Nie wiem co robic

Witam! Moja zona wrocila po dwoch tygodniach nieobecnosci w domu podczas swiat w niedziele. Kiedy zorientowala sie ze nianka juz nie chce opiekowac sie dziecmi, pytala sie mnie czy mam nocna zmiane, wyjechala z dziecmi, nie informujac mnie dokad jedzie. Bylem przekonany ze jest u swojej mamy, jednak gdy pojechalem do tesciowej okazalo sie ze jej nie ma ani dzieci i od niedzieli nie bylo. Podejrzewam ze jest labo u swojej kolezanki z tymi dziecmi, albo u faceta z ktorym spotyka sie od dwoch miesiecy....... Dalem jej dzis ultimatum, napisalem sms ze jesli nie powie mi gdzie sa dzieci to zglaszam to na policje. Wiem ze moge zlozyc jeszcze pismow sadzie....poradzcie co mam jeszcze robic?

Współczuję Ci wybacz ale co to za matka i co to za żona co na święta zostawiła dzieci i męża.Myślę że w tym czasie była u kochanka i teraz tam jest.Widzisz jest pełnoletnia i może być gdzie chce a dzieci pewnie będziesz musiał sądownie dochodzić praw.Jakaś porada prawnika by się przydała w ośrodkach pomocy rodzinie można skorzystać z darmowego prawnika.A czy wcześniej nie układało się Wam i ile jesteście po ślubie jeśli można zapytać .Ten świat oszalał a ludzie nie mają wstydu i moralności.Pozdrawiam nie załamuj się .