Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mozna uciekaćz miłosci?

Polecane posty

Gość gość

na najwyższe mozliwe stanowisko do siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierz mi, że można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzę tylko nie rozumiem dlaczego?I tak wylezę wyżej..i tak Cię tak zobaczę:-)To silniejsze ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak Cię tam zobaczę.:-)Wiesz o tym.Znam ten teren.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekam bo kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrocisz na pytajnik.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekam choć wcale mnie nie gonisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc dlacego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekam bo nie chcę już czuć tego co czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszedłeś na najwyższe z pieterek usiadłeś na rogu a ja i tak podesłam Cię z innej strony w Lipcu.Nie spodziewałeś się tego prawda:-)?Nie pytam.Miłość o nic nie pyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz czuć?Nie rozumiem.Sprawiasz mi ból.Potrzebuję Twojej obecnosci..Twojego widoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pamietasz moj bieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż zatem robić ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odewij sie do mnie chociaż zwyczajnym dzień dobry jak sie zobaczymy tam...znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W lipcu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Twoim tajemniczym pięknym świecie i miejscach które chciałbyś mi pokazać.Dzięki za tą jedną jedyną wspólną przejazdzkę.Nie wyobrazasz sobie jaka byłam wtedy szczęśliwa.Ty w okularkach ja w sandałkach.:-)skłamałam że mi się śpieszy ..Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezgranicznie i do szaleństwa juz tyle lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
<5 u mnie tyle i końca nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie 5 a 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie 5 a 7.nie dopisujcie bzdur do moich wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakich kur/wa sandałkach? Nie pamiętam żadnych sandałków, w ogóle Cię nie pamiętam a ty po 7 latach z sandałkami wyskakujesz... Ja trzeźwy wtedy byłem? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sandaly z deichmana na twoich brzydkich girach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×