Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wściekła rozwódka

Ex mnie wkur... zwodzeniem na temat alimentów, odwiedzania dziecka

Polecane posty

Gość wściekła rozwódka

To ja muszę wciąż wydzwaniać do niego przypominając o płaceniu - ma płacić do 10-go, a on mi dziś wyjeżdża z tekstem że dopiero jutro. i tak wciąż. To ja dzwonie do niego z pytaniem kiedy zobaczy się z dzieckiem, kiedy go odwiedzi. Ja planuję ich zajęcia, co mogą robić i jak. No żesz ku... on mi mówi że ma np. dzień wolny w tygodniu i to za mało żeby spotkać się z dzieckiem! O feriach i wakacjach nie wspomnę. Mały był tak zawiedziony ze go nie zabrał w ferie, chociaż obiecywał. Wakacje kończą się na tym że spędza z nim ok tygodnia w mieście, chociaż obiecuje mu co to będzie z nim robił, gdzie wyjadą itd. Przykro patrzeć jak dziecko czuje się zawiedzione gdy tatuś obiecuje a potem się nie zjawia. Że już nie wspomnę o tym że po co zadzwonić chociaż do dziecka? Gdy mały jest u niego dzwonie codziennie zapytać się jak się ma, czy dobrze się bawi. A dla niego to problem? Do tego ex śmie mi wmawiać że mu utrudniam kontakty z dzieckiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła rozwódka
I jak tu się dziwić że się z nim rozwiodłam? Całe elaboraty mogłabym pisać na temat tego jak było i jak jest z nim!!!! Ależ jestem wściekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alimenty orzeczone sądownie? jesli tak - upominaj sie sadownie. jesli nie - zaloz mu sprawe. uwierz, ze jak bedzie sie ociągal z placeniem to predzej czy pozniej dostanie po nosie..... a dziecku nie mow, ze tato przyjedzie - niech ma niespodzianke. Jesli jest male to jakos to zniesie - gorzej jak starsze. i nie dzwon do niego z zapytaniem co robi maly....po prostu nie dzwon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła rozwódka
Czerna - nie mówię małemu, ex sam mu to mówi, obiecuje... W końcu skończy się straszeniem sądowym i samym sądem, bo już tego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina244
Jeśli alimenty orzeczone sądownie to IDŹ DO KOMORNIKA .Co msc 10ego będzie zabierał mu z pensji alimenty.Wystarczy dzień spóźnienia i możesz isc do komornika. Nic na tym nie tracisz tylko zyskasz.A z tego co wiem to komornik z ex pensji pobierac będzie również jakąś opłatę dla siebie czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła rozwódka
Ech bo ja taka dobra ci.pka jestem, wkurzam się a potem daruję. Paulina dzięki za podpowiedź, czyli to koszty komornicze nie będą po mojej stronie na bank? Tylko co zrobić z dzieckiem, świrnięty tatuś sobie przypomina o nim jak mu wygodnie i wtedy żeby wylać na mnie wiadro pomyj. Czy tak jest zawsze że po rozwodzie ciągnie się to gówno jeszcze dłuugo? Kurde - komunia w tym roku i kolejny problem - tatuś i jego rodzina kontra ja, syn, moja rodzina i mój partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina244
Jedynbe opłaty które co msc poniesie jest Twój ex...Z tego przynajmniej co ja wiem. Pamiętaj dziecko jest najważniejsze,jego potrzeby a nie Twój były. Jak on się nie interesuje synem Ty nie miej współczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła rozwódka
Paulina - no własnie mi chodzi tylko o dziecko. Wiem że kocha swojego ojca i jest mu tak przykro jak go zawodzi kolejny raz. Ale to juz nie reformowalne jest. Mam nadzieję że za jakis czas dziecko będąc już dorosłym powie kim dla niego jest jego ojciec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie
do wściekła rozwódka, masz nowego partnera jek piszesz. To po jaką cholerę ci stary facet. Jeśli ten nowy zaakceptował Twoje dziecko to czego się czepiasz starego.. To głupie i niedojrzałe z twojej strony. Masz nową rodzinę, nowego partnera i tego sie trzymaj. Pamiętaj, że jeśli będziesz zwalać obowiązki ojcowskie na byłego przy nowym to nowy może olać twoje dziecko. Takie życie. Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego wg. mnie jeśli dziecko jest małe ojciec albo powinien całkowicie zapomnieć o dzieciaku albo uczestniczyć w pełni w jego wychowaniu :o A nie odwiedzić z łaską raz na rok. Jak do 10-tego to do 10... za każdy dzień zwłoki naliczane są odsetki dodatkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie
Głupie to wszystko, bo jeśli pójdziesz do psychologa to okarze się, że dziecko ma swoje życie, kolegów i koleżanki. Dziecko dawno już pogodzióło się z tym, że nie jesteście razem. To tylko Twoje Cierpienie i alimenty przypominają Ci o byłym. Czasami lepepiej jest powiedzeć "nie chcę Cie znać". Nie mieć alimentów i nic z nim do czynienia i zacząć nowe życie. Czasami tak jest łatrwiej. Alimenty tylko przypominają, że bvył jakiś facet, którego kochaliśmy i go ni ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale madra się znalazła
głupie - Ciebie nie do psychologa trzeba wysłać, ale do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie
Cuierasek, przecie o tym piszę. Dziecku należą się pieniądze na utrzymanie, tego nie przeczę. Jednak kiedy dorośli ludzie rozchodzą się i chcą mieć nowe życie to powinni pamiętać o konsekwencjach tego czynu. To trudne, gdybym był kobietą to po bużliwym rozwodzie nie chciłbym mięć nic wspólnego z byłym, nic co by mi go przypominało. Alimenty są takim czymś, co miesiąc przychodzą i nie dają zapomnieć. Wiem, że trudno jest wyżec się czegoś co daje. Jednak dla własnego dobra, i własnego spokoju czasem warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie
Ale mądra się znalazła.... nie mądra ale doświadczony. Lecz cóż ja mogę? Kobiety tak mają, latami walczyć z byłymi o pieniądze, chodić po komornikach i sądach. Wszysto zamiast układać sobie nowe życie, to lepsze i nowe. Niie wiem po co wracać i rozpamiętywać to co było, przecież życie toczy się dalej. Widocznie jestem kiep i matoł i nie rozumiem psychiki kobiecej. Ale rozum mi mówi zupełnie coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne najlepiej zapomniec ze mialo sie dzieciaka :) niech syn spierdala na drzewo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie
Rozumiem, kobietom nie zależy na wychowaniu dzieci a jedynie na piniądzch!!!!!!!!!!!!! To jest najważniejsze dla EX.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebambiiiiiiii
jeśli będziesz zwalać obowiązki ojcowskie na byłego przy nowym to nowy może olać twoje dziecko pogięło cię czy co???? mój były jest ojcem dziecka i to on ma się interesować jego wychowaniem i utrzymaniem. i nie ma to najmniejszego wpływu na fakt, że mój obecny mąż traktuje mojego syna jak własnego. a mały o jednym mówi mój tata, a o drugim mój M.... i nie ma problemu z rozgraniczeniem ich roli w jego życiu. brak kontaktu z ojcem i brak zainteresowania z jego strony robi największą krzywdę dziecku. i żadna normalna matka nie będzie na to patrzeć spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie
Pambuk, gdybyś spokojnie przeczytał wszystkie posty to byś zrozumiał. Autorka jest świeżą rozwódką. Próbuje uzależnić kontakty z dzieckiem z alimentami. To normalne po rozwodzie. Ludzie tak mają, jak nie płacisz to nie będziesz się widział. Po latach to mija, jednak lat trzeba by mataka dziecka zrozumiała, że facet też ma swoje zobowiązania, rodzinę, może być chory czy starcić pracę. Nikt nie mówił o tym że ojciec nie chce się widywać z dzieckiem. Myślę, że wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebambiiiiiiii
at trzeba by mataka dziecka zrozumiała, że facet też ma swoje zobowiązania, rodzinę, może być chory czy starcić pracę ty to jednak chory jesteś... dziecko nie będzie mniej jeść tylko dlatego że tatuś sobie w życiu nie radzi... a jak tatuś nie będzie płacił to 1. będzie miał na karku komornika 2. a jak dalej nie będzie miał pieniędzy dla dziecka to jeszcze mozna scigać dziadków... 3. jeszcze można mu nasłać na kark policję (przestępstwo niealimentacji) 4. i wystąpić o odebranie prawa jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie
ebambiiiiiiii , to chore co piszesz. Jeśli masz nowego męża to wziął Cię z całym dobrodziejstwem inwentarza. Jeśli nie traktuje Twoich dzieci jak swioich tylko tak jak piszesz, że były ma je utrzymywać i wychowywać to bez sensu. Kiepski z niego facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie
ebambiiiiiiii , twoja wypowiedź utwierdza mnie jedynie w przekonniu, że kobiety biorą rozwód jadynie dla pieniędzy a nie dla dobra dzieci.... Gdzieś mają kontakty z biologicznym ojcem, wspólne wyprawy, spacery. Liczy się jedynie kasa i samozadowolenie EX. Bo jak nie to komornik, sąd itp. Chora jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja Maria
Piszesz jak nowa która podebrała jakiejs babce faceta i chce żeby on nie tracił kasy na własne dziecko tylko niech przeznaczy je na ciebie . A z jakiej paki nowy facet ma utrzymywac nie swoje dziecko ?popaprana jesteś . Rodzic ma obowiązek utrzymywac dziecko niezależnie od tego czy nadal są rodziną czy są po rozwodzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie
Nie rozumiem. Nie jestem nowa tylko nowy. Rozwodnik jakich wiele. Nie jestem popaprany, mam nową rodzinę i dwoje nowych dzieci. Moim podstawowym obowiązkiem jest łożyć na rodzinę i dzieci. Matka mojego pierwszego dziecka ma męża. Łożę na to dziecko zgodnie z tym co sąd zasądził a nawet więcej. Dziecko z pierwszego związku jest pełnoletnie, dwoje nowych dzieci są małe 10 i 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie
Zresztą co będę pisał i tak nie zrozumiesz jak to jet kiedy trzeba powiedzieć małemu dziecku, że nie mam i nie kupię mu zabawki bo muszę zapłacić dorosłej córce, która ma matkę i nowego tatusia. To trudne naprwdę ale kobiet to nie dotyczy, bo im sie należy i komornik i sąd i bóg wie co jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popaprańcu z Koziej Wólki
do głupie nic, ino jakaś nowa zonka zazdrosna o płacone alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja Maria
Ok NOWY ! niech ci będzie Łożysz na pierwsze dziecko zgodnie z tym co sąd zasądził , jaki wspaniałomyślny jesteś .Chwała ci za to ! W to że płacisz więcej to już nie wierze po tym co napisałeś w kolejnej swojej wypowiedzi ! Nie apeluj do kobiet które ułożyły sobie życie z kimś innym aby nie chciały alimentów od byłego , bo jest to niezgodne z prawem i w ten sposób działaśz na szkode dziecka ! WIDAC JAK BARDZO CIĄŻY CI PŁACENIE TYCH marnych groszy , jak cie nie stac to po co zakładasz kolejną rodzine , jak ją już masz kolejne dzieci to płacz i płac bo to twój zasrany obowiązek !!!!!!!!!!! Oby Twoje starsze dziecko było bardzo zdolne i dłuuugo się uczyło :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora ze złości
ej no przestancie! czy to zawsze musi byc walka matki z ojcem?? jestem dzieckiem rozwiedzionych rodzicow i kocham ich oboje tak samo mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej tak
"ej no przestancie! czy to zawsze musi byc walka matki z ojcem??" To jest walka Ojca z Matką !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byly...
Od osmiu lat co miesiac place regularnie tysiac zl na syna i nie mam z tym problemu bo przeciez rozstalem sie z zona a nie z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×