praca w Anglii

Jak to jest z ta pracą dla kobiet w Anglii? Niektórzy twierdzą ze jest jej dużo inni że nie ma po co jechać ale jakoś nikt z tych co pojechali nie wraca. Jesli cos wiecie na ten temat napiszcie.

hmmm zalezy w jakim miescie sie znajdziesz i czy bedzie to praca na czarno czy nie ogolnie minimalna stawka to 5.05 / h jesli bedziesz pracowal/la w Londynie na czarno mozesz dostawac za godzine np 4 funty /godz :O

ale napewno nie ma jej az tak duzo jak bylo roku temu czy dwa lata temu coraz wiecej osob przyjezdza i automatycznie tej pracy jest mniej znasz angielski ?

nie myslę o Londynie raczej gdzies na północy. Dodam że z angielskim u mnie nie najlepiej.

no wiec jesli pojdziesz do agencji i tam dostaniesz jakas prace to mozesz liczyc na minimum 5.05 na godzine i jesli to bedzie jakies mniejsze miasto gdzie bedzie mniej obcokrajowców mozesz liczyc ze dostaniesz prace

Duzo zalezy rowniez od szczescia, ale skoro nie znasz jezyka to na poczatek praca agencyjna, czasami pracy jest duzo np 50 godzin i do tego placa wiecej za overtime\'y ale nie zawsze agencje chca placic wiecej, poprostu ta kase zgarniaja dla siebie a ty za nadgodziny dostajesz gole 5.05. Czasem jest tez tak ze pracy jest malo pracujesz 3 - 4 dni w tyg a wtedy wielkie G zostaje, bo: za zakwaterowanie ok 50 f tyg, za dowoz do pracy ok 20f tyg utrzymanie jak scisiesz pasa to za 15 wyzyjesz za tydz ale przewaznie 20 musisz liczyc. Z doswiadczenia wiem ze jak sie uda i pracujesz te 38 godzin to po zaplaceniu wszystkiego i kupieniu jedzenia ok 100 funtow moze troche wiecej tyg mozna odlozyc, ale co jak pracujesz tylko 3 dni w tyg...wtedy bida, tak wiec nie zawsze sie kalkuluje....

po pierwsze minimalna stawka obecnie wynosi 5.15, a po drugie od pazdziernika wchodzi ustawa ktora podnosi ja do 5.35. A praca jest tylko ludzie nie zawsze wiedza jak szukac. Ang nie musi byc rewelacyjny ale tak by sie dogadac. jak nie to jechac do kogos kto pomoze na poczatku. Reszty mi sie juz pisac nie chce ..jest topic oddzielny o Polakach za granica...tam sie spytaj.

przypomina tez ze od stycznia 2007 do Unii wchodza Bulgaria i Rumunia. Nie wiem czy juz weszla jakas ustawa ale z tego co wiem to ludzie tych narodowosci beda mogli przujezdzac tu na takich samych zasadach co Polacy...to tyle a propos konkurencji.

może to i niewiele jak się jest dłużej w Anglii ale jak sie jest w Polsce i nie ma szans na żadną pracę to bardzo duzo...