Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

26 lat i całe życie sama

Polecane posty

Gość gość

I z góry odpowiadam tak jestem dziewicą. Do tej pory miałam dwóch chłopaków -jednym z nich zatrzymałam się na etapie pieszczot gdzie po prostu z dnia na dzień ze mną zerwał, a z drugim ja zerwałam gdy dowiedziałam się, że za moimi plecami krecil z moją była koleżanką. A tak to nic..Przyznam się , że na samym początku to ja odpychałam chłopaków -bałam się, że każdy z nich będzie taki jak mój ojciec. Pochodzę z rodziny gdzie ojciec pił. Jestem DDA. Dopiero gdy wyprowadziłam się z domu, poszłam na terapię dla DDA i wyjechałam za granicę to się 'wyleczylam'. Mieszkam za granicą od pięciu lat i tak nie mogę nikogo znaleźć. Jedyne co to dostaję niemoralne propozycje jak pojawie się w jakimś pubie itp. ( mieszka tu wiele narodowości i to od nich) Co roku uciekam na zimę do ciepłych krajów. Zwiedziłam samotnie Meksyk, Tajlandię, Kambodżę oraz Wietnam ale tam i to samo, wiele takich samych propozycji zwłaszcza w Meksyku i Tajlandii , np ostatnio poznałam chłopaka i powiedział mi, ze jestem ładna i powinniśmy umówić się na dziś wieczór u niego w domu, to co mam o tym myśleć? Zastanawiam się co jest ze mną nie tak, juz nawet mam takie myśli, że może w pewnym momencie powinnam się zgodzić i zaszaleć bo tak mogę trzymać dziewictwo do śmierci..Może jest we mnie coś takiego, ze faceci myślą, ze tylko do tego się nadaję? A ja przecież nigdy tego nie robiłam..Czy może świat jest tak skonstruowany, że obraca się tylko wokół seksu? Co dziewczyny myślicie o moim przypadku? Może niech jacyś faceci się wypowiedzą? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze ze w Meksyku zgwałcono mnie w tyłek ale swoim chłopakom o tym nie powiedziałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro miałaś jakichś partnerów to nie jesteś "całe życie" sama, tylko akurat w tym momencie swojego życia. To raz. Dwa, jesteś stosunkowo młoda i masz jeszcze szansę kogoś poznać. Problemy w domu itp. raczej nie będą stanowiły przeszkody skoro dotąd nie stanowiły: nie z tego powodu rozstałaś się z partnerami. Nabierz do sprawy trochę dystansu - to zupełnie zrozumiałe i naturalne że czujesz się samotna i chciałabyś poznać kogoś, ale nie doszukuj się w tym nic nadzwyczajnego: każdemu z nas zdarzają się takie okresy samotnosci, nawet w małżeństwach. Jak będziesz mieć 80 lat to dopiero sobie policzysz ile czasu byłaś sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj jestem facetem 31l i uważam że to zależy czego szukasz miłości czy sexu, jeśli tego pierwszego to nie wiem czy dobrze robisz szukając miłość w takich krajach. Kobiety z Europy są tam czymś egzotycznym i większość facetów liczy na szybki numerek, ale jeśli szukasz tylko sexu to myślę że znajdziesz go bez problemu tam gdzie mieszkasz. Dziwi mnie trochę że uciekasz za granicę a może pora poszukać faceta w Polsce? Ale to jest tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednego chłopaka miałam dwa miesiące, a drugiego miesiąc w wieku 22lat a w wieku 18lat wyprowadziłam się z domu i byłam na tej terapii. Ja nie szukam nikogo w podróży. Po prostu pewnego dnia stwierdziłam, że coś mi się od tego życia należy i pojechalam w pierwszą podróż, a potem kolejna i kolejna- można się od tego uzależnić. Może dlatego iż podróżuje sama to tak jest. Nie zmienia to faktu, że poznałam wielu sympatycznych, życzliwych ludzi. Za granicę wyjechałam w momencie gdy mimo pracy ciężko było mi samej się utrzymać, jedzenie, opłacić pokój i nic mi nie zostawało. Chciałabym po prostu kogoś poznać kto nie potraktuje mnie przedmiotowo no i nie być samej..do domu zaglądam rzadko - jedynie ze względu na mamę. Gdy tam jestem wszystko mi się przypomina. Moja mama juz od lat miała zostawić ojca ale nie chce tym bardziej, ze ojciec jest teraz chory. Do mnie tez nigdy nie chciała przyjechać. Z perspektywy czasu wiem, ze jeśli facet zaczął by zaglądać do kieliszka zostawiłabym go a nie jak mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Również sam
Nie bądź głupia. Trzymaj dziewictwo dla tego jedynego. Ja wiele bym daj żeby spotkać taką kobietę jak Ty. Tak bardzo się szanującą i chcącą prawdziwego i wartościowego związku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy facec***iją, są tacy na których można polegać i poza swoją kobieta świata nie widzą to chyba nazywa się miłość. Ale życie to nie bajka i kobiety są różnie traktowane przez facetów. Ja nie wyobrażam sobie ze mógłbym podnieść rękę na swoją kobietę czy też być przyczyną jej łez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po czasie o tym zrozumiałam, że nie wszyscy faceci tacy są. Dziękuję za przychylne komentarze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę bardzo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że w realu nie mogę poznać takich osób jak tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie poddawaj się jesteś młoda i na pewno piękna więc to tylko kwestia czasu aż trafisz na swojego księcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe dzięki nieznajomy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy można być zwykłym śmieciem, który nigdy nie wychodzi z domu, brak kolegów, koleżanek, dziewczyny, itp, koledzy zawsze w szkole srali mi do tornistra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miło mi że mogłem pomóc i poprawić ci nastrój :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprawił mi się, dziękuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz z pozytywnym nastawieniem możesz szukać tego jedynego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jak wrócę z podróży. ;) Nie lubię zimy dlatego tu uciekam. Azja nie jest droga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jestes w ciemnej doopie i Tyle w temacie. co mamy zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he też nie lubię zimy a bardziej zimna, ale mieszkam i pracuje w Polsce. Jaki kraj teraz zwiedzasz jeśli mogę zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem dopiero przed podróżą. Za dwa dni wyruszam i zostaję do końca lutego. Nie chce mi się za bardzo do tego wracać ale jak psycholog zasegurowal mi terapię dla dda i mi pomogła to musiało to być. Wkleiłabym parę zdjęć z zeszłorocznego Meksyku ale nie mam zdjęć na telefonie a laptopa nie chce mi się za bardzo teraz odpalać. Napisałam o Tajlandii, był to tylko jeden Taj gdzie za bardzo zbliżyłam się do Pattayi, nie ma tam nic ciekawego do zwiedzania, zobaczyć raz i wystarczy, a tak byly to osoby innej narodowości. Prawda, że wielu Tajow nie lubi pracować dlatego Tajki nie biorą sobie byle kogo -tutaj by Taj mogl się ożenić z Tajką musi zapłacić rodzicom Tajki 300-500tys bahtow, opłacić wesele oraz zapewnić dom, a najważniejsze to rodzice Tajki muszą się zgodzić na ślub. Mój temat to nie prowokacja. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpierw Tajlandia-zwiedzić miejsca gdzie nie byłam np Chiang Mai a później Malezja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musisz mieć fajna pracę jeśli możesz pozwolić sobie na tak długi urlop, zazdroszczę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggumbasość
Ja tak sobie czytam to wszystko,i mysle sobie,ze wlasnie ja,moglbym byc tym jedynym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meksyk piękny kraj, sympatyczni ludzie ale trzeba na każdym kroku uważać. Nie zapuszczalam się w niebezpieczne rejony typu Chiapas wiec jeśli o bezpieczeństwo Azja zdecydowanie wygrywa. Mam taka prace, ze pracuje od początku marca do +-polowy grudnia. Mi tak pasuje. Znam dziewczynę, ktora samotnie podrozowala dwa miesiące po Ameryce Poludniowej ona dopiero ma odwagę ;) Marzy mi się Wenezuela -wodospady, dolina Orinoko, dżungle ale tam nie odważyłabym się wybrać sama. Caracas stolica Wenezueli mówią, że jest światową stolicą morderstw. O Meksyku też mawiają, ze niebezpieczny ale ja żadnych gangów czy karteli narkotykowych nie widziałam, jednak coś do końca mi tam nie pasowało i nigdy nie czułam się swobodnie. Będąc tam poznałam dziewczynę, która od paru lat pól roku mieszka w Polsce, pól roku w Meksyku gdyż pracuje zdalnie, nawet prowadzi bloga. Ja już nie śpię gdyż nie mogę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz tylko skąd masz kasę na podróże a my dołączymy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Masz klasę życie i mnóstwo propozycji seksu tylko nie korzystasz. Może sam zrobić tak jak autorka czyli iść na terapię i wyprowadzić się w w wieku 18 lat w niektórych krajach to normalność wyprowadzanie się nawet wcześniej. Zmarnowało życie mimo że mam normalną rodzinę co najwyżej nadopiekuńczą mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pisałam od marca do grudnia pracuję za granicą. W grudniu pracodawca 'zwalnia' mnie i otrzymuję miesięczny zasiłek. Bilet kupuję z dużym wyprzedzeniem za 1700-2000zl i tak naprawdę to jest największy koszt. A później moje zwiedzanie to tzw low budget. Na jedzenie nie wydaje więcej niż 20-30zl dziennie. Tak samo z noclegami wiele razy znajduję nocleg za 20zl za noc. Miejscowi widząc mnie, że podróżuje sama koniecznie chcą się mną zaopiekować ;) chcą dowiedzieć się skąd jestem, wykarmić i przenocować za darmo . Nawet proponują, ze zawiozą mnie w dane miejsce. Naprawdę sympatyczni ludzie! Na samym końcu jak sobie pozwiedzam zostaję w danym miejscu przez miesiąc i wynajmuję od miejscowych pokój za 300-400zl miesięcznie. Tak więc do podróży nie trzeba mieć jakichś wielkich pieniędzy. Największym kosztem jest bilet a na miejscu żyje się tanio ;) ok dzisiaj w nocy wyruszam , to do zobaczenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno! Masz super..ja w wieku 22 lat wyszłam za mąż, mój mąż tylko mi przeszkadza od samego początku. Gdzie ja miałam rozum. Żyje za moje, ja zarabiam super pieniądze. Chciałabym, żeby mnie zdradził czy coś w ten deseń. Wtedy bym się go pozbyła a tak..ani dzieckiem się nie umie zająć ani zarobić. Marze o tym by być sama:) naprawdę ciesz się wolnością, swobodą. Podróżuj, spełniaj się..gdybym mogła cofnąć czas wcale bym nie wychodzila za maż a i dziecka bym nie chciała. Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×