Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie.mam.dzis

kredyt hipoteczny po odejsciu meza

Polecane posty

Gość pytanie.mam.dzis

mam problem opisze sytuacje : z mezem mamy kredyt hipoteczny na 35 lat (dopiero prawie 5 lat go splacamy) kredyt wziety na nas oboje w wysokosci 280 tys zlotych maz mnie zostawil dla innej kobiety, nie widze mozliwosci powrotu meza jednak co z kredytem? meza wyrzucilam z domu, obecnie ja mieszkam w tym domu, z naszym wspolnym dzieckiem nie stac mnie na utrzymanie tego domu,oplaty kredytu poniewaz nie zarabiam tyle pieniedzy poki co maz sam splaca kredyt mimo iz tu nie mieszka jednak ja chce sie wyprowadzic , prosilam meza abysmy sprzedali dom, nie zgadza sie, wiec zaproponowalam aby w moje miejsce kredytu wpisal swoja kochanke skoro z nia planuje zycie, rowniez sie nie zgodzil.... dodam ze prawnie nie ma mozliwosci przepisania kredytu tylko na jedna osobe (mnie albo meza) poniewaz oddzielnie nie mamy takiej zdolnosci kredytowej, poza tym teraz wymagania banku wzrosly... juz bylam sie pytac i co tu poczac? maz powiedzial ze moge mieszkac sobie ile chce w tym domu, on bedzie splacal kredyt ale jak dowie sie ze ja kogos mam i ta osoba pzebywa w naszym domu koniec z placeniem za kredyt....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka.k
Dziewczyno bierzesz rozwód robicie podział majątku i to sąd ma prawo nakazać sprzedać i będzie miał gówno do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie.mam.dzis
ale czy to jest pewne ze sad moze nakazac sprzedaz domu? bo bylam w banku na rozmowie i tam powiedzieli mi ze sad nie ma nic do kredytu i to my (ja i maz) musimy ugadac sie z bankiem no ale moj maz nie chce isc na ugode zadna a ja oczywiscie nie chce wyprowadzac sie z domu a pozniej dostac komornika bo maz nie splacil o czasie raty kredytu, dodatkowo wpada kiedy chce, kluczy oddac nie chce, zabronil wymieniac zamek, straszyl policja , nawet mebla bez jego zgody nie moge przestawic bo juz gledzi i straszy nie placeniem kredytu dosc mam tego zachowania i tego domu ktory mial byc azylem spokoju i bezpieczenstwa dla naszej rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły ubaw
Powiem tak iż były podszedł uczciwie do sprawy. No cóż jak kogoś poznasz a na pewno bo 30 lat to kawał czasu to nie dziw się mu iż nie będzie chciał płacić całego kredytu. Dla was najlepszym rozwiązaniem było by któryś z was przejął kredyt i został jedynym współwłaścicielem. Możesz spróbować poprosić kogoś z rodziny by był w spół kredytobiorcą mieszkania. Jak się ktoś z rodziny zgodzi to zaproponuj byłemu mężowi iż zostaniesz jednym współwłaścicielem nieruchomości i że przejmiesz kredyt.Macie dwa wyjścia notariusz lub sąd. Ale lepiej i taniej załatwić to w sądzie jeśli jest ugoda i koszt to tylko 300zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły ubaw
majka.k-jak nie wiesz to nie wprowadzaj ludzi w błąd. Kredyt to kredyt i sąd ma w dupie jak i bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły ubaw
pytanie.mam.dzis-jak to pytaj :-) Niedawno to przerabiałem w sądzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie.mam.dzis
ale ja na siebie nie chce brac tego kredytu bo nie stac mnie na splate mam malutkie dziecko, poki co nie zarabiam tyle dla mnie wyjsciem byloby gdyby maz za mnie wpisal kochanke ale on nie chce a to ze podszedl tak do sprawy...dla mnie to zaden akt milosierdzia sam sprowadzal kochanke do naszego domu kiedy ja bylam na studiach , a ja nie mam prawa kolegi nawet zaprosic? i gdzie tu logika? nie wiem do kogo udac sie po porade, do notariusza nie mam po co isc bo maz juz mi zapowiedzial ze zmieniac nic nie bedzie , koniec kropka czy przy rozprawie rozwodowej jest mowliwosc poruszenia tego tamatu? czy jest ktos komu sad nakazal np sprzedaz domu jezeli druga strona nie chciala? mi nie bardzo chce sie wierzyc w to ze sad moze nakazac cos w sprawie kredytu.... czuje sie w czarnej dup...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie.mam.dzis
niezly ubaw chodzi o to ze ja /nie chce juz mieszkac w tym domu /chce zostac wypisana z ksiegi i kredytu ewentualnie czy mozna zrobic sadownie/notarialnie przy sprzeciwie meza tak ze bedziemy splacac po polowie kredyt a ja z dziecmiem zostane w tym domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie.mam.dzis
dodam ze maz straszy mnie tez tym ze jak kogos znajde to bede musiala go splacic 80 tys (nawet nie wiem skad ta suma...) za splacanie kredytu kiedy tu nie mieszkal, wliczyl tez jakies inne koszta o ktorych juz nie pamietam, istna parodia... ale nie wiem na 100% czy ma racje,czy sadownie takiego czegos by nie uzyskal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły ubaw
Do domu możesz sprowadzać kogo chcesz, jesteś współwłaścicielem 1/2 nieruchomości. Skoro nie chcesz by to mieszkanie byłą Twoją własnością to pojawia się problem choć polecam. Sądownie nie opłaca się sprzedaży mieszkania ponieważ dużo stracicie. Kredyt we frankach czy złotówkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie.mam.dzis
zlotowkach wlasnie maz robi mi ze wszystkim problem...nic nie moge, bo on placi kredyt wiec jest panem sytuacji, mnie i domu mam wrazenie ze na zlosc mi robi dzis kredyt laczy ludzi bardziej niz slub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły ubaw
Sądownie możesz tylko sprzedać mieszkanie co jak wyżej napisałem jest nieopłacalne. Jedyne wyjście ze sytuacji jest iż któryś z was wystąpi o zniesienie współwłasności i przejmie kredyt. Oczywiście możecie spisać umowę przed notariuszem kto i jak będzie korzystał z mieszkania ale zawsze będziesz miała kredyt na karku i trudno będzie Ci wziąć nowy a to jest jeszcze 30 lat. Jeśli ty płacisz rachunki tzn: czynsz to możesz w przyszłości od byłego żądać zwrotu kosztów 1/2. Z drugiej strony on płaci kredyt i może też żądać spłaty płaconych 1/2 rat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pytanie.mam.dzis
takie sprawy sa bardzo trudne-dla banku jesteście we dwoje kredytobiorcami i dla banku jest to lepsze aniżeli gdyby kredytobiorcą była jedna osoba(w momencie kiedy jedno traci zatrudnienie lub z innego powodu nie może spłacać kredytu zawsze zostaje ten drugi. Moim zdaniem musisz udać sie do prawnika. Niewątpliwie powinnaś wziąć rozwód i to z orzekaniem o winie męża (zbieraj dowody -sms-y, jakieś zdjęcia gdzie mąz jest z kochanicą,nagrywaj rozmowy,staraj sie by mieć świadków którzy by mogli potwierdzić wine męża) Gdyby udało sie Tobie mieć rozwód z wyłacznej winy męża byłabys wygrana. W przypadku gdyby żadno z was nie miało zdolnosci kredytowej sad wydałby nakaz na sprzedaż domu i spłatę długu. W tej chwili on jest twoim mężem i jego obowiązkiem jest łozyc na utrzymanie rodziny nawey jesli z nia nie jest. To gwarantuje prawo - on złamał prawo i zyje z konkubiną mając zone i dziecko. Po rozwodzie nie miałby prawa stawiac warunków a juz w ogóle nie miałby prawa układać tobie zycia. Zacznij od wizyty u adwokata lub prawnika no w centrum pomocy rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pytanie.mam.dzis
niezły ubaw-on nic nie może jesli płaci wspólny kredyt-on jest nadal mężem i nie ma odrebnosci majatkowej a to ze sobie zyje z jakąs panną wcale nie zwoalnia go z obowiazku łożenia na rodzinę. Kredyt jest ich a nie w połowie jego a w drugiej połowie jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły ubaw
to dla sądu. A dla banku jest 1/2 i tyle w temacie. Macie dwa rozwiązania i żadnych innych. Któryś z was przejmuje kredyt lub sprzedajecie mieszkanie i tyle w temacie. Moja podobna sprawa trwała 1,5 roku w sądzie a to dlatego iż jest prawny problem z przejęciem kredytu przez drugą osobę i zabezpieczeniem się iż ta druga osoba przejmie kredyt. Sąd swoje a bank swoje. Tylko wspólne rozwiązanie sprawy da Ci 100% wyjście z tego problemu. Prawnik Ci nie pomoże ponieważ są to dwie różne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły ubaw
dla banku nie jest ważne kto z kim sypia i dlaczego się rozwodzą. Dla banku są ważne wpłaty co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezły ubaw
masz rację ale rozwód może przyczynic sie do SĄDOWEGO NAKAZU SPRZEDAŻY MIESZKANIA GDYBY MAŁŻONEK NIE CHCIAŁ Z NIĄ SIE DOGADAĆ. Ona miała by prawo sprzedać dom mimo jego sprzeciwu a bankowi jest bez róznicy czy spłata jest w ratach czy w gotówce. Myslę,że pewnie jej mąz by przejął cały kredyt gdyby dowiedział się,że może duzo stracić. On wykorzystuje jej obawy przed zajęciem komorniczym-dlatego na niej jedzie i stawia warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee tam to jaa
a ja mysle mniej typowo i jaki miałabym interes aby sie rozwodzic w takiej sytuacji? Niech sobie mąz dalej spłaca kredyt bo ja nie mam pieniedzy na takie spłaty, a bank bierze od tego kto ma dochody zresztą uwazam że kochanka męża powinna tez spłacać jego kredyt, jak weszla w nasza rodzine to niech płaci z nim razem, i to męzowi stale mówię i wymagam a jak mąz zdradza i ma kochanke to niech on u niej ma wikt i opierunek i niech ona mu da dach nad głową, chciala to niech ma go z całym inwentarzem i zobowiązaniami taki mężuś nie ma nic do gadania w sprawie mojego życia, żadnych rozmów z nim i zadnych rozwodów, bo rozwód mi do niczego niepotrzebny, i dla dzieci lepiej ze jest jak jest Wymagam od męża obowiązków, wszystkie naprawy w domu i przy dzieciach, od tego nie rozstawaliśmy sie , kochanka musi to akceptować, tak wymagam i mam. A facetów do domu sprowadzać nie mam zamiaru, nie wierzę już w miłość i żadnemu już nie zaufam, więc po co? Dom ma pozostac swięty, a jak zechce się z kimś pospotykać to tylko poza domem, z doskoku i tylko na jakis czas, nie wierzę w trwałe związki. Z mężem tez nie będe nigdy, bo nie chcę go juz, a bez bycia z nim wymagam od niego tylko wywiązywania sie z obowiązków wobec rodziny i domu a nie wobec żony, skoro znalazł sobie kochanke to ma zastępstwo żony i niech ma jak chciał, to jest jego kara i przygięcie karku , kara w postaci kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zglos sie do jakiegos notariusza, żeby raz a dobrze załatwić taka sprawe, żeby si epozniej nie ciągnęła za Toba. Sprawdz tego notariusza www.notariusz-balas.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj, ja przechodzilam podzial niedawno. Z tym ze mieszkania i teraz splacam je bylemu. Mi kwote kredytu sąd odjal od ceny mieszkania i splacam kredyt sama teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz na co czekać skontaktuj się z prawnikiem, który doradzi ci najlepsze wyjście. Ja dzięki kancelarii http://adwokatwysocki.pl/, uniknęłam szarpania się z moim byłym mężem. Załatwili wszystko szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli masz ochotę na sex daj znać, pocieszę cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam ze prawnie nie ma mozliwosci przepisania kredytu tylko na jedna osobe (mnie albo meza) poniewaz oddzielnie nie mamy takiej zdolnosci kredytowej xxx skoro on tak mało zarabia to jakim cudem teraz spłaca całe raty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martta35
Jak obliczyć swoją zdolność kredytową ? Jaki kredyt hipoteczny jest najlepszy ? Warto zajrzeć do rankingu kredytów hipotecznych, by obliczyć najlepszą stopę procentową i wybrać najlepszy kredyt dla siebie. Wszystko sprawdzicie na portalu http://www.kalkulator.pl/ranking-kredytow-hipotecznych/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pożyczki na dowód bez zaswiadczeń, chwilówki online Do 6.000zł na 60dni za Darmo, 100% Online na Konto Wypełnij bezpłatny wniosek tuhttps://xchwilowki.pl/chwilowki/szybka-gotowka/ lub Do 10.000zł nawet na 5lata, 100% Online na Konto Wypełnij bezpłatny wniosek tuhttps://xchwilowki.pl/pozyczki_na_raty/wonga/ Wszystko załatawisz przez internet bez wychodzenia z domu! lub Do 10.000zł nawet na 4lata, 100% Online na Konto lub odbór na poczcie Wypełnij bezpłatny wniosek tuhttps://xchwilowki.pl/pozyczki_na_raty/supergrosz/ Wszystko załatawisz przez internet bez wychodzenia z domu! lub Do 25.000zł nawet na 4lata, 100% Online na Konto lub odbór na poczcie Wypełnij bezpłatny wniosek tuhttps://xchwilowki.pl/pozyczki_na_raty/pozyczka-hapi/ Wszystko załatawisz przez internet bez wychodzenia z domu! lub Szybka pożyczka z żyrantem lub poręczycielem do 25.000zł na 4 lata. Wypłata gotówki w 24h a najczęściej jest to 2 godziny. Szybki wniosek wystarczy 5minut i minimum formalności. Pożyczka dostępna na stronie https://xchwilowki.pl/pozyczki_na_raty/rapida/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×