Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiniaminia

jak przełamać nieśmiałośc w łóżku?

Polecane posty

Gość kiniaminia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do was
mysle, ze powinnas..przede wszystkim skupic sie na tym czego pragniesz, i robic w danej chwili to na co masz ochote nie patrzac na to co On sobie o Tobie pomysli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moze potrzebujesz czasu ...
więcej delikatności i wiary w siebie ? Nie wiem co masz na my sli mowiąc "nieśmiałość w łóżku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moze potrzebujesz czasu ...
I jeszcze jedno, pamiętaj nic na siłę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewwwwwwwwww
ja jestem raczej bezpruderyjna - uwielbiam oral, uwielbiam robić loda, rozpinam mu rozporek kilka razy dziennie, kocham anal, nowe pozycje, pornosy itd.... A jednak nie lubię pozycji na jeźdźca - uważam że nie potrafię, parę razy próbowałam i wydaje mi się że nie umiem wykonywać odpowiednich ruchów. Wstydzę się strasznie. I nie lubię przy mocnym świetle się kochać. Po tymi 2 względami jestem strasznie wstydliwa i nieśmiała, nie umiem się przełamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forgotten_Girl
Dużo tutaj zależy od partnera, od tego jak do Ciebie podchodzi. Wiem po sobie że łatwiej było mi się przełamać przy facecie któremu bardzo ufałam i czułam się przy nim bezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniaminia
ufam mojemu chłopakowi i go kocham ale sie go troche wstydze,jestem zgrabna ładna akle nie moge pokonac smiałości i denerwuja mnie czasem jego głupie komentarze,mam ochote na wiele rzeczy ale boje sie co on o mnie pomysli,bardzo mnie kocha i ufamy sobie wzajemnie ale ja nie wiem dlaczego podchodze do tego tak płochliwie może ktoś z was mi podpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiebzań
a jesteś dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz rewwwwwwwwwwwwww
w 100% jakbym o sobie czytala, ten twoj opis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewwwwwwwwww
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A a a a a a a a
Hej wiesz kiedy ja przelamalam swoja niesmialosc. Kiedy doszlam do wniosku ze juz mi na nim nie zalezy i nie obchodzi mnie co on sobie pomysli jest mi potrzebny tylko do zaspokojenia swoich potrzeb bo kiedy bylam strasznie w nim zakochana chcialam zeby wszystko bylo dobrze i ciagle sie zastanawialam czy to jest dobrze czy tamto i co on sobie pomysli itd itp. Oczywiscie on nic o tym nie wiedzial. Ale od razu bylo lepiej. Ja robilam to na co mialam ochote i jemu tez sie podobalo i doszlam do wniosku ze nie bylo czego sie wstydzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W kazdym związku
trzeba rozmawiac, mowic co komu odpowiada, a co nie, mowic o swoich marzeniach seksualnych , on pewnie ma je również ... to normalne, tylko nie raz nie wszystkie mozna spełnić, bo to zalezy od tych 2-ch osob :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×