jaka jest między Wami róznica wieku

miedzy mną a moim ukochanym Krzysiem jest dokładnie:7 lat, 7miesięcy i 7 dni. niektórzy uwazaja, ze róznica moze za duza, ale mi odp.

5 lat :D

6 lat....;) ale ogólnie są pary gdzie jedno jest starsze od drugiego wiecej niz jak napisalas..;)

2 dni :) i urodziliśmy się w tym samym szpitalu :)

29 lat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3207862

kurde luska na innym forum napisałas ,ze nie masz aktualnie faceta.Lubisz dawac na lewo i prawo?

24 lata

3 lata

proponuję aby osoby, których partner wiekowo nie różni się więcej niż 5 lat nie pisały tu bo po co zaśmiecać topik sprawami oczywistymi.

różnicy... ;)

6 lat roznicy

10 lat :)

Koleżanka w sierpniu wyszla za mąż za faceta starszego o 14 lat, maja sliczna córeczkę i tak sobie zyją, ze ehh... az im zazdroszcze :D

7 lat to nie dużo jak ona ma 25 a on 32 ale jest dużo jak ona ma 15 a on 22

a co sadzicie o zwiazku on 24 ona 36?

o 10 lat starszym, a teraz mój misiek jest 2 lata młodszy. Zgadnijcie który jest dojrzalszy

byly maz 8 lat starszy, teraz facet 1 rok...

Moj jest starszy ode mnie 7 lat 8 m-cy i 7 dni :)

3 lata :) oczywiście je jestem młodsza :P

4 lata :) a dokladnie 4 lata 7 miesiecy i 18 dni

5 lat roznicy

3 lata. I to ja jestem starsza. :P

ja jestem starsza o 8 lat

pomocy!!!!!!!! wiem ze długie ale pomozcie podobami sie chlopak ma 19 a ja 14 lat, gra w orkiestrze a ja dopiero dochodze... jeszcze kiedys jak o tym nie wiedziałam... pewnego razu soedze sobie na chali a tu jakis chlopak mi macha... niebieskie oczy i długie czarne wlosy... nie zwracałam na to uwagi, przyszł wakacje pojechalam do babci na wakcjie, ide na miacho a ty gra nasza orkiestra i za perkusja siedzi on... odrazu go poznałam byl piekny on tez sie we nmie wlepił... nie spuszczał wzroku... koniec wakacji ide z kolezankami i brechtamy sie z babki ktora na glowie miala worek bo padał deszcz... na drewnianym domku siedzi moj ksiaze... udałam ze go niewidze, ale moje kolezanki chciały usiasic na ławke. usiadłam moj kochany ogladał sie zza niego i raptem nawet ten kolega sie odwracał... ide na obiad a tam jest moj bebenek zerknoł na mnie, siedzial jego kolega ktory tez nas obserwował... potem ide do domu kultury a tam stoi on przed drzwiami w gajerku i opowiada o maturze tylko z daleka zerknoa i nic wiecej... zdziwiłam sie!!! ide i sie brechtam ale nie pamietam z czego za za rogu wylania sie on...lampi sie na mnie tak jak nigdy napoczatku moje kolezanki az zamilkły i jego koledzy... nie spuszczał oczu ;) czasem jest tak ze przechodze i nie zwraca na mnie uwagi tylko raz zerknie...ale to nie jest zwykle spojrzenie... dzien 18.05.06 wyjazd na ukraine... on jedzie ja nie, ...;( moje kumpele powiedizały ze o wszystkim beda pisac... dochodzily esy ze spiewa ///caluj na lewo caluj na prawo///zadzwoniłam do kumpeli a tu takie cos zostaw go bo inaczej w pysk...okazało sie ze to jakas dziewczyna wzieła mojej kumpeli... okazalo sie ze to jego dziewczyna narobal sie zygal i ma dziewczyne... to jest tylko dziewczyna an wyjazd cos mi sie tak wydaje... bo kumpele z orkiestry mowiły ze on nie jest w tych sprawach taki smiały;(;(;(;9;9

rok. i to ja jestem starsza.

9 lat i to on jest starszy

9 lat i to on jest starszy

13 lat,on jest starszy :D