Cyz ciężko jest zarabiac 20 tysięcy rocznie w Londynie

Jakie np.trzeba mieć kwalifikacje i ile lat doświadczenia by mieć takie zarobki?

Nie pchaj się do Londynu. Takich pieniędzy nikt Ci nie zaoferuje. W Londynie się już nie da żyć i szczerze odradzam.

Dzis lepiej sie zyje w PL. W sobote byl piekny marsz niepodleglosci ktorego caly swiat nam zazdrosci. Albo Europa bedzie biała albo islamska. A nieudacznicy niech gnija w uk.

Dokladnie, piekny byl marsz w sobote:) a zagraniczne mendia juz zieją z zawisci :D

zagraniczne media to hooje, nic dziwnego że Kaczyński z nimi nigdy nie rozmawia, marsz był super to fakt

Londyn to syf nad syfami, ktoś tam się jeszcze chce pchać?

W Londynie to raczej jedna z nizszych pensji wiec nie powinno byc trudnosci ze znalezieniem takiej pracy. Tylko specjalnie za to nie pozyjesz

Jak wyjeżdżałam to miałam doktorat zrobiony i kilka lat doświadczenia w PR. Zaczynałam od 24 tysięcy p/a w pierwszej pracy.

@19:17 gdzie tyle płaca? Na indeed np.90% ogłoszeń jak nie więcej to najniższa stawka ... A oferty są tam różne

20k rocznie to może i są jakieś nie takie złe pieniądze, ale na pewno nie w Londynie. Mieszkalam tam półtora roku, było to 7 z hakiem lat temu. wtedy zarabialam krajową minimalną, pracowalam ok 150 godzin miesięcznie. mój mąż pracował 150-160/ godzin mies., zarabiał wtedy jakoś 7,50 czyli i tak bez szału bynajmniej. ciężko się żyło, a bez dzieci więc POJĘCIA NIE MAM jak ludzie żyją z minimalnych czy niewiele większych pensji w Londynie, mają dziecko - lub dwoje.. serio, to nie jest złośliwe. pojęcia nie mam jak oni łączą koniec z końcem. Podobno "apetyt rośnie w miarę jedzenia" i tak jest też z pieniędzmi/ wydatkami. kasa się zawsze "jakoś rozchodzi". coś w tym jest. Ale nie o tym rzecz. Po wyjeżdzie z Londynu nie od razu było super, ale na pewno szybko zawuwazylismy różnice w cenach głównie wynajm mieszkańu, doazdow do pracy, itd. wyjechalismy do srodkowej Anglii, w sumie bliżej na do granicy ze SZkocją ni do Londynu teraz. No i do czego zmierzam, obecnie czy 5 i pół roku od wyjazdu z Londynu, w tej środkowo-północnej Anglii, w srednim ale nie małym mieście, w sumie zarabiamy 46k rocznie. I jest super. mieszkamy sami (z dzieckiem dwuletnim teraz) w mieszkaniu wynajmownaym co prawda,ale tylko nasza trojka, a mieszkanie to 2 bed plus spoty salon, osobna kuchnia, lazienka wykafelkowana także na podłodze - co jak wiemy nie jest tutaj częste; stosunkowo nowe bydowncitwo; do pracy mąż jeżdzi autem i odstawia dziecko do nursery a ja do pracy mam to szczęcie , że mam 15 minut z buta takim dość szybkim krokiem. spacerowym tempem to 21 minut idę. zatem 20k w Londynie to moi mzdaniem smieszne pieniądze, chyba ze jesteś w związku i Twoja druga połowa tez ma 20k - lub więcej. ale Londyn z dzieckiem to moim zdaniem poniżej 50k na rodzinę to kiepsko musi byc - może się mylę ...??

ups sporo literowek, wybaczcie ;) intensywny poniedziałek w pracy po weekendzie ... plus bunt dwualtka w domu ;)

tak to jest jak zioło się kurzy po pracy

gość wczoraj - teraz po jakimś czasie widzę, że tak 50 rocznie to zdrowa kwota, żeby za nią przeżyć. Ja mam 46, ale odpadają mi koszty wynajmu, bo wyszłam za mąż i mój stary ma swój dom.

W Polsce to kazdy po studiach tyle zarabia. Uk jest dla niewudacznikow,

Nieudacznik to wraca z UK bo mu nie wyszlo i ujada na internetowym forum :D od lat jakie to UK zle. I przyp*****la sie cwel nawet do takich szczegolow jak 2 kurki. :D biedne dziecko. Leb styrany na cale zycie. Od wielu lat dzien w dzien dokladnie to samo

"Piekny" marsz na ktorym jak co roku rozroby pedalow itd. Wstyd i hanba na caly swiat cwelu ze mialo sie pecha urodzic w kraju takich gowien

Nie bylo zadnych incydentow na marszu. Co innego w uk gdzie codziennie wybuchy i morderstwa.

gość dziś robisz pałe staremu oblechowi? no tak, kasa ważniejsza, co za syf

pedałów i innych zboków do pieca, HITLER by sprawe szybko załatwił

wypowiedź z 16:18 nalezy zgłosić na policję i chyba zaraz to zrobię (mieszkam w Polsce ale czasem tu zaglądam bo mam siostrę w Anglii). uwazaj co piszesz, kretynie :O

a co do kwoty 20 tys funtow - ze niby w Polsce się 20 tys funtów zarabia od razu po studiach?? czy 20 tys zł masz na myśli? bo 20 k funtów to ok 95 k zł... tyle to mało kto w Pl zarabia. Moja koleżanka z liceum ma własną firmę - jest architektem i ona zarabia - tak sądzę, pewna nie jestem, ale orientuję się wb ranży i mieście itd - ok. 60 k rocznie. pln mam na mysli, w Polsce. a jesli chodzi o zarobki rzędu 20 k pln na rok - to jest przeciez marne 1700 pln na miesiac. czyli minimum. minimum w UK to jakos 13,500 rocznie. wiec te 20k to coś jak 30 k pln, jak juz tak chcesz porównywać w ten twój dziwaczny sposób. no i fakt, w Londynie to mało.\ moja siostra mieszka w Newcastle i zarabia 26k rocznie. i jest bardzo zadowolona. \to jak jakbys w takim np Szczecinie zarabial rocznie 35-40k pln. źle nie jest. :P

4tys funtow w uk znaczy tam tyle co 4 tys zl w pl. Wiec lepiej zyc u siebie.

No OK to w takim razie, analogicznie, 40 funtow to to samo co 40 zlotych. i znowu będą Ci ludzie pisać, jakie zakupy zywnociowe możesz zrobić za 40 gbp, a jakie za 40 pln a Ty co ? A Ty, nie mając na to argumentów, zaczniesz znowu bluzgać i podbijac inne stare tematy. tak, taki jesteś przewidywalny. żałosne... btw - co do cen - dziś kupiłam jajka 12 sztuk, mąkę gryczaną, mleko kozie, 3 pomidory, dużą kapustę, brokuł, 1 kg jabłek, 7 dużych bananów, 4 kiwi, chipsy duża paczka, orzechy laskowe 200g - i zapłaciłam za to kwotę jaką zarobię w niecałe dwie godziny .... :)

50 tys funtow na rodzine w Londynie przy tych cenach wynajmu to jest mało :O 3000 mc a wynajęcie przyzwoitego 2-3 bedroom to 1500-2000 mc plus wszystkie opłaty i council tax..

1500f to najwyzej kawalerke bo 1000f to pokoj kosztuje. A w przyszlym roku ceny ida do gory o 20%. Oto wasz raj.

dziś kupiłam jajka 12 sztuk, mąkę gryczaną, mleko kozie, 3 pomidory, dużą kapustę, brokuł, 1 kg jabłek, 7 dużych bananów, 4 kiwi, chipsy duża paczka, orzechy laskowe 200g x jaja pewnie byle jakie bo kury trzymane w klatkach zamiast na wolnej trawie, mąka z GMO, mleko UHT najwiekszy syf do tego dobre jedynie dla kotów, pomidory pryskane niewiadomo czym w uk, kapusta z metalami ciezkimi od upraw przy drogach, banany malo wartosciowe juz lepsze sa polskie jablka, chipsy sam syf i polepszacze i akrylamid powodujacy raka, orzechy laskowe tłuste , wniosek z tego ze kupujesz badziewie hahahah

gość dziś o, o to jest to! wrszcie ktos prawde powiedzial tutaj o zachodnim raju

W Londynie przy tych cenach nieruchomosci to wyglada tak jakby wiekszosc ludzi zarabiala po 3,000-4,000 funtow miesiecznie na reke na osobe. A tak nie jest. Absurd z tymi cenami

Ciekawe ile tych pieniedzy do grobu zabierzesz, jeden temat pieniadze ale ciekawe kto ma uwierzyc ze lepiej zarabiac zl niz funty hihihi :D

I tak oczywiscie, zarcie w polsce jest niesamowicie zdrowe, po wsiach nie jezdza auta a jablka itp nie sa niczym pryskane, no raj po prostu i w plu nikt nigdy nie choruje no tylko dlaczego starsze osoby np z mojej rodziny musza kupowac pelno lekow albo juz nie zyja