Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego tatuaże kojarzą się z rozwiązłością?

Polecane posty

Gość gość

co w tym jest takiego? Czy wpływ na to ma pornografia czy chodzi o coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są pewne symbole sygnalizujące takie a nie inne nastawienie. Poza tym, ktoś, kto robi tatuaź, prawie narcystycznie wielbi, podziwia swoje cialo. A to blisko walenia w dekiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz spotykam się z takim przekonaniem o wielbieniu własnego ciała. Tylko dlaczego to ma się przekładać na rozwiązłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się nie kojarzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobrze, ale jednak sporo osób ma takie skojarzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Poza tym, ktoś, kto robi tatuaź, prawie narcystycznie wielbi, podziwia swoje cialo. A to blisko walenia w dekiel. Jak ktoś robi ze swojego ciala brudnopis to je wielbi? Myślałem ze odwrotnie, ci co nie maja tatuaży szanuja swoje cialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według tego, co brudzi, to "wielbi". Jestem fanką czystej skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy jakie masz do tego podejście. Ja się poniekąd zgodzę - jestem trochę narcyzem i podobają mi się tatuaże więc je sobie robię głównie na tych częściach ciała które mi się najbardziej podobają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz wydziarany napis otwarte 24h nad kakaowym okiem to co się dziwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znasz kogoś kto ma taki tatuaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie zacofanie, jezu polaczki stap po co dopisujecie do czegos ideologie, ze strachu przed tym? tatuaze niczym nie roznia sie od kolczykow, brwi z henny czy farbowania wlosow, jak ktos sie upieksza w ten inny sposob to tez jest narcyzem? XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jest to swego rodzaju próżnośc, ale co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobieta ozdabiajaca swoje cialo w taki sposób daje do zrozumienia, ze nalezy do niej. A większośc***anów się to nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może coś w tym jest. W końcu kobieta ma być uległa, a jej cialo to własność faceta. Tatuaż to za duża indywidualność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co zakładasz nowy temat, jak jest już ostatnio podobny? tak jak wspomniał gość w http://f.kafeteria.pl/temat/f4/czy-lubicie-wytatuowanych-facetow-p_6655373 ... osoby z tatuażem jak widać z obserwacji, są żądni przygód, różnorakich, nie lubią stagnacji, lubią mocne emocje i wrażenia, dlatego robią tatuaże, bo to jest coś dodającego pazura, smaczku, męskości, kręcącego, a pazur+emocje+ smaczki na wrażenia łączą się z seksualnością, ekscytacją, podnieceniem. Nie znam żadnego faceta z tatuażem, który byłby spokojnym, statecznym człowiekiem czy domatorem zapatrzonym w jedną kobietę 30 lat (no chyba że zapatrzonym w podobną sobie ale czy wiernym tyle lat, to już śliski temat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ten temat jest trochę inni i nie chciałam robić off-topa w tamtym? Zgodzę się, że ludzie mający tatuaże często są bardzo otwarci na nowe doświadczenia (nawet są na ten temat badania), ale to nie znaczy, że sypiają z kim popadnie albo zdradzają. To tak jakby mówić, że ktoś kto lubi skoki na spadochronie na pewno będzie zdradzać bo lubi emocje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam. Takiego faceta. Kocha życie, ma szerokie horyzonty, i naprawdę nie potrzebuje tatuaży, by czuć się 100% mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślisz, że ktoś ich w ogóle potrzebuje? To coś co robi się dla przyjemności i ciekawe co by pomyślał ten mężczyzna o Twoich ograniczonych poglądach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co musi robić żeby czuć się 100% mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisałam, że takich mężczyzn nie ma, ale że ja nie znam żadnego takiego spokojnego itp... Po prostu tłumaczę Autorce tematu dlaczego tatuaże kojarzą się z rozwiązłością. Nie jest to temat typu: "obrona ludzi z tatuażami; plusy ludzi z tatuażami" tylko DLACZEGO kojarzą się w ten sposób jw. Odpowiadam tak jakby w imieniu części osób, które mogą tak kojarzyć. Nic złego nie napisałam, słyszałam po prostu o takich badaniach o jakich mówi i na tej podstawie głównie piszę, więc też proszę mnie nie obrażać. A co do Twojego znajomego, to za mało napisałaś, bo ciekawe jest co by odpowiedział jakbyś go zapytała dlaczego je zrobił i co mu dały/dają, czy to postrzeganie się zmieniło jakoś z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie masz rację, że to skojarzenie bierze się z przekonania ekstrawertyk szukający wrażeń - puszczalski, tu się z Tobą w pełni zgadzam. Zastanawia mnie tylko czemu to dotyczy tylko niektórych cech takich jak tatuaże albo nie wiem - częste wypady na koncerty, a innych jak skoki na bungee już nie. Do osoby która pisała o znajomym - rozumiem, że ten znajomy nie ma tatuaży, tak? Co mają tatuaże do czucia się 100% mężczyzną? To kompletnie oddzielny temat. Poza tym kobiety też mają tatuaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwiazle i hardcorowe seksualnie kobiety robia sobie tatuaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, ja tam widzę korelację. Znałem kilka wydziaranych kobiet. Poryte jak cholera. Jeśli się okazuje że dziewczyna ma dziary to kończę znajomość. 00 To że tatuaże są dla mnie nieestetyczne to zupełnie inna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja sprawa, ale twoja koleracja jest pewnie mocno subiektywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście. Każda preferencja jest mocno subiektywną. Ale życia by nie starczyło na rzetelne metodologicznie badania dlatego zadowalam się subiektywną heurystyką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korelacja, nie preferencja. Swoj***adania mogłeś prowadzić tylko na swoim środowisku. Więc to nie będzie obiektywna ocena. Do tego jestkwestia tego co kto uważa za rozwiązłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie nie kojarza z rozwiazloscia ale raczej z agresywnymi typami, poza tym moim zdaniem sa brzydkie i czlowiek wyglada na brudnego, jesli subtelne tatuaze to ok, ale niektorzy nawala sobie na cala reke i to kojarzy mi sie z brudem, po co malowac po czyms co jest ok, to jest brzydkie i malo estetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×