Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak mam to rozumiec

zona powiedziała...

Polecane posty

Gość jak mam to rozumiec

zdradziłem zonę, nie sypialismy z sobą kilka lat i chciałem odejść, gdy zapytałem o rozwód zmieniła swoje postepowanie, ale w jej przekonaniu seks raz w miesiącu jest ok. Dla mnie nie. Spotykałem sie z dziewczyna, która nie wiedziała, ze jest kochnką, gdy sie dowiedziała bardzo cierpieała. Postanowiłem jednak nie odchodzić ze względu na dziecko. Dwa tygodnie temu zapytałem zonę co myali na temat tego bym znalazł sobie kogoś "na boku". I tu usłyszałem, ze oglądała program w tv z Lwem Starowiczem i mówił, że takie rzeczy sie zdarzaja, jednak to nie jste dobre dla małżeństwa. Na tym zakończyła swoją wypowiedź. Jak mam to rozumiec? to zgoda czy nie? jak Wy byście zareagowali na takie pytanie od swojego małzonka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaproponowałabym żebyśmy się
rozstali na dobre, ale pewnie dużo wcześniej. Jak dla mnie życie bez seksu jest bez sensu, więc po co mam przedłużać mękę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam to rozumiec
tyle, że moja zona wcale nie sypiała ze mną przez osiem lat. Zdradziła mnie przed tym okresem. Ona poprostu nie ma potrzeb, a seks z nia jest bardzo zwyczajny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym to odebrała tak
że żona ma cię głeboko w dupie, pewnie sama ma jakiegoś gacha na boku :P Przyjrzyj sie dokładnie swojemu małżeństwu, bo może faktycznie nie ma sensu ciągnąc tego dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaproponowałabym żebyśmy się
Zdradziła Cię, a potem przestała z Tobą sypiać- więc jaki jest cel utrzymywania tego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam to rozumiec
mamy 8- letniego syna, dlatego zdecydowałem sie zostać. Gdy zapytałem o rozwód, powiedziała, ze mi go da. Potem zaczęła sie troche inaczej zachowywac, az pewnej nocy zainicjowała zbliżenie. Myslałem, że dotarło do niej i, ze się zmieni. Tyle zo to było pół roku temu a my spaliśmy ze sobą kilka razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam to rozumiec
zdradziła wczesniej- osiem lat temu, potem nie sypialiśmy ze sobą, az do momentu gdy poprosiłem o rozwód, a wsumie kilka tygodni póżniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaproponowałabym żebyśmy się
A rozmawiałeś z nia na ten temat? Czy wyjaśniła powody swojej oziębłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam to rozumiec
powiedziała, ze jej nie potrzeba tyle co mnie... tyle, ze czasem mam wrażenie, że jej wcale nie trzeba żadnej bliskości. Nie moge się nawet do niej przytulic, bo juz mi kiedyś powiedziała "o rany znowu" do tego myslałem , ze po tej jej zmianie będzie normalnie i jak chciałem sam zacząć powiedziała, że jestem zboczony i , że powinienem sie leczyc. Już nie wiem co mam zrobić, co o tym myślec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym to odebrała tak
to fikcja nie małżeństwo, ani ty nie kochasz żony ani ona ciebie, jesteście sobie obojętni, więc po co w tym tkwić? Dla dobra dziecka? Przecież możesz zadbać o dobre czy wręcz doskonałe kontakty z synem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały pusty faceciku
twierdzisz, że żona nie ma potrzeb haaaaaaaaaa rozwiodłam się z mężem po 15 latach i 2 kochankach, prawie ze sobą nie sypialiśmy, sama zastanawiam się co one w nim widziały zimny, drętwy drań mam drugiego męża od 2 lat, nadrabiam stracone lata i jest mi w łóżku i nie tylko w łóżku cudownie odejdz od żony, będzie mogła zacząć żyć bez ciebie dupku, zacznie dopiero życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 lat bez seksu i o boze znowu
buhahah :D skad sie biorą takie kretyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam to rozumiec
ja jeszcze ja kocham, ona tez tak powiedziała. wierzyć w to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 lat bez seksu i o boze znowu
zona na pewno cie kocha, inaczej juz dawno by chciała rozwodu, ty tez ją kochasz wiec zostan z nią, nie zdradzaj wiecej i zapomnij o seksie bo i tak jak widac potrzeby masz zerowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la carnita
chcesz być z nią to badź, ale nie oszukuj następnych kochanek, jak ta o której pisaleś. Nikt nie powinien być krzywdzony tylko dlatego, ze zona ma cie w du*ie a ty jestes tchorzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam to rozumiec
ta dziewczyna z która sie widywałem powiedziała, że jestem głupi wierząc ze zona mnie kocha. Jej zdaniem jeste wygodny i opłacam sie zonie. Ja nie chce czekac na kazde zbliżenie jak na dar losu, chce normalnie zyć, po zwiazku z tatmta dziewczyną wiem jak można być kochanym i to wszystko cieszy, nie chce zapominac o seksie, chce wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały pusty faceciku
ty nie czytasz, ty nie masz problemu z żoną ty sobie konika walisz, a masz przecież chory nadgarstek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale musisz zapomniec o seksie
nie ma innego wyjscia, zostan z zoną lepiej i nie roznosc swego buractwa po swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam to rozumiec
tym hasłem o Starowiczu chyba dała przyzwolnie? czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la carnita
normalna kobieta, to by ci rozwaliła cos na łbie za taki pomysł. Przez nomalna rozumie choc taka, która cie lubi. Ja bym chyba dała po ryju za takie hasło, za sam pomysł. Dopiero co zdradziłes a juz sie pytasz czy mozesz znowu? a inna sprawa , że mjusisz byc jej cholernie obojętny kretynie. Ma kogoś na boku możesz byc pewnien. Tak to było przyzwolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale musisz zapomniec o seksie
no wiesz raczej nie, jakbys miał kochanke znowu to ona sie z toba roziedzie, chcesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowieku
jak ty tego nie zrozumiałeś to ja pierdziele...... jasno dała ci do zrozumienia, że ma cię głeboko w dupie.... ogarnij się... i zacznij żyć od nowa ale "daleko" od żony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam to rozumiec
zona wcale nie chciała ode mnie odejsc. hdy ja chciałem wtedy troche sie zmieniła. to ona co? ma mniew gdzieś? to po co cjciała coś naprawiac, ona, gdy sie doqwiedziała o zwiazku z inna kobietą? jak sama nie chce mnie to po co tak się zachowywała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowieku
na mój rozum Twoją żonę TYLKO bodło to, że ktoś wlazł na jej teren i tyle... a ratować prawie zawsze każdy chce.. tylko po co ratować jak dalej nie sypiacie ze sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo zona cie bardzo kocha
dlatego nei chce sie rozsta, bardzo ją podniecasz i nie moze sie tobie oprzec tak bardzo ze od 8 lat az cała drzy az sie do niej zabierzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowieku
heheheh nic dodać nic ująć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam to rozumiec
no czasem sypiamy. tak raz na miesiąc. ja juz tak nie chce, jej zmuszac nigdy nie zmuszxałem i nie zamierzam, nie chciałbym robić tego z kims kto nie chce. Ale ile mozna nie robic wcale, ale tak żadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam to rozumiec
To Waszym zdaniem co? przeliczyła i uznała, że bardziej jej sie opłacam na miejscu niż poza domem? Nie kocha mnie? tak? kurcze chyba rzeczywiście za bardzo wierzyłem, ze t może jeszcze sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowieku
udajesz? czy na serio piszesz to co myślisz? przecież sytuacja twoja jest jasna - przynajmniej dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowieku
jeżeli mój facet by ze mną nei sypiał, albo raz na miesiąć i odganiał się ode mnie jak od muchy to ... już dawno by mnie nie było przy nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×