Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co wysyłacie do Polski na święta jako prezenty

Polecane posty

Gość gość

jeśli nie lecicie. My latamy na święta co dwa lata w sumie, bylismy rok temu a dwa lata temu to akurat wysyłaliśmy tylko kartki z życzeniami czekoladki rozmaite i tyle. wiem, że post office sugeruje do Polsk iwysyalć najpóźniej 13 grudnia. ja mam takie pomysły dla rodziny, ale może ktoś ma jakies inne fajne: mama, 62 lata - rękawiczki skórzane oraz stylowy oryginalny chinski czajniczek do herbaty zielonej + herbata zielona bardzo dobrej jakości. mama kocha green tea tata, 65 lat - portfel gunness i takie same karty do gry (kocha grac w karty), piersiówka do whisky brat 28 lat - tu mam problem... moj mąż tez sie zastanawia co mu kupić żona brata jest w ciąży więc łatwa decyzja, kosmetyki do pielęgnacji brzucha i ciała dla mum to be. ktoś ma pomysl dla brata? on nie ma jakis konkretnych zainteresowan więc mam problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z dublina jestes?? Ja mialam wyslac paczke ale wczoraj kupilam bilet Yupiiii Nie ma jak swieta w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ja z Norfolk, Anglia, ja się tutaj czuje w domu więc dla mnie święta w Polsce to wyjazd, a nie "Swięta w domu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mogę zapytać autorko tematu, ile wydałaś na te prezenty które już kupiłaś? mieszkam w Polsce i nieraz słyszę jak to tanio w Anglii itd a za chwilę, że drogo, stąd to pytanie. dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wysyłam jak juz to kase :D Sami wiedza co im najbardziej sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym roku jedziemy do rodzinki i przywozimy troche tego christmasowego szalenstwa do tych smutasów :) Rózne swiateczne pierdułki, ozdoby do domu, piekne kubki w motywy swiateczne do goracej czekolady, patery w ksztalcie choinki do kompletu, marshmalows oczywiscie, dobra wishkey, czekoladki , solone maslo i cheddar, christmas pudding do sprobowania i mince pies, skarpety na kominek i takie własnie drobiazgi :) Skupiamy sie na tym czego nie dostana w PL, na tym co tworzy ta fajna , świąteczna atmosfere :) Konkretny zakup bedzie dla mojej mamy: nowa kanapa do salonu. A tak to jedziemy odpoczac i sie pobawic w sylwka na ulicy, pobyc razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nci nei wysylam; Pamietam o urodzinach, wysylam male upominki, z kraju w ktoryù mieszkam , albo w Poslce zamawiam. Jednak przykro mi jest ze NIKT nie pomyslal ze poczta i firmy wysylkowe dzialaja tez w druga strone, Bo tez by mi bylo milo gdyby cos ktos przyslal do mnie, Ograniczaja sie do maiili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu sie zgodze; Rodzina w Polsce tylko oczekuje, a sami jakso nie pomysla, rpzeciez mozna wysylac za granice upominki,to bardzo przykre ale faktycznie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie. W Polsce kazdy czeka na dary od "bogatych dzieci" z zagranicy,a sami sie nie polapia,ze tez byloby mialo dostac ksiazke,o ktorej sie gada juz kilka miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ust mi to wyjeliscie, ostatnio anwet z mezem o tym rozmawialam. Owszem, przyjaciolka pomyslala i mi na urodziny ksiazke zamowila z internetowej ksiegarni, bylo bardzo milo, Niestety , stwierdzam ze rodzinka to ma teraz spokoj z prezentami, Odkad sie wyprowadzilismy to nie musza naszym dzieciom juz nci kupowac a jest sporo internetowych skelpow, nioe wspomne o poczcie tradycyjnej, bardzo to przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka to Pani pytającej o koszta. za wymienione juz kupione rzeczy dałam e sumie 128 funtów. ale nie przeliczaj na zlotówki!! ja na to zarobilam w 13 godzin a wcale dużo nie zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie wysyłam prezentów. W tym roku wysłałam mamie pieniądze (£40) i mam w nosie. Tak jak ktos napisał poczta działa w obie strony. Ja dla siebie nic nie chce ale fajnie by było gdyby mama sie pofatygowała na pocztę i wysłała mały upominek dla wnuczki. Niestety ale wnuczce kupuje "prezenty" tylko wtedy kiedy jestesmy w Polsce. Czyli do tej pory moze ze trzy prezenty od niej dostała. A tak to o urodzinach czy świętach moze corka zapomnieć ze dostanie od babci prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak możecie w ogole tak myśleć? Daje Rodzinie bo oni mi daja albo nie dam nic bo ja tez nie dostaje. Pfff ... moj dom jest w dublinie ale poki Rodzice zyja Polska bedzie miala szczegolne miejsce w moim sercu. Wysylam Rodzicom na tyle ile mnie stac, wioze wor slodyczy i nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby oczekiwac cos wzamian. To moi Rodzice. Dali mi zycie i za to jestem wdzięczna. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz ty jestes wdzięczna bo twoi rodzice dali ci zycie. A ja od rodzica oczekuje czegos wiecej niz tylko wydanie mnie na świat. Dlaczego jak ktos olewa mnie i moja rodzinę, nie pamieta o moich urodzinach (matka nawet nie napisała smsa, a ojciec taki z******ty ze wysłał mi życzenia w dniu rocznicy smierci mojej siostry) to ja mam pamietać o tym kims? Mam to w d***e. Pamietają tylko jak chcą kasę. A jak jestem w Polsce to tyle mnie ten pobyt kosztuje ze bardziej by mi sie opłacało na Dominikanę pojechac. Przynajmniej bym odpoczęła. Zreszta matka dostała ode mnie i siostry i tak wystarczajaco. Jak na osobę niepracująca ma nowa łazienkę, okna, podłogi, kuchnia, pralka i opał na zimę. Ale ciagle jej mało i jeszcze twierdzi ze do domu przyjeżdżamy jak do hotelu napić sie i nażreć, ale zaplacic za nic nie ma komu. Haha śmiech na sali. Wiec widzisz ty jestes wdzięczna za danie ci zycia a ja oczekuje od rodzica czegos wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe. ode mnie moja kolezanka chciała (nawet nie bardzo prosiła) ciuszki dla swojej córki bo "ja za granicą mam taniej i dobrze zarabiam bo na wakacje ZAGRANICZNE latam" tak to argumentowała :D i żeby to była jakaś okazja, nie wiem, urodziny czy coś, ale nie, tak po prosut napisala kiedys do mnie tydzień po tym, jak wrzucilam na fb zdjęcia z wycieczki do Toskanii. ona zapytala o te ubrania (i jeszcze lista, że najlepiej to getry, bluzeczki z Frozen, i lubi sukienki sztruksowe) ... szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i wyslalam, i sukienką sztruksową i bluzeczkę z frozen i getry kilka sztuk ... z cenami :) ale kasy się nie doczekaLam (nie liczyłam na to bo to było w sumie jakoś 30 funtow tylko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest właśnie dmutne E rodzina w Polsce zapomina że gdyby przysłała polska czekoladę czy ptasie mleczko to by było bardzo Milo .nastawieni na branie, bo biedni Polacy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice i teściowie pamiętają o urodzinach i dzwonią lub piszą smsa, a na święta wysyłają skromny prezent dla wnuka. mimo że tego nie oczekujemy. my im zawozimy perfumy, dobre kosmetyki, szkocka whisky, jak lecimy do Polski. dalismy im też kiedyś pieniądze, raz tyle, innym razem tyle, uzbierałoby się z 15 tys zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda wypocin
leje na wysyłanie prezentów, i wam radze to samo, nie latam do Polski na "święta" jak kato debil. Rodzina ma was w doopie, tylko chce hajs za darmoche i inne upominki a was mają w doopie, przekonacie się o tym. W tym roku olewam wszystkich, tak jak oni do tej pory mnie, nawet kartek nie wysyłam, píerdole. Spróbujcie bez prezentów pojechać, to zobaczycie jak was "miło" te sępy przyjmą, hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już dawno przestałam wysyłać prezenty do PL. I i nie wybieram się tam na święta. W PL jest teraz dobrobyt i niech sobie sami kupią prezenty. Stać ich na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sentymentów
ta "rodzina" ma nawet problem wysłać darmowego emaila albo na skype się odezwać( chyba że coś potrzebują ), ch/uj z nimi, ja próbowałem utrzymywać kontakt ( jednostronny zawsze z mojej inicjatywy ) ponad 10 lat, i już mam to gdzieś. Nie odwiedzam kraju ani rodziny, nie wysyłam już też nic, KONIEC. Sentymenty mi już dawno przeszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te kontakty z "rodziną" to w 99% są jednostronne, tz. od naszej strony, oni raczej wcale albo baaaaardzo rzadko się odzywają. Nie ma co utrzymywać takich kontaktów, nawet z rodziną. To już obcy lepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie zwariowałem żeby im posyłać pieniądze. Ja tu ciężko pracuję na każdy grosz i wolę za tą kasę polecieć na wakacje na Wyspy Kanaryjskie. Skończyło się wysyłanie prezentów. Kartke elektroniczną z życzeniami mogę posłać bo to nic nie kosztuje. I oni też tak robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysia z Wiednia
My wysylamy pieniadze, rodziee sami sobie kupią to co im się podoba- w tym roku wczasy swiąteczne w Wiśle, my dojedziemy do nich przed Nowym Rokiem, brat z rodziną też doleci z Kanady.Razem spędzimy kilka dni, bez dompwych obowiązków. W bieglym roku cale święta spędziliśmy w Portulgalii, moi teściowie również. W tym roku teśćiowiewybrali się do przyjaciól na drugą półkulę, a moi rodzice świętą wolą spędzać w Polsce. Nam wszystko jedno aby z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalozylas temat specjalnie zeby sie pochwalic co kupujesz tylko ze nikogo to nie interesuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fałszywe święta
te "święta" to i tak już nie to co kiedyś było, pewnie już ostatnie 15 lat to tylko chora konsumpcja, zakupy, prezenty, i rywalizacja kto co kupił lub dostał, jak i na zachodzie. Religijny aspekt świąt już dawno zanikł. Prawdziwe święta to były za komuny, teraz to tylko syf i konsumpcja. Chore to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kocham ich za to ze sa. Mam po prostu szacunek bo to noi Rodzice i osoby starsze. No i mojej Rodzinie naprawdę sie nie przelewa. Dzieci mojej siostry tak samo wiec ucieszy ich nawet bombonierka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim Rodzicami rozmawiam codziennie. Siostra ma mnie gdzies to fakt, do niej nie dzwonie. Jestem chrzestna jej corki i malej wszystko bym dala choc macie racje wdziecznosci to jej nie nauczyła. Wiec cos przywiozę na swieta ale skromnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaszkaa
Dobrze ktos napisal, ze swieta zatracily caly swoj charakter, teraz tylko licza sie prezenty i to by sie nazrec i opic. Prawie nikt nie kultywuje tradycji czytania Pisma Swietego przy stole czy koledowania wspolnego. Z nostalgia wspominam wspolne swieta rodzinne u babci w domu przy prawdziwej choince. Wspolne przygotowywanie posilkow, opowiesci rozne. Jeden wujek gral na skrzypcach, kuzyn na gitarze a ciocia pieknie spiewala. Prezenty byly symboliczne i tylko dzieciaki dostawaly cos. Prezenty nie byly glownym celem swiat. Ciekawe ile rodzin jeszcze wybiera sie wspolnie na pasterke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wysylam tylko kartki. Ja jadę do Pl to przywożę każdemu jakiś drobiazg, nawet nie każdemu a głównie dzieciom siostry i brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×