupic?

Chodzi mi oczywiscie o kosmetyki Kallos...

kup placente, wydaje mi sie lepsza

Placenta lepiej działa, ale Latte cudownie pachnie. Ja kupiłam obydwie:)

Placenta mnie przeraża... wyciag z łożyska? bleee xD

Używałam obydwu na przemian, placenta dobra była na samym początku, dodam że miałam strasznie wysuszone włosy, ale zaczęła mi za bardzo obciążać własy, nie sposób ich było wymodelować, więc przestawiłam się na latte i jestem bardzo zadowolona , a placenta od przypadku do przypadku, dodam że myję włosy co 2 dzień, tak samo stosuję maski, z tym że czasami na 30 min w czepek i ręcznik, a przeważnie na minutkę jak odżywkę, jeszcze Kallosa mam miodową też jest dobra ale ma bardzo specyficzny mocny zapach.

Kup Placente - jest świetna , ja sie juz od niej uzależniłam :) Tej drugiej też uzywałam ale bez jakis sensacji , choć zła nie jest..Aha dodam , że ja tez mialam koszmarnie zniszczone włosy od prostowania i jeszcze w dodatku je rozjaśniam.

gówniane:o Niestety, ale cena tych kosmetyków dokładnie odzwierciedla jakość...

Dzieki za rady dziewczyny! :) chyba po prostu kupie obie bo i tak ciezko mi sie zdecydowac :P

blekitnooka polecam placente i oryginalny jedwab biosilk:D jedwab jest swietny i tez regeneruje doglebnie zniszczone wlosy...

Sarenko, jedwabiu zuzylam juz kilka opakowan i wydaje mi sie, ze im gluzej sie go uzywa tym gorzej dziala :/ na wizazu chyba latte ma lepsze opinie a z tego co tu piszecie powinnam wybrac placente ;) juz sama nie wiem :)

zastanawiam się też nad którąś z nich ale nie wiem, która byłaby lepsza ze względu na moje przetłuszczające włosy

jeśli na przetłuszczające to nie placenta, bo ona odżywiając bardzo obciąża włosy

! ! ! P L A C E N T A ! ! !

blekitnooka ---> wszystkiego trzeba uzywac bardzo ostroznie zeby nie obciazyc wlosow ale nie mnie oceniac jak to robisz...ja jestem zadowolona z jedwabiu i placenty:):):)...

ja tez jestem z aplacenta :0 jak dla mnie obydwie są ---> a uzywalas na cieplo???bo wtedy sa najlepsze efekty...

A jakie zauwazylyscie efekty po stosowaniu maski mlecznej - crema al latte? Nawilza silnie czy tylko odzywia?

U mnie kolejnosc taka - Placenta, Henna Treatment Wax, potem Latte lub Pantene, ewentualnie Dove w granatowym opakowaniu lub Fructis do wlosow szorstkich i puszacych sie.

Moja kumpela założyła forum pomocy dla ludzi szukających pomysłu na prezent. Dla osób bez wybujałej wyobraźni i nadmiaru czasu - zwłaszcza przed świętami - bezcenne:) Zapraszam: www.gieldaprezentow.pl !!! Polecajcie znajomym, odwiedzajcie i piszcie :)

ja polecam Latte- bo nie zaw. silikonów, więc naprawdę nawilża... a Placenta zaw. silikon- który po pewnym czasie obciąży włosy i staną się przyklapnięte