Byly maż a nowa rodzina

Witam dzis dowiedzialam sie ze moj byly maz bedzie mial dziecko z nowa kobieta. Jak dla mnie nie ma problemu ale mam z bylym mezem syna ktory ma 6lat. I tu jest obawa jak nasze dziecko da sobie rade z nowa sytuacja. Moj byly ma kontakt z dzieckiem przez wideo a raz do roku na 2-3 tygodnie zabiera go do siebie. Widze ze dziecku brakuje ojca.. Moja byla tesciowa poinformowala mnie o tym ze jej syn bedzie mial dziecko i ze leci juz 9 tydzien ciazy i ze musze przygotowac sie o walke o alimenty ktore mi placi w wysokosci 600zl a mieszka i pracuje moj byly w Anglii i jeszcze podobno chce mi placic mniej bo nowe dziecko i ogolnie mowila ze jego partnerka chce w cwany sposob zrobic aby moj byly nie mial kontaktu calkowicie z naszym dzieckiem bo po co jak beda mieli wspolne.. Mam metlik w glowie jak mam sie zachowac.. Zwlaszcza zeby nasz syn nie cierpial i na nim sie to nie odbilo .. 9 tydzien ciazy a on nawet nie raczyl pisnac ani mi ani dziecku slowa aby jakos naszego malucha przygotowac na nowa sytuacje..Byl moze ktos w podobnej sytuacji?

Tragedia normalnie, jak ty zajdziesz w ciążę to będzie ok zapewne.

A to on nie ma obowiązku tłumaczenia się Tobie o swoim życiu. 9 tydzień ciąży to bardzo wczesna ciąża, pewnie dlatego też nic nie mówi. Tesciowe jak Tesciowe... Nic dobrego. Zapewni jesteś tym kafelki g****o co tu lata bo śmierdzi prowo na kilometr.

Nie obnizy Ci alimentow, mnie sąd nawet podwyzszyl wszystko drozeje, moj eks nie zajmowal sie dziecmi tylko ja ,o to sie nie martw. A co do zycia prywatnego to ma prawo sobie ukladac.

Na zachowanie ojca nie masz wpływu. A co do alimentów - to płaci ci tak mało, że nie ma szans na obniżenie, tym bardziej że pewnie pobiera child benefit, czyli większość alimentów płaci rząd UK, a nie on sam (zasiłek to coś ok. 20 funtów tygodniowo). Dziwię ci sie, że nie podnosiłaś tak niskich alimentów, skoro opieka spada praktycznie niemal w całości na ciebie, to masz prawo wnioskować o wyższe alimenty, tzn. żeby ojciec pokrywał np. 70-80% kosztów utrzymania dziecka.

A PO CO robiłaś sobie dzieciaka z nieodpowiedzialnym facetem ?? PO CO brałaś Ślub z nieodpowiedzialnym facetem ??

A PO CO robiłaś sobie dzieciaka z nieodpowiedzialnym facetem ?? PO CO brałaś Ślub z nieodpowiedzialnym facetem ??

Trochę bez sensu, masz problem bo twój były ma nowe dziecko? Nie rozumiem o co chodzi?

Kolejna glupia suka co zniszczy zycie blego,swojego dziecka. Zrobi wszytko ,bo byly chce normalnie zyc.

Ty z ostatniego posta to nowa dup*ka dzieciatego rozwodnika?

Rozwod jest po to zeby nie miec kontaktu z eks, czyli z toba. Nie twoj interes ile dzieci i zkim bedzie mial. Ufam ze sama zadzwonisz do eksa ze jestes w ciazy, wlasnie wyszlas za maz. A co sobie pomyslisz ? Gowno go to obchodzi , to nie jego zycie. Wiec sama odwal sie od od BYLEGO meza.

Sama jestem po rozwodzie z dzieckiem. Mój były założy rodzinę szczerze to nie utrzymuje z nim kontaktu. Dziecko go nie widzi bo on nie chcę. Nic mnie on nie obchodzi rozwód był z jego winy miał dziecko z inną. Myśl o sobie a nie o ich dziecku twoje i tak będzie poszkodowane ponieważ wziełaś rozwód i nic już tego nie zmieni.

Znajdź sobie nowego partnera a synek się przyzwyczai z biegiem czasu. Ten twój były mąż i tak jest już spisany na straty. Zapomnij o nim.

Przegrałyście. I wasze dzieci też przegrały. Mozecie sobie założyć klub przegrańców.

kórwiszony damsko męskie po co zakładacie rodziny płodzicie dzieci a póżniej się rozwodzicie !

współczuję autorko,wiem doskonale co czujesz mój były mąż (na szczęście jesteśmy po nieważności małżeństwa) również zapomniał o naszych dzieciach... zostawił nas kiedy dzieci były malutkie i w miarę mogłam liczyć na niego kiedy nie miał własnych dzieci- dziś ma dwoje z dwiema różnymi kobietami :-/ z naszymi dziećmi ma dość słaby kontakt, nie mogę liczyć na niego kiedy dzieci chorują (jedno leczy się w CZD w Warszawie) ani jeżeli chodzi i naukę dzieci mimo, że super zarabiał to strasznie się zadłużył, a obecna partnerka nigdy nie pracowała... po 6 latach proszenia aby częściej zabierał dzieci do siebie postanowiłam wystąpić o wyższe alimenty - polecam :) dziś sama sobie się dziwię, jak mogłam tyle lat tracić nerwy na błaganie byłego o czas z dziećmi dziś co prawda nasze dzieci nie spędzają więcej czasu z ojcem który nie zabiega o ten kontakt ale za to mam ciut więcej piniędzy i mogę przeznaczyć je na leczenie dziecka i korepetycje więc, radzę Ci autorko wystąpić na drogę sądową o podwyżkę alimentów i nie daj się zastraszyć

Alimenty musi Ci placic, jeżeli spoźni się z placeniem to pisz do komornika.

20:10 też jestem po rozwodzie mój rozwodnik spłodził troje dzieci. Każde innej kobiecie w czasie naszego małżeństwa. Cieszę się że nie ma kontaktu z naszym dzieckiem( on nie chciał ). Nie ma to jak integracja kobieca kiedy odnalazłam każdą z kobiet i wszystkie złożyliśmy alimenty jego miną była cudowna.

Tak na marginesie. Dlaczego drugie zwiazki wychodza . Ojcowe sie sprawdzaja ,nie chca widziec dzieci z pierwszego zwiazku. ? ktoras pomyslala ? Przewaznie wasze "planane "ciaze byly zmuszeniem faceta do zawarcia zwiazku na wieki wiekow i ament. A tu zonk, dziecko nie zatrzyma faceta . Na szczescie juz nie ma prescji bycia zona albo mezem i to jest zdrowsze .

Fakt dziecko nie uratuje zwiazku. Ale jsk autorka pisze bedzie mial 2 dziecko wiec ok fajnie fajnie ale niech nie zapomni o tym 1 dziecku bo to rowniez jego dziecko a chyba autorka tego najbardziej sie obawia krzywdy w jakis sposob swojego dziecka a nie tego ze nie powiedzial jej o nowej dzidzi

Wydaje mi sie że jesteś zazdrosna o to że twój były będzie miał nowe dziecko. twoje dziecko nie będzie już na pierwszym miejscu bo będzie musiało dzielić się tatusia z drugim dzieckiem. Zazdrość! A co myślałam że twoje dziecko zawsze będzie numerem jeden! Wziełaś rozwód facet ma prawo mieć jeszcze nową rodzinę i nowe dzieci. Taka jest kolej rzeczy i ciesz sie że odwiedza twoje dziecko bo moze to nie długo sie zmienić. Przy małym dziecku jest wiele obowiazków, a kto wie czy tatuś nie ma jeszcze w planach drugiego dziecka? Tobie na pewno nie musi się tłumaczyć z tego. Będzie się tłumaczył swojej nowej żonie kiedy będzie je płodził.

Czytaj uważniej a potem pisz ostatni gościu : przecież pisze,ze widuje się tata 1 raz w roku ze swoim dzieckiem,to o jakim nr jeden/najwazniejszym ty mówisz? Rzeczywiscie powalajaca statystyka,by dziecko odczuwalo te ważność. Nie myśl za dużo nim nast.reazem coś napiszesz,taka rada.

17'13 nexia jesteś,co ? A ostatnie zdanie to hicior wieczoru na Rozwodnikach.Jeszcze raz : z czego będzie się tlumaczyl on w trakcie płodzenia?! ha ha.

Jeżeli boisz się o wysokość alimentów, to najlepiej zgłosić sprawę do adwokata.

17:13 ale idiotyczna odp autorka mowi ze dziecko widuje raz do roku. RAZ DO ROKU a Ty piszesz ze autorka zazdrosna ze ich dziecko nie bedzie najwazniejsze itd te dziecko juz nie jest. Nie ma podzialu na dzieci kazde kocha sie tak samo i tak samo poswieca sie im czas. To ze dziecko widuje raz do roku to nawet nie powinien nazywac sie ojcem.

Autorko on nie musi dziecka przygotowywać na informacje o jego nowym dziecku, ponieważ dziecko nie ma z nim kontaktu. To Ty byś chciała wszystko wiedzieć!

Ale mu umiliłas życie autorko że nawet nie chce kontaktow ze swoim dzieckiem

Wszystko wskazuje na to że wkrótce załatwisz swojemu synkowi 2-3 tygodniowe wakacje za granicą. Na wideło ;):)

15'55 najpierw uważnie czytaj, potem pisz.Nie odwrotnie!

Mąż dał nogę...hehe