Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aalteaa

Samotna matka a seks

Polecane posty

Gość aalteaa

Zostałam sama jak byłam w ciąży. Trochę czasu zajeło mi pozbieranie się i opanowanie wszystkiego. 2 m-ce temu zakochałam się z wzajemnością w facecie też z przeszlościa. Od paru miesięcy spotykamy się i spędzamy sporo czasu. Na razie ze sobą nie mieszkamy, ale o tym rozmawiamy nie raz. Czuje, że on ma ogromną ochotę na mnie, ale nie chce powiedzieć tego wprost. Ja się boję ciąży, a on pewnie nie chce, żebym pomyślała, że leci tylko na seks. Seksu brakuje nam obu ale to trochę temat tabu dla nas. Byłe samotne mamy po jakim czasie poszłyście do łóżka ze swoim nowym partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem dorosła, więc nie zajmuję się ttym dziecinnym pytaniem :) z moim partnerem poszłam do łózka na 3 randce ( fakt, dla mnie to było strasznie szybko) dziś, miszkamy już razem, jest nam dobrze:) nasze dzieci sa w równym wieku, więc akceptują siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnytyp
dla mnie to dziwnie ze oboje chcecie a nikt nie ma odwagi na pierwszy krok. Ja przerobiłem juz kilka prób ułożenia sobie życia i z seksem to nie było takich cud ow jak u was. Za drugim spotkaniem było wiadomo ze potrzeba tej bliskośći. Nic w tym dziwniego przecież. Ale każdy jest indywidualnośćią. Pozdrawiam i życze powowdzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze powiem Ci że to najwyszy czas na ten krok. Co do ciąży to chyba można się zabezpieczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdanie 2mies to stanowczo za wczsnie... boo co zrobisz jak sie okaze ze to nie TEN??? Rzuci cie jka zuzyta szmate. Lwepiej poczekaj. Co sie odwlecze to nie uciecze, a bediesz miec wiecej pewnosci co do tego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maskom202
zgadzam sie z jagoda 369 lepiej poczekać nie zbawi Cie to a lepiej zaczekać niżeli potem załować sama zdecydujesz kiedy bedziesz gotowa na forum nie znajziesz gotowej odpowiedzi :) www.dyskrecja.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwwa--------
ja zdecydowałam sie na ten krok po 8 latach wdowieństwa i po 3 latach znajomości z tym Panem... Minęły już od tej pory 4 lata, cieszę sie, że byłam taka rozwazna. Pan jak otrzymał co chciał dał mi odczuć, że teraz on dyktuje warunki. Drugiego razu nie było, pana pożegnałam na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PARIS.
na drugiej randce z mojej inicjatywy.Dzis jestesmy szczesliwym malzenstwem z dwojka dzieci i psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda369 autorka topicu napisała. Seksu brakuje nam obu.. więć gdzie jest problem? Życie w celibacie mająć kobietę to dopiero chorę, będąc dorosłym. Takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda369 autorka topicu napisała. Seksu brakuje nam obu.. więć gdzie jest problem? Życie w celibacie mająć kobietę to dopiero chorę, będąc dorosłym. Takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, myślę, ze pytanie po jakim czasie inne samotne mamy poszły z partnerem do łóżka, jest trochę bezcelowe, bo odpowiedzi i zdania na ten temat będą skrajnie różne. Moim zdaniem liczy się stopień zaangażowania partnerów, a nie to, od jak dawna są razem. Z tego, co piszesz wynika, że obydwoje tego chcecie, potrzebujecie - i tutaj masz odpowiedź na swoje pytanie. Dośwadczeniami innych nie masz co się sugerować. A co do strachu przed ciążą - tak, jak ktoś już napisał - istnieje przecież anykoncepcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miqa
MÓJ BOŻE!!!!! Czy Wy dziewczyny macie po 16 lat czy jesteście takie pruderyjne. CO? MOŻE MA CZEKAĆ DO ŚLUBU OCZYWIŚCIE JAK KSIĄŻĘ SZLACHETNIE ZJAWI SIĘ NA BIAŁYM KONIU???? Spotkała dziewczyno fajnego faceta i ad czym dziewczyno się zastanawiasz. Idź do lekarza po piguły, kup prezerwatywy dla pewności i ZRÓB COŚ DLA SIEBIE!!!! Jeżeli podejście Pana miałoby skazywać , że nie będzie po wspólnej nocy Cię szanować to lepiej od razu dać sobie siana DZIEWCZYNY !!!! HALLOW!!!! MAMY XXI WIEK!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutek87
Lepiej za zycia chlopakom, niz po smierci robakom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojsjdjdjd
na 1 randce,tyle,ze poznalismy sie przez internet.. .i dlugo pisalismy ze sobą zanim sie spotkalismy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutek76
A gralo w lozku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4454543534
A moim zdanie 2mies to stanowczo za wczsnie... boo co zrobisz jak sie okaze ze to nie TEN??? Rzuci cie jka zuzyta szmate. Co za smieszne podejscie.... No i co by bylo jakby to nie byl ten?? Mialaby udany seks... Ty chyba Jagoda nie znosisz seksu, ze tak piszesz.... I jesli okazaloby sie ze to nie TEN, to chyba ona go rzucilaby?Czy zakladasz, ze kobieta nie moze rzucic faceta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! wszystko zalezy od ludzi , to sprawa indywidualna. JA poznalam faceta w czasie pracy, to kilkanascie godzin, nawet na niego nie zwrocilam uwagi , bylam zmeczona, mialam wszystkiego dosc. Nawet nie milo nam sie pracowalo. Po dwoch dniach zadzwonil, ja nic nie planowalam, zajeta spacerem z synem i tak jakos spotkalismy sie , przegadalismy razem kilka godzin. Nastepnie pojechalam wieczorkiem na umowione spotkanie nad morzem. Coz znowu gadalismy, i tak bez konca. I po kilku godzinach tej samej nocy, przespalismy sie ze soba na plazy, bylo zimno i ogolnie wcale mi sie to nie podobalo, bo nie chcialam tak szybko ,a poza tym facet mi sie przeciez wcale nie podobal, spotkalismy sie nastepnego dnia, i cos mnie tchnelo, kochani jestesmy razem do dzisiaj , poltora roku mija, mamy zawsze udany seks i do dzisiaj dzialamy na siebie jak magnes, podobno jak sie na nas patrzy z boku to widac czy czuc w jakis sposob ta wiez i chemie dwoch cial. Czy to milosc czy namietnosc nie wiem, ale pod tym wzgledem jest super. Od dnia , kiedy sie poznalismy nie mozemy bez siebie wytrzymac nawet jednego dnia, wazne aby sie uslyszec, zobaczyc, dotknac, poklocic, cokolwiek, dzien bez siebie jest jak koszmar i bol , codziennie sms i tysiace rozmow przez telefon, on duzo pracuje ale zawsze wraca, jakby mnie nie widzial tysiac lat. Co smieszne pracowac razem nie mozemy bo zawsze sie sprzeczamy, tak wlasnie sie poznalismy. Dodam jeszcze ze kazdy przypadek jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnaOla
Witam Ja uważam, że za mało się mówi o potrzebach samotnych matek. Seks jest tematem tabu (wciąż), a rola matki jest postrzegana jako wyłączne poświęcenie się dla dziecka. Powinnaś myśleć również o sobie. Swoją drogą przydałby się jakiś dłuższy artykuł na ten temat... Przy okazji: Zapraszam Ciebie i Was wszystkich na specjalną stronę i forum dla samotnych rodziców, specjalnie dla Was stworzone zostało niepowtarzalne miejsce w sieci. Chciałabym, żeby się rozwinęło, bo na razie jest niestety marnie. Fajnie byłoby, gdyby z wszystkich zakamarków sieci i mniejszych for internetowych (a jest ich sporo), samotni przenieśli się właśnie tam... Robimy co możemy, ale nikt nie chce się udzielać na forum. Pomóżcie http://www.samotnirodzicewsieci.pl/ Już niedługo powstanie fundacja dla samotnych rodziców, mamy w planach ciekawe kursy, pikniki integracyjne dla rodziców; na razie ubiegamy się o fundusze na ten cel... I przy okazji: co myślicie o stronie, co jest nie tak, czego brakuje? Codziennie mamy tysiące odwiedzin, ale mało osób zatrzymuje się na dłużej... Liczę na Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc uwazam, ze powinnas sprobowac. nie wiem ile masz lat, jaka masz seksualna przeszlosc. ale fakt ze masz dziecko powinien sprowadzic cie do doroslego swiata. nie mam na mysli tego, ze dorosli powinni wlazic sobie nawzajem do lozka po 2 randkach - 3 latach - po slubie czy cokolwiek. ale powinnas nabrac troche dystansu do seksu. kiedy sie z kims spotykasz - wiadomo ze jest wazny, bo jest wyrazeniem uczuc. ale jesli przespisz sie z tym facetem, a on po jakims czasie cie zostawi - musisz isc dalej. mysle ze powinnas zrobic ten krok, zwlaszcza, ze piszesz, ze obu wam tego brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róznie bywa
Moja ostatnia partnerka , poszła ze mną do łóżka , będąc cudzą żoną po 4 (czterech ) godzinach znajomości , po tygodniu zamieszkaliśmy razem i przeżyliśmy wspólnie ponad 12 lat , wydawało mi się szczęśliwych lat . Z tego związku urodził się nasz syn . Niestety po dwunastu latach , zrobiła to samo z innym mężczyzną - poznała go w południe , a wieczorem już leżała w jego łóżku . Wnioski wyciągnijcie sami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacący
prostytutka to zawód kurwa to charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trochę nie na temat ale uważam, ze zwykły seks jest przereklamowany, warto spróbować czegoś nowego np seks telefonu... Moje pożycie erotyczne ożywiły dziewcyzny z http://seks-telefon24.pl/ tylko się nie śmiejcie, tego najpierw trzeba spróbować a dopiero potem oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego danie du*y urasta do takiej rangi. Czy to jest jakieś wyrzeczenie i poświęcenie że strony kobiety? Czy przy tym cierpi niebywale? Dwie osoby się lubią, obydwie chcą przeżyć przyjemność której im brakuje, czy koniecznie musi być ciąg dalszy? Ślub dzieci dom z ogrodem? Dlaczego mają w głowach że zostaną wykorzystane? W jaki sposób? Równie dobrze mężczyzna może powiedzieć że kobieta go wykorzystała, użyła jak wibratora a potem nie wyszło. Tępe baby autorka pisze że ma ochotę!!! Co innego gdyby nie lubiła sexu a facet ja zmuszał i nie wie czy się zgodzić. O ludu ciemny i zabobonny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ciulu ciemny i zamulonny - ty chyba zapomniałeś że ..uj i peesda nie służy do zabawy!!! Po bzykaniu okazyjnym właśnie na kafe pojawiają się tematy: - samotna matka a seks - samotna matka 4 dzieci (każde z innym), a seks - wciągneła mnie na brzuch i teraz chce alimentów - siusiak mnie szczypie - co robić O! Ciulu ciemny i zamulony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tam partnerkę przetrzymalem dwa miesiące i przespałem się z nią kiedy stwierdzilem, że coś może z tego być. Później bzykalismy się pół roku i zawinalem żagiel bo poza łóżkiem nic z siebie nie mogła mi zaoferować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty coś mogles jej zaoferować? Może cie przechytrzyla i nie musi przychodzic na kafe,by sie chwalić jak nic soba poza seksem nie potrafiłeś zaoferować / pokazać pannie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwracanie kota ogonem, jedyna linia obrony/ataku kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem taka napalona...prosze zadzwon do mnie mam chcice wejdz na strone http://sextelefon.ovh/ i znajdz swoją Anię i dzwon chcę poczuć cię w sobie już teraz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×