Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wellness

Mój mąż jest uzależniony

Polecane posty

Pobraliśmy się 3 lata temu, on zawsze mial malo czasu, ale obiecywal mi ze jak skonczy pewne rzeczy w firmie to bedzie tylko dla mnie, ze poznalismy sie w trudnym dla niego okresie i rzeczywiscie okres ciezki, kredyt do splacenia masa pracy. Nasze kłótnie sa zawsze powodowane jego ciaglym przesiadywaniem w pracy, przez to nie ma czasu dla mnie i dla naszego synka. Przyjdzie niedziela to on spi bo przeciez jak tu sie dziwis skoro pracuje po tyle godz ze wraca na 4godz do domu. A czasem nie wraca w ogole np przez 3 tyg... Opadam z sil, prosilam straszylam, grozilam i tylko slowa ze bedzie lepiej.... Miesiac temu znalazlam w jego rzeczach narkotyki i uprzytomnilam sobie ze on ma problem... ze przez nalog nasze malzenstwo sie rozpada. Prosto w twarz powiedzialam mu o tym co znalazlam i ze jak nie pojdzie sie leczyc to ja odchodze. I zaczal, ze jemu leczenie nie jest potrzebne, ze on bral bo nie mog zasnac bo ktos chce nas przeciez okrasc(psychozy ponarkotykowe) i ze jak bym byla dobra zona to bym z miloscia zapytala jak mu pomoc. Od tygodnia wraca na noce, ale nie odzywamy sie do siebie, bo jakby ja postawilam warunek i nie chce sie znow rozczarowac i cierpiec jak on znow bedzie zarywal noce.Dodam, ze pojawialy sie epizody agresji i przemocy fizycznej i psychicznej. Ja juz nie mam sily...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jest ktos na forum , kto mial problem z osoba uzalezniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×