Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gabi30

sex z prawie byłym mężem przed rozwodem

Polecane posty

Gość gabi30

Kto przespał sie przed sprawa rozwodowa z mężęm??? Teraz dopiero zaczynam się bać jakie to może mieć konsekwencje-w sensie rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa_pomarancza
Skoro się przespałaś, to widocznie nie jesteś zdecydowana na rozwód. Sad w czasie rozprawy pyta o pożycie małżeńskie ( czyli własnie sex), czy istnieje miedzy małżonkami i kiedy był ostatni raz. Moze orzec, ze rozkład małżeństwa nie jest całkowity i trwały, a to jest warunkiem rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exexex
tez to przeszedłem. Najgłupsza rzecz jaka mozna było zrobić, ale.........Bylismy zdecydowani na rozwód, Tak sie zdarzyło , ze czasami spalismy z soba. Przed rozprawa, umówilismy sie, ze na rozprawie obydwoje zeznamy, ze ostatni raz było wtedy i wtedy. I tak tez sie stało. Kwestia dogadania. Ale mimo wszystko, miałem stracha. PO orzeczeniu wyroku, nastapił "trwały" rozklad pozycia:). NIe polecam takiej praktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli on Cię sprowokował
jeżeli wcześniej Ci polewał, jeżeli miał perfidne intencje i chce to wykorzystać przeciw Tobie w sądzie, a jesteś pewna, że nie ma dowodu (nagranie, film), to idź w zaparte, że to jest kolejna podłość którą Ci wyrządził ale jeżeli sama zdecydowałaś i to chętnie, to jesteś głupia i nawet nic na to nie napiszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabi30
wszyscy macie rację, ale pójdę w zaparte, zresztą ON powiedział, że o tym nie powie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztof 32 wrocław
oczywiscie ze sie nie martw i na sprawie jak najodleglejszy termin ostatnich spraw lozkowych podaj, kilka lat najlepiej. ja z byłą zona jestem 2,5 roku po rozowdzie a do tej pory sypiamy ze soba jak przychodze w odwiedziny do dziecka. Nie zwiazalismy sie z nikim na nowo, moze dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkas
krzystof to po co sie rozwodziliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztof 32 wrocław
alinko myslisz ze malzenstwo to tylko seks? dla mnie to cos wiecej... i wlasnie tego czegos wiecej u nas zabraklo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w głowie mi sie nie mieści, spać z była/byłym ot tak... kurna, czy to ja jestem nienormalna, że sex łaczę z uczuciami, czy ludzie zachowują się jak zwierzęta, które mają praktykują sex bez uczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój maż nie spi ze mną 12lat
Ostatnio zaczęłam sie zastanawiać czy mnie nie zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja dobra
znajoma tez tak miala.rozwiedli sie bez zadnego ale...a teraz zyja jak pan bog przykazal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój maż nie spi ze mną 12lat
to sądzisz, że gdybyśmy się rozwiedli to on zacząłby ze mna sypiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztof 32 wrocław
nie jestesmy z zona byla dla siebie obcy laczy nas sliczna nasza coreczka. darzymy sie podswiadomie jakims uczuciem, pozatym ta kobieta ciagle niesamowicie mnie podnieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cie Krzysztof:) Mam podobnie, zawsze bylismy super dobrani w sexie-te same upodobania, potrzeby, temperament. Z nikim innym nie mialabym tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy nie podnieca jeszcze bardziej fakt, ze nie jestesmy ze soba a troche jednak jestesmy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa uwazasz ze lepiej puszczac sie z kim popadnie??? Ja to robie z wlasnym mezem, z ktorym nie jestem ale nie mamy rozwodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysztof ma racje... Co moze bardziej laczyc dwojga ludzi niz fakt ze maja ze soba dziecko...? NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzyje ulubionego kafeteryjnego
słowa - patologia:D to na chooj sie rozwodzicie? jak Was podnieca bycie niezwiazanym oficjalnie, to sie nie hajtajcie w ogole:o naprawde padlam, rozwiesc sie i caly czas ze soba sypiac, przyjaznic sie... na wakacje tez razem wyjezdzacie, na imprezy rodzinne tez razem chodzicie?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli ma sie ze soba dziecko to nawet gdy tego nie chcemy-wiecej laczy niz dzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztof 32 wrocław
na wakacje nie jezdzimy razem, bez przesady! zdazy nam sie pojechac do moich lub jej rodzicow na weekend i to wszystko! rozwiedlismy sie mamy osobne zycia! jednak tak jak i ja ona tez potrzebuje orgazmow wiec czemu mamy sobie nie dogadzac. jak ktos tu napisal. po kilku latach znamy swoje upodobania i rodzaj seksu jaki nam odpowiada wiec czemu nie. nie mam sily i czasu szukac kogos.. praca i coreczka pochlaniaja moj caly czas aha i moj kot rozniez .. otarl mi sie wlasnie o noge i przypomnial o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to bardzo pasuje, mojemu mezowi rowniez:) Ale jak bedziesz sie puszczac z kim popadnie to zle... Jak kochasz sie z wlasnym malzonkiem tez zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie_coś
Evela, czytałam kilka twoich niezwykle światłych wątków, więc nie jestem zdziwiona. Niemniej....uważam ( mam prawo), że uprawianie sexu z ex to już skrajna desperacja. O dojrzałości nie wspomnę. Bo jak nazwać dojrzałymi ludzi, którzy chcą rozwodu, biorą go, a potem się sexszą? I oderwać od siebie nie mogą, tłumacząc to dośc głupio, ze z nikim nie będzie tak dobrze jak z ex? To po diabła rozwód? Na terapię marsz, albo zejść się :P Dzieciaki tez pewnie mają niezły zamęt, mama i tato nie są razem, a jednak tato spi z mamą. Patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się i przeciwstawianie sobie spania z eks i spania z kim popadnie jest kretyńskie nie widziesz np. takiej opcji, że: można zachowywać się NORMALNIE, czyli rozejść się i następnie stworzyć nowy, stały związek oparty na miłości, w którym jest też miejsce na sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bercylitek
Do Ewa 33 -masz słuszną rację rozwód rozwodem a miłosc i sex z byłym to lepsze niż szukanie przygód z innymi popieram cię ,rozwód może być z różnych przyczyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rob
Witam, Ja mam podobna sytuacje, z moja ex spalismy dzien przed rozwodem no i po rozwodzie tez dopoki nie znalazla sobie nowego kolegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllee
Konsekwencje??? żadnych poza ewentualnym kacem moralnym jeżeli oboje chcecie rozwodu. Sąd oczywiście spyta o sprawy łóżkowe,ale datę możecie ustalić razem. Mój były powiedział na sali, że nie spał ze mną od roku,a ja nie zaprzeczyłam, bo miałam to w nosie a rozwodu chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozecie powiedziec jakie
byly przyczyny rozowodu, skoro potrafiliscie ze soba nadal spac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×