Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Beznadziejnie zakochana... w kobiecie

Polecane posty

Gość gość

Witam, jestem mezatką, mamy dwojke malych dzieci, nie uklada nam sie, ja juz nie kocham meza, ale jak dotąd trwalam ze względu na dzieci, az do czasu gdy pojawila sie ONA.. Zakochalam sie,z wzajemnoscią, nie mozemy spotykac sie na codzien, wiec wlasciwie caly czas wisimy na telefonie. Daje mi ogrom wsparcia, przywraca wiare w samą siebie, w sens zycia.., zyje nią! Chce odejsc od meza do niej, caly czas mnie namawia bym to zrobila.. Coeaz ciezej jest walczyc z tym uczuciem.. Przy nikim nie bylam taka szczesliwa! Co mam robic? Boje sie rozbic rodzine, nie pracuje, jestem zalezna od meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdziesz do niej sama czy z dziecmi?! I jak sobie to dalej wyobrazasz, ze ona was bedzie utrzymywac?! Nie wierze, ze mozna byc tak bezmyslna osoba. Przeciez zakochanie nie oznacza wylaczenia funkcji mozgu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka: Dzieci poszly by ze mną, mąz zamknął mnie w klatce, nie moglam sie relizowac zawodowo, nic zmienic.. Ona mowi, ze bedzie mnie wspierac, pomoze mi bym bylaw zyciu kims, kwestia finansow to nie, nie musiala by mnie uttzymywac czy dzieci, mam oszczednosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sluchaj homofobów. Wolisz kobiety spoko, bądź z nia. Na zachodzie to normalne i krzywda się takim dzieciom nie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, badz soba, badz z kobieta, ale najpierw zadbaj o swoja niezaleznosc i stan na wlasnych nogach. Odejdz od meza, wynajmij cos, znajdz prace, bo oszczednosci znikna w blyskawicznym tempie a dopiero potem zwiaz sie z nia. Nie jestem homofobem tylko mysle racjonalnie. Jak dlugo sie znacie i skad pewnosc ze bedzie Cie wspierac i pomoze Ci wychowywac dzieci? Bo tak powiedziala? A ona tez mezatka z dziecmi? Najpierw sie ogarnij z praca i swoim lokum a reszte odloz na potem. Jak kocha to poczeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×