czarnoskory facet, afrykanczyk wyciagnal ode mnie nr tel

w publiczym miejscu podszedl zagadal i poprosil o nr. dalam mu, bo stwierdzilam a co mi tam Problem w tym, ze rozmawialismy o totalnych pierdolach, bo nie znam j ang dobrze. Facet jest przemily, ale bardzo cenie u mezczyzn inteligencje. Za generalizowanie, obgadywanie, smianie sie z czyjegos wygladu, ocenianie innych, zostaja splawiani. Ten facet dzwoni do mnie kazdego wieczoru, praktycznie go nie rozumiem, ale obiecuje ze mnie nauczy jak sie z nim spotkam na kawe. # nie wiem czy to ma sens. choc przyznam ze polubilam go, jest taki opanowany, spokojny, ma czuly glos.. co byscie zrobily na moim miejscu? rasistom dziekuje za komentarze.

:D:D:D

nie chce faceta zwodzic miesiacami, a potem gdy zaczne go rozumiec, powiedziec czesc kosmito

W sumie to dlaczzego by nie? Masz męża czy chłopaka który by Cię powstrzymywał? Pamiętaj tylko o podstawowych zasadach bezpieczenstwa to w sumie obcy człowiek, umów się w jakimś zaludnionym miejscu. To że do Ciebie podszedł i zagadał to daje tylko plus dla niego w moich oczach ;) Tym bardziej jeśli zrobił na Tobie dobre wrażenie

spotkaj sie z nim a jak nie chcesz to podaj mi jego numer :) uwielbiam czarnoskórych :P

nawet teraz dzwonil i wcale go nie rozumialam, bo mowi zdecydowanie za szybko i z akcentem afrykanskim spotkam sie z nim, jest mily, a ja nie mam tu znajomych. do tej pory nie wychodzilam nigdzie bo stwierdzilam ze jak mam poznawac ludzi nie znajac ang... napisalam do kilku Polakow, znajomych ale wypieli sie.

polki lubią zaczepiać murzynów :) z jedego powodu :_-) ciekawość hmm

pierwszy blad to danie mu numeru a drugi jaki popelnisz to kontakt zwrotny...

przeciez czarnoskóry nie jest czlowiekiem a kontakt cielesny ze zwierzęciem to grzech

aj jest człowiekiem jest !!nawet przytojnym :) dlaczego polacy są zazdrośni najbardziej o murzynów ;P

chociaż z drugiej strony trochę się go brzydzę, ma dziwny zapach potu, podobny do końskiego, tylko bardziej zjełczały

moja kumpela miala slub z murzynem wlasnie w UK. ja uwazam ze to nie to czego oczekuje dziewczyna. mozesz sie ze mna nie zgadzac. tu chodzi o inna kulture. nie jestem o ciebie zazdrosny, mozesz sie z nim bzykac ile chcesz, tylko twoje czarne dziecko nigdy nie bedzie przypominac ciebie...

I będzie głupie. Czarni są głupsi i to udowodniono, mają niższe iq.

hhaha ulzyło :)podszywie tak G. Armanii jest kuszący na zadbane czyściutkie ciałko

nie wszyscy głupii ale z jajami , a wy bez jaj

pfffff... ;)

ja meszkam w polska studiuje na UW ekonomie jestem czarny i bulwersuje mnie to co tu piszecie skandal ja lubiem polskie dziewczyna są łatwe i dość tanie ale polska mężczyny agresywne ja lubie polska, tylko tu zimno, czestom choruje.

zdecyduj sie .. czyj to w końcu nick ? mój czy Twój , bo zgłupiec można

zaczernijcie sobie

bo to jest tak jak a zyciu sex sex ,wpadka, dziecko, sex sex, kolejne dziecko :) i niezaleznie czy to murzyn araab, czy polak skok w bok i przestaje sie układac a to że akurat rozmowa tyczy murzynów nie ma nic do rzeczy

u mnie zaczernienie niemożliwe!

ja sie zgadzac z Abwanga 30 Kongo hello men, sama w uk daj tyłka temu czarnemu twoja mac

Sama za granicą? Zaczepia ni z gruchy ni z pietruchy fajnie mówiący i fajnie wyglądający czarnuch? Niedobrze. Jeśli jeszcze dokładnie nie wie gdzie mieszkasz to nie pozwól żeby się o tym dowiedział. Zerwij kontak. Inaczej wylądujesz w burdelu, gdzieś w Europie lub poza nią. Rzecz jasna bez możliwości powrotu. Długość życia wyniesie mniej więcej tyle ile da sie Ciebie ruchać. UWażaj przede wszystkim na czarnych, smoluchów, ruskich itp. Na widok albańca spierrdalaj, nie nawiązuj żadnych znajomości z takimi. Wiem że brązowe pały wam się podobają, ale możecie w ten sposób się przejechać w miejsca w których nie chciałby byście być. Zakumpluj z jakimiś Polakami, ew Brytyjczykami, jednak od jakichkolwiek dziwnych mniejszości narodowych w Wielkiej Brytanii się trzymaj z daleka.

o te kilka centymetrów robicie wojnę murzynom?

Nie zazdroszczę murzynom pał po kolana. Tu chodzi o coś innego. Panienka, która ledwo zna język, jest sama za granicą, nie ma tam znajomych, nie ma nikogo, kto zauważyłby że jej nie ma, w dodatku bez żadnych problemów daje nieznajomemu swój numer. Wiecie kim ona jest? Tragicznie łatwym do namierzenia i porwania towarem. Takie realia. Lepiej się trzymać w miarę pewnych ludzi, od mniejszości narodowych, zwłaszcza ze wschodu lub kolorowych, którzy wyłażą chooj wie skąd i niewiadomo czym się trudnią, a są bardzo mili i rozmowni należy się trzymać z daleka! TYM bardziej jak się jest nieogrniętą i atrakcyjną, białą tzipką.

hej, beliar a ty jestes rasistom, ja sie spotykam z Żydem w United Kingdom i jest super :)

Jak ona zniknie to nikt się o tym nie kapnie. A jeśli już to po takim czasie że ona będzie już skończona. W ogóle już po 24 godzinach od porwania na rzecz sutenerskiego procederu szanse na odnalezienie porwanej są bardzo niskie. Wręcz zerowe. Każda laseczka, która jedzie za granicę albo do pracy albo na wakacje powinna mieć kogoś przy sobie, ew przynajmniej mieć ograniczone zaufanie. A nie rozdawać komu popadnie numer telefony na ulicy. Żal mi Cię autorko. Mam nadzieję że to prowo, inaczej możesz mieć przeyebane :(

Nie chodzi o rasizm tylko o fakt co się dzieje. Myślicie że to was nie dotyczy? Jak podacie za dużo informacji o sobie nieodpowiednim ludziom to w biały dzień możecie zniknąć. A jak jesteście gdzieś sami i nikt was nie zna to i nikt nie zauważy waszego zniknięcia. A jak rodznka w Polsce po miesiącu braku kontatu kapnie się ze coś jest nie tak to JUŻ ZA PÓŹNO. Z resztą mówię, po upływie niecalej doby od porwania już goowno można zrobić. Nakłaniam do ograniczenia swojego zaufania. Teraz taka moda żeby murzynków lubić na zapas, bo byli gnębieni i do tej pory się z nich śmieją. To samo ze smoluchami wszelkiej maści. Uważajcie.

Po pierwszej wypowiedzi Beliara, powiedziałabym, że jest rasistą... ale w sumie trochę prawdy w tym jest, że trzeba być ostrożną. Tzn. kolor skóry nie ma znaczenia, ale to, czy jest Brytyjczykiem, czy imigrantem już tak (Brytyjczycy to nie tylko Anglicy, ale też wszyscy Hindusi, czarny w drugim pokoleniu). Mnie też czasem pociągają czarni.. może dlatego, że wielu z nich z natury jest dobrze zbudowanych... W każdym razie radzę się na początku spotykać w miejscach publicznych, a w międzyczasie poznać trochę innych osób, którym mogłabyś go przedstawić.

beliar nie gniewaj sie, wszyscy jestesmy dziecmi Bożymi :)