Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wrocilam z Polski z urlopu i jestem zalamana

Polecane posty

Gość gość

Wrocilam z Polski z urlopu i jestem zalamana cenami i kosztami zycia w naszej ojczyznie. Przysiegam, takiego szoku cenowego to dawno nie przezylam. Tam 100zl to gowienko a nie pieniadz. W zyciu tyle kasy nie wydalam na zadne wakacje ile tam w Polsce. Zeby nie przesadzic... poszlo nam z 15tys zl lacznie. Owszem, my zapraszalismy rodziny do knajp, my na grila kupowalismy jedzenie, ale no ludzie! My to samo robimy tutaj w Anglii - jak kogos zapraszamy to my tez placimy, jak robimy impreze, to my tez kupujemy alkohol. A jak rodziny i znajomych slucham, ze w pracy przerw nie maja albo zapieprzaja na 2 etaty, to az mi sie slabo robilo. Kochani! Nim wrocicie do Polski to 5 razy sie zastanowcie.. niejeden juz zaluje ze to zrobil - z moich znajomych. Zrobilam zakupy w Lidlu na sniadanie - ponad 100zl poszlo na 5osob. Do apteki poszlam - wydalam 300zl. Kawa 25-30zl, zgroza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milcz swinio! W plu wszystko jest tansze i jakosc najlepsza a nie te ukowskie gowna. A grille i ogniska najlepsze. Nigdzie tak wspaniale nie uchlewa sie pedalskich ryjow no i nikt tak ochoczo nie obrabia doop innym cwelom szczegolnie tym za granica, jak kupa znajomych w plu. Gnij w ukeju swinio i placz. Kocham cie pl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bingol powrocil :D Pisze prawde, a to cie boli.. nie oszukasz samego siebie. Pl jest pieknym krajem, ale nie da sie tam zyc na normalnym poziomie. No chyba ze prujesz kilkanascie godzin bez przerw, a ogniska widzisz tylko na obrazkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo haha 0/10 100zl na zakupy dla 5 osob czyli wychodzi 20zl / 5 funtow na osobe. Bardzo malo. Kawalek lososia dobrej jakosci tyle kosztuje wiec przestan piertolic:D A kawa kosztuje 8zl. Znowu klamstwo haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo chcieliśmy w tym roku pojechać na wakacje do Polski, niestety, nie ma gdzie! Chciałam lot na dowolne lotnisko, później transfer do hotelu. W hotelu All Inclusive (3 posiłki - bufet, powiedzmy od 10 do 23 napoje, drinki, przekąski) plus basen wewnątrz, bo pogoda w Polsce niepewna. Aha, żeby do morza nie było dalej niż 150 metrów. Nie ma! Naprawdę chcę lecieć na urlop do Polski. Pracuję w Niemczech i pieniądze nie są dla mnie problemem. Wylot z Kolonii, Duesseldorfu, Frankfurtu. Lotnisko w Polsce i część wybrzeża obojętne. Jeszcze jedno. Żebym, jak w Hiszpanii za ok. 12 euro mogła wypożyczyć 2 leżaki i parasol na wydzielonej plaży. Nie ma. Nie umiem znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -> Nieudolny podszyw pod wuefiste sprawdzilem po IP haha. Wuefista ma inny styl nie do podrobienia ci0to :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W polsce wszystko jest tansze. Kto kawe kupuje?:D kawe sie parzy w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie byl podszyw tylko parodia cwelu przyglupi.:D co za glaby, nawet taka oczywistosc ciezko debilom ogarnac. Gnic w plu cwele i nie wracac do mojego ukochanego UK :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie i poza tym dziecioki licealisci na ogniska chodza buehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twojego?:D a co kupiles sobie jukej przygłupie?:D lol:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polaczki sraczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PL jest dla ludzi pracowitych i zaradnych. A nieudaczniki won do uk tam wasze miejsce przy zmywaniu garów. Ja za 100zł to mam zarcie na caly tydzien z wypasem a ty mialas dwoje z matematyki w liceum ze nie umiesz oszczedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jak byłam w PL to na rodzinę 400-600 zł wydawaliśmy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bo nie nauczylas sie liczyc w liceum i kupowac tam gdzie taniej tępa dzido :D 🖐️ won z powrotem do szkoły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej nie stac cie ? A podobno takie bogacze z was w tym jukeju :D czyzbys robiła kariere na pokoiku? :D hahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahahahahahhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jaka wy kawe kupujecie, co kosztuje 8zl. Nescafe cream kosztuje 20-30zl. I nie, nie bede latac po 10sklepach, byleby taniej kupic. W Anglii tego nie robie, to i w Polsce tez nie. No wybacz.. jesli 100 zl na sniadanie to malo pieniedzy, to ja jestem jakas dziwna, bo dla mnie jedzenie powinno byc tanie jak barszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stac mnie na wakacje, ja jedynie chcialam powiedziec, ze zycie w Polsce jest cholernie drogie w porownaniu do polskich zarobkow. Bujda jest, ze jest tak fajnie i kolorowo. Jak zobaczylam kostke masla za 6.5zl w sklepie, to mnie z nog zwalilo. Polacy maja 2 kostki masla za godzine pracy. Ja w Anglii mam 10 takich za godzine... wspolczuje zyc w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My w tym roku byliśmy w Polsce w czerwcu. Dwoje dorosłych + 5letnie dziecko, bylismy na 11 dni. kilka dni ujednych rodziców, kilka u drudich i 4 dni nad jeziorem na Mazurach razem z koleżanką jej mężem i dzieckiem. Było bardzo fajnie, w te 11 dni wydalismy w sumie całkiem sporo, jak na polskie warunki, bo ponad 4 tysiące złotych. a podkreślę, że przecież u rodizców noclegi za darmo -ale my często robilismy zakupy (choć się rodzice sprzeciwiali) i wzięliśmy ich też do restauracji. No i kupiłam też sobie bardzo dobre sandały i parę bluzek w Pl ale to łącznie tylko z 400zł wyszło. dla mnie te 4 koła to przecież nie tak dużo, bo zarabiam w euro i np we wrześniu 2016 na 6 dni na Lanzarote poszło nam ponad 1000 euro; ale jednak jak ktoś w Polsce zarabia dajmy na to 2 koła PLN na miesiąc?? to masakra. te ceny itd. współczuję. mam xnajomych którzy zarabiają i po 6-7 tys PLN netto (1 osoba) ale znam też takich, co mają 2 tysiaki ledwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy emigranckie polaczki to zawsze narzekaliście i zawsze wam było pod wiatr w naszej PL. Zniszczyliście każdy system od krola Artura, kolonie zamorskie, przez dyktaturę Churchilla do dzisiejszego kapitalizmu. Nie ma kraju z którego bylibyście zadowoleni. Dziś niszczycie UK chociaż żyjecie dzięki ich benefitom. Ale co wam jeszcze zostało jak już wszystko sp/ier/do/li/liliście? Niewolnictwo pańszczyźniane dla angielskich kapo-pracodawcow. Co za ku/rwa wredne me/n/dy londynskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kópa znajomyh i obiat za 8zl, takie rarytasy tylko w plu, nie macie takih rozrywek w uk swinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uki to ***a!ne nieóki buehehehihihihi:D trza sie bylo óczyc a nie żucac w szkole kamieniami swinie pszebżydle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie pieniądze z unii, i kasa która emigranci wysyłają do pl oraz turyści to Polska by leżała i kwiczala, wiec lepiej biedne polaczki nie podskakujcie za bardzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy swinie nie macie w uku obiadóf za 8zł a my mamy wiec spadówa. Pl żondzi. Tak nam dopomoz Bog. I setki rozrywek z kópom znajomyh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce też ludzie dobrze zarabiają, uwierz mi nie każdy pracuje na etacie za 3 czy 4 tysiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest chyba raczej z nizin społecznych. Co prawda ma rację że żywność jest droga ale nie samym chlebem człowiek żyje, jest mnóstwo innych rzeczy do porównania no i nie każdy zarabia mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Nie wiem jaka wy kawe kupujecie, co kosztuje 8zl. Nescafe cream kosztuje 20-30zl. I nie, nie bede latac po 10sklepach, byleby taniej kupic. W Anglii tego nie robie, to i w Polsce tez nie. xxx No to skoro jesteś nieracjonalna ekonomicznie to wszędzie będziesz mieć pod górkę i motywacje do narzekania. Ja z facetem wydaliśmy 460 zł na 6 dni na Mazurach. Jako, że znamy wartość pieniądza i go szanujemy :) 100 zł za transport (samochód w gazie) spaliśmy w namiotach w pobliskim lesie, nie było problemów z higieną bo przy plaży nad jeziorem był normalnie murowany budynek gdzie można było się załatwić i przekąpać były też organizowane ogólnodostępne grille, ogniska, więc zaopatrywaliśmy się w pobliskim markecie w kiełbaski, skrzydełka i grillowaliśmy. Mało tego kupowałam jogurty i jadłam sobie z jagodami z lasu :) bieganie rano przed śniadaniem ok. godz. 6:00 wokół jeziorka, czytanie książek z biblioteki na plaży przy zachodzie słońca - no coś pięknego :) i wróciliśmy do pracy opaleni, wypoczęci, zrelaksowani i jeszcze nam zostało kasy :) także jak ktoś jest niezaradny życiowo i nie potrafi porównywać cen zawsze będzie mieć w PL pod górkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to się żeście wyszaleli za te 460 zł, pewnie wariacjom nie było końca i nawet co wieczór cole z lidlowskiej promocji żeście pili na spółkę zagryzać chipsami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trza siem bylo óczyc nieóki a nie żucac w szkole kamieniami i same dwuje na swiadectwie hihi teras bysta nie liczyli kazdego grosika tak jak ja rzyje na wypasie, kópa znajomyh i pensia 5 tysi zł hihihihehe bo mialem czerwony pasek na swiadectwie w pierwszej klasie podstawufki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to skoro jesteś nieracjonalna ekonomicznie to wszędzie będziesz mieć pod górkę i motywacje do narzekania. Ja z facetem wydaliśmy 460 zł na 6 dni na Mazurach. Jako, że znamy wartość pieniądza i go szanujemy usmiech.gif 100 zł za transport (samochód w gazie) spaliśmy w namiotach w pobliskim lesie, nie było problemów z higieną bo przy plaży nad jeziorem był normalnie murowany budynek gdzie można było się załatwić i przekąpać były też organizowane ogólnodostępne grille, ogniska, więc zaopatrywaliśmy się w pobliskim markecie w kiełbaski, skrzydełka i grillowaliśmy. Mało tego kupowałam jogurty i jadłam sobie z jagodami z lasu usmiech.gif bieganie rano przed śniadaniem ok. godz. 6:00 wokół jeziorka, czytanie książek z biblioteki na plaży przy zachodzie słońca - no coś pięknego usmiech.gif i wróciliśmy do pracy opaleni, wypoczęci, zrelaksowani i jeszcze nam zostało kasy usmiech.gif także jak ktoś jest niezaradny życiowo i nie potrafi porównywać cen zawsze będzie mieć w PL pod górkę xx Wiesz, na takie walacje to ja jezdzilam jak bylam nastolatka i mialam pustke w kieszeni :) maja swoj urok.. nie powiem.. Tylko nie kazdy chce spac pod namiotem, myc sie pod wspolnym prysznicem, zajadac konserwy i " kielbaski " z marketu, a za dostepna rozrywke miec grille z przypadkowymi osobami.. I nie mam na mysli od razu wakacji all inclusive, ale raczej cos pomiedzy namiotem na wypasionym hotelem. Urlop to ma byc urlop,nie ogladanie kazdej zlotowki i racjonalne przeliczanie cen. Kazdy ma wakacje na jakie go stac: ty dla ludzi znajacych wartosc pieniadza i przeliczajacych ceny ( na nastepny raz polecam R.O.D.O.S. ), a inni maja takie na jakie pozwala im ich zasobnosc portfela.. A , ze ten portfel jest o wiele bardziej zasobny to juz inna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boli cie lampucero ze Polacy spedzaja wakacje po swojemu, z dala od imperialistycznych korporacji i ciapatych. Nie ma nic lepszego niz wedkowanie na muche na mazurach i nocne ognisko z kiełbaskami pieczonym chlebkiem i znajomymi. Gnij na rodos wsrod imigranckiego bydła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×