Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

amethyst

chora na miłość?

Polecane posty

witajcie! mam pewien problem, cos co nie daje mi czesto spac... jestem z nim juz kolejny miesiac, zakochalam sie po uszy, chociaz nigdy wczesniej nie przypuszczalam ze to mozliwe, ze z nim... Jest nam wspaniale. Problem w tym, ze.. kiedy nie widzimy sie dluzej, ja zaczynam sobie wkrecac jakies dziwne pomysly, roje sobie, ze on juz mnie nie kocha, ze ma inna. I mecze go tymi chorymi akcjami. On jeszcze stara sie z tego smiac, ale chyba jego cierpliwosc sie konczy. Czy któraś z was, Dziewczyny, tez ma takie jazdy? Czuje sie jak nienormalna. Co z tym zrobic? Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie nie! on tez zakochany po uszy! tylko to ja sobie cos wymyslam... chyba sama popsuje ten zwiazek ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwiazanie jest proste- przestan to robic Na poczatek pewnie te złe mysli nie odejdą same.. ale przeciez wystraczy troche samodyscypiny by nie robic jak to mówisz \'chorych akcji\' Twojemu mezczyznie. I wtedy pewnie z czasem i o tych myslach zapomnisz. Bez sensu jest tak sie samamu nakręcac.. przeciez dobrze o tym wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze bez sensu, to dobrze wiem ;P A Ty Natte nie masz takich akcji? Czy tylko ja jestem takim \"psycholem\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są oczywiscie chwile gdy do głowy przychodzą złe mysli.. too chyba zupełnie normalne.. Tylko trzeba z tymi myslami sobie radzic. Wyciagac logicznie wnioski z pewnych sytuacji a nie ulegac bez reszty emocjom. Czasem tzreba zacisnac zeby, moze nawet popłakac w poduszkę, a pozniej.. po chwili wraca ostrosc widzenia i własciwa perspektywa. Skoro nie masz powowdów by czuc sie zle z winy Twojego mezczyzny to naprawde.. warunki do tego by \'uspokoic sie\' masz komfortowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, dzięki Natte! Chyba kupie sobie jakis gumowy mlotek i za kazdym razem pukne sie porzadnie w glowe ;) Pozdrawiam goraco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Micra
Mnie tez sie zdarza cos takiego...Wzdaje mi sie ze jest to spowodowne nadmiernym szczesciem.Kiedys czesciej przytrafialy mi sie przykre sytuacje. Od kiedy jestem szczesliwie zakochana, zawsze kiedy jest zbyt dlugo dobrze wkrecaja mi sie smutne historie i podejrzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli z cyklu- \'jest za dobrze by to była prawda\' ? Ech.. no tak :) Rozsdane myslenie Dziewczyny a nie taka wiara w złe przeczucia. I duzo czułosci miedzy dwojgiem ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×