dużo starszy facet a reakcja otoczenia

od jakiegoś czasu spotykam się ze sporo starszym facetem, znamy się jako przyjaciele od dłuższego czasu, oboje walczyliśmy z tym uczuciem ale ostatecznie zostaliśmy parą, jest nam razem bardzo dobrze ale otoczenie reaguj***ardzo negatywnie... ja wyglądam dużo młodziej, on wygląda nieco starzej więc razem niestety wyglądamy jak tatuś z córką... nie wiem, jak sobie z tym radzić, nigdy nie pociągali mnie starsi, mój mnie pociąga bo ma cudowną osobowość, świetnie się dogadujemy, fizycznie też mi się podoba. spotykamy się jako para od niedawna i ciągle nie mogę się przyzwyczaić do tego, jak reagują na nas inni ludzie (i znajomi, i obcy...) koleżanki się podśmiechują i dziwią... drażni mnie to i jest mi przykro. może to brzmi dziecinnie, ale wyobraźcie sobie, że wszyscy wokół reagują negatywnie na wasz związek - jest w tym coś przykrego, prawda?

Jaka jest różnica wieku?

Jakbjestvstarszybwiecejbniz 10lat to bardzo ci współczuje. Teraz nie myślisz logicznie, a kiedyś bedziesz żałowała straconych młodych lat.

różnica wieku 15 lat. wiem, że to dużo, ale zdecydowałam się z nim spotykać mimo to. po prostu nie mogę przywyknąć do tego, że jesteśmy takim szokiem dla otoczenia

15lat to jeszcze spoko 25-40; 30-45. Ja kiedyś marzyłam mieć faceta strasznego dojrzałego emocjonalnie.

a ile masz lat?

Specyfika polskiego społeczeństwa. Szybki, bezrefleksyjny i bezlitosny osąd społeczny.

mój jest bardzo dojrzały emocjonalnie ale myślę, że to nie kwestia wieku, jest też bardzo empatyczny a tego raczej nie da się nauczyć, po prostu taki charakter.

A Ty autorko ile masz lat?

mam 29 lat, wyglądam dużo młodziej

Gdy bedziesz troche starsza, przestaniesz sie przejmowac co ludzie mysla o Twoich wyborach. To Twoja sprawa, z kim sie wiazesz, o ile to dobry czlowiek, nie rozumiem posmiewujacych kolezanek, a moze po prostu zmien otoczenie??

Moze sie przejmujesz opiniami, bo jednak nie jestes do konca przekonana do swojego faceta?

Osobiście nie kręca mnie duzo starsi męzczyźni ode mnie -choć młódką juz dawno nie jestem. Autorko jesli nie szkoda ci czasu na takiego pana to bądź sobie z nim.

generalnie to nigdy nie przejmowałam się tym, co mówią inni ludzie o moich wyborach, ale sytuacja że jestem w związku z dużo starszym jest dla mnie nowa. poza tym my faktycznie wyglądamy jak ojciec z córką.. moi rodzice jeszcze nie wiedzą o tym związku, ale rodzeństwo wie i są przeciwni... i to bardzo. właściwie to wszyscy, którzy o nas wiedzą są przeciwni. sprawia mi to przykrość, bo nie robimy nic złego, a jesteśmy wytykani palcami...

mnie też nie kręcą dużo starsi. nigdy nie kręcili. ale wyobraź sobie, że poznajesz kogoś, kto jest dla Ciebie idealny pod każdym względem - poza jednym szczegółem. jest starszy. to nie jest jakiś playboy, on sam baaardzo długo walczył z tym uczuciem, do niedawna oboje uważaliśmy, że nie ma żadnej opcji żeby coś z tego było. ale jednak... po prostu nie możemy wytrzymać bez siebie...

Jeśli rzeczywiście nie możecie bez siebie wytrzymać, to nie przejmuj się otoczeniem. Otoczenie nasze jest cudowne - samo ma we własnych oczach mnóstwo belek i innego dziadostwa, ale u innego wypatrzy każdy pyłek.

Sporo jest takich par, a co z Markiem Konradem i jego mloda zona? Ile chejtu ludzie na nich wylali? A slub wzieli. Ciesz sie swoim szczesciem, a rodziny nie sluchaj, chyba ze widza cos czego Ty nie dostrzegasz zaa rozowych okolarow.

Wazne zeby tobie bylo dobrze. Nie patrz na kolezanki, one za ciebie zycia nie przezyja

A moze chodzi o to, ze ten twoj facet jest zajety...? Stad takie negatywne opinie. Bo nie wiem co za problem. Wchodzenie z osobami w relacje, ktore spolecznie sa potepiane zazwyczaj nie sa mile widziane, ale Ty autorko przeciez nie robisz nic zlego.

To jest Twój facet, to jest Twoje życie. A innym nic do tego. Wiem że to przykre, ale musisz nauczyć się olewac ich docinki. Nie rezygnuj z czegoś wspaniałego, co może dac Ci szczęście i spełnienie w życiu, tylko dlatego że komuś to się nie podoba.

nie jest zajęty! przecież bym o tym napisała... to byłaby zupełnie inna bajka, gdyby był. problem w tym, że tę różnicę wieku bardzo widać. moje koleżanki podśmiechują się z mojego "dziadka", po prostu nie jest to dla mnie miłe. jak gdzieś idziemy, to też czasem słychać niemiłe komentarze od obcych ludzi.

Jezeli facet ma 45 lat i wyglada starzej to jest masakra. W tym wieku mężczyzna powinien wyglądać super! A twoj już zniszczony ztetryczaly, idzie w dol az huczy. Jest zmarnowany, nie dbał o siebie to tak wyglada. Ty ostatnie atrakcyjne lata tracisz na starego pryka. Wymiksuj sie bo lepiej nie bedzie. Az tak jesteś zdesperowana? Jest za stary teraz a co za 5 lat ze nie zapytam co za 10? Twoj ojciec i brat powinni mu walnąc w ryja ze robi sobie z ciebie nagrodę na stare lata. Jak wyglada starzej to masakra bo ty np na 25 a on na 50 ? Nie szkoda ci życia ?

Ale moze wlasnie w tym "starym pryku" sie zakochala. Co z tego ze wiekszosc osob jest z rownolatkami, a tak naprawde mecza sie ze soba, a co poniektorzy leja i znecaja psychicznie. Albo zdrady i inne syfy, a na zewnatrz taka ladna parka, i nagle szok bo rozwod..ludzie to hipokryci. ja bym autorko na Twoim miejscu jeszcze bardziej olewala glupie docinki komenatrze z d***. Siostra sasiadki np zwiazala sie z 2x starszym facetem ZONATYM, zrobil jej dziecko kupil mieszkanie, a sasiadka tylko kreci nosem jak jej mowie co za durny wybor (i swoja droga co za moralnosc tej siostrzyczki). A wybory innych kolezanek to pierwsza komentowala, ze za niski ze to ze tamto jakby to byl grzech.

Twój stary też będzie zachwycony że jego kumpel od chlania j***e mu córkę xDD

mój po prostu nie wygląda jak młokos, są faceci którzy po 40tce ciągle wyglądają jak chłopcy, a on nie wygląda, ja za to wyglądam młodo i mam bardzo dziecinne rysy twarzy, tzw baby face, gdy jesteśmy razem to po prostu to widać. znam facetów ok 30tki którzy mają bardziej zniszczoną skórę i dłonie niż on i obiektywnie ich skóra wygląda starzej. on po prostu ma takie poważne rysy. np https://i.ytimg.com/vi/Pdsy8rhuCqQ/maxresdefault.jpg czy on wygląda staro waszym zdaniem? bo jakby mnie postawić obok, to wyglądałby jak mój ojciec.

Hahahah co za k***a hap*****le.... k***a siana naprawdę zrobicie wszystko hahahha taki gość mógłby k***a być twoim starym! Jap*****le świat szlaufow.

17:29 oo i to sa wlasnie dowody na to, ze mlodsi maja pustke w glowie, i mnostwo kompleksow, szczegolnie jak w zyciu nie wyszlo. Facet starszy jest okreslony i nie musi nikomu nic udowadniac.

Skoro koleżanki się podsmiec***a i dogaduja, to co to za koleżanki? Zastanów się. Czy dobre koleżanki tak się zachowują? No chyba nie. Nawet jeśli one nie chciałby się spotykać ze starszym facetem , to powinny uszanować twój wybór a nie wyśmiewać. Ewentualnie koleżanka może powiedzieć, że wg. niej np. marnujesz sobie młodość albo coś w ten deseń, ale nie wyśmiewać! Co innego dorada (lepsza lub gorsza) a co innego dogadywanie i wyśmiewane. Zastanów się czy raczej nie powinnaś zmienić koleżanek, bo ich zachowanie dobrze o nich nie świadczy.

Starymi jajami mozna sie tylko zatruc!

Autorko masz kompleks braku ojca?